Pięć lat temu dwóch astronomów ogłaszać Znaleźli dowody na istnienie innej planety w naszym Układzie Słonecznym, zwanej „Planeta X”. Chociaż obecnie nazywa się ją Planetą Dziewiątą, kosmiczne ciało – znacznie większe niż Ziemia i czające się gdzieś w zewnętrznych częściach Układu Słonecznego – jest nadal w dużej mierze teoretyczne, chociaż sama para udoskonaliła potencjalną orbitę, którą może przyjąć. ta planeta.
Nowe badania pochodzą od Mike’a Browna i Konstantina Batygina z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego. Brown jest „człowiekiem, który zabił Plutona i jest z niego dumny”, jak Gizmodo Opisany w 2016 roku. Obecnie hostowane Na serwerze preprintów arXiv i zaakceptowanym do publikacji w The Astrophysical Journal, badania stwierdzają, że jeśli Planeta Dziewięć istnieje, jest bliżej i jaśniej niż wcześniej sądzono.
Naukowcy podejrzewali istnienie nieznanej planety na podstawie bliskiego gromadzenia obiektów w Pasie Kuipera, ogromnym zbiorze lodowych ciał poza orbitą Neptuna. Jeśli nieobserwowana planeta czai się poza pasem, byłaby to najdalsza orbita planety wokół Słońca, a wykonanie jednego obrotu zajęłoby tysiące lat (w porównaniu do 164-letniej orbity Neptuna, najdłuższej ze znanych planet).
Tak jak odkryto Neptuna w latach czterdziestych XIX wieku, kiedy astronomowie zdali sobie sprawę, że Uran jest ciągnięty przez niewidzialny obiekt, garstka obiektów Pasa Kuipera wydaje się skupiać w przestrzeni w tym samym kierunku – coś, co może być zdarzeniem losowym, ale niektórzy astronomowie uważają, że Z powodu nieodkrytej planety.
Przedstawiono inne pomysły. Niektóre masz sugestię Że Planeta Dziewiąta to w rzeczywistości pierścień szczątków wystarczająco duży, aby wywierać efekty grawitacyjne podobne do masywnej planety, podczas gdy inni podejrzewają Planet Nine to pierwotna czarna dziura, teoretyczne pozostałości wczesnego Wszechświata, zbyt małe, aby można je było odkryć nowoczesnymi metodami. Jeszcze inni mówią, że takiego obiektu nie ma.
G/O Media może otrzymać prowizję
Michelle Bannister, astronom planetarny z University of Canterbury w Nowej Zelandii, powiedziała Gizmodo at 2017 Że „Planeta 9 to fajny pomysł, jest ekscytujący, ale w tej chwili potrzebuje trochę tlenu” oraz „Mamy ten interesujący problem… a bardzo jasne rozwiązanie w tej chwili nazywa się Planeta 9.”.
Nowe badania były bardziej selektywne w wyborze obiektów Pasa Kuipera w celu określenia masy, orbity i wpływu grawitacyjnego Planety Dziewiątej. Ponieważ niektóre obiekty w pasie mają orbity, na które wpływa grawitacja Neptuna, ich włączenie spowoduje zniekształcenie danych. Ostateczny zestaw elementów – łącznie 11 – został wybrany na podstawie surowych kryteriów badaczy. Zgodnie z ich analizą, Planeta Dziewięć będzie miała masę ponad sześć razy większą od Ziemi i będzie okrążać Słońce co 7400 lat. Jak raporty National Geographic.
Naukowcy obliczyli również możliwość, że zespół orbitalny był spowodowany jakimś innym wpływem poza masywnym obiektem. Ustalili, że istnieje 99,6% szansy, że jakiś obiekt manipuluje orbitami pasa Kuipera. Chociaż jest to niewielka szansa, w rzeczywistości jest to ogromny wzrost szansy (1 na 250) przy kursie 1 na 10 000, jaki para wykreśliła w 2016 r., jak wskazuje NatGeo.
W tym czasie Brown i Batygin wierzyli, że planeta jest znacznie większa (10 razy masa Ziemi) i że jej orbita jest znacznie dłuższa (ponad 10000 lat) niż opisano w nowym artykule. Ich nowa ocena jest taka, że Planeta Dziewięć powinna być bliżej Słońca – wystarczająco blisko, aby można ją było obserwować w niedalekiej przyszłości przez Obserwatorium Vera Rubin, który ma mieć Pierwsze światło do 2023 r.. Palce splecione.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”