W coraz bardziej napiętej atmosferze Euronews analizuje kluczowe kwestie i punkty napięcia przed decydującym głosowaniem.
Polscy politycy składają wielkie obietnice i zabiegają o zwolenników opozycji Ulice zalaneTo może oznaczać tylko jedno: wybory tuż-tuż.
W wyborach zaplanowanych na 15 października prawicowe Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zmierzy się z liberalnym Sojuszem Obywatelskim Donalda Tuska, a także partiami lewicowymi i skrajnie prawicowymi.
Politycy toczą zaciętą walkę, ale jakie dokładnie kwestie – i punkty napięcia – znajdują się dotychczas w programach partii?
1. Bezpieczeństwo
Jeszcze przed rozpoczęciem kampanii bezpieczeństwo było jedną z najważniejszych kwestii w polskiej polityce, gdyż kraj leży na granicy Białorusi i Ukrainy.
Liderzy PiS zapowiedzieli zwiększenie wydatków na wojsko Zbuduj jedną z najsilniejszych armii w EuropieWojna Rosji na Ukrainie uwydatnia ryzyko przeniesienia się na jej granice.
Partia Populistyczna jest „naturalnie bardziej wrażliwa” na tę kwestię – mówi, ponieważ jej baza poparcia leży na wschodzie i południu Polski, granicząc z Białorusią i Ukrainą. Wojciecha PrzybylskiegoAnalityk polityczny w Visegrad Insight.
Dodał jednak, że opozycja przywiązuje jednakową wagę do kwestii bezpieczeństwa.
Inni obserwatorzy idą dalej i twierdzą, że PiS celowo wyolbrzymia niepewność, aby wpłynąć na wynik głosowania.
„Wojna pomaga partii rządzącej ze względu na efekt flagi” – wyjaśnia Filip Bósterski, kierownik Programu Demokracja i Społeczeństwo Obywatelskie w Polskim Instytucie Spraw Publicznych.
Częścią tego poczucia zagrożenia jest koncepcja, że Polska jest „najeżdżana” przez cudzoziemców, nawiązująca do długotrwałego kryzysu migracyjnego z Białorusią.
„Wykorzystują zdjęcia uchodźców przekraczających Morze Śródziemne lub fragmenty zamieszek we Francji i tak właśnie się dzieje, gdy Polacy głosują na opozycję” – skomentował.
Retoryka antyimigrancka i antyuchodźcza była obecna w całym spektrum politycznym, a Tusk w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych obiecał: „Polacy muszą odzyskać kontrolę nad tym krajem i jego granicami”.
2. UE (czyli stosunki z Berlinem)
Stosunki Polski z Unią Europejską (UE), a zwłaszcza z jej głównym mocarstwem, Berlinem, zajmowały ważne miejsce w debatach przedwyborczych.
Od dojścia do władzy w 2015 r. PiS skierował się w stronę autorytaryzmu i podważał praworządność, stawiając go w sprzeczności z Brukselą.
Sojusz Obywatelski, na którego czele stoi Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, jest prounijny i uważa, że UE jest najlepszym sposobem na zapewnienie przyszłego bezpieczeństwa i dobrobytu kraju.
W ramach mile widzianego zasilenia kasy Warszawy zaproponował odwrócenie erozji praworządności w celu uwolnienia miliardów z zamrożonych funduszy UE.
Zamiast tego PiS podsyca nastroje antyniemieckie i przyjmuje postawę izolacjonistyczną – ocenia analityk Przybylski.
„Wykorzystują nieufność dawnych wyborców do Niemiec… tworząc opór jako agenci Berlina w jego wielkim planie odtworzenia II wojny światowej, w której Niemcy i Rosja atakują Polskę” – mówi.
„To absurdalne raporty” – dodał.
De facto przywódca Polski, wicepremier Jarosław Kaczyński, wielokrotnie oskarżał Tuska o kierowanie sprzedażą spółek państwowych niemieckim inwestorom, nazywając go marionetką Berlina.
3. Ukraina
Ważną rolę w kampanii wyborczej odegrały kwestie związane z Ukrainą.
Jako dawne państwo satelickie Związku Radzieckiego Polska wspierała Kijów, gdy rosyjskie czołgi przekroczyły granicę w lutym 2022 r.
Kraj przyjął setki tysięcy ukraińskich uchodźców i zapewnił szeroką pomoc wojskową i finansową.
Ale potem stosunki się popsuły. Warszawa ogłosiła we wrześniu Przestańcie wysyłać broń do Kijowa.
Polska skrajna prawica coraz bardziej popularnePróbowała zwiększyć wrogość wobec ukraińskich uchodźców, a polscy rolnicy protestowali przeciwko importowi taniego ukraińskiego zboża, przyczyniając się do zmiany polityki.
„PiS stara się zdobyć więcej głosów, bo nie jest tak pewien większości, jak w poprzednich wyborach” – powiedział Przybylski. „Próbują zagrać tą kartą [de los refugiados] Jest to spójne z jego izolacjonizmem i nacjonalizmem” – mówi.
Jednak zwolennicy obu partii głównego nurtu opowiadają się za pomocą Ukrainie – kontynuuje.
A Spis ludności We wrześniowym badaniu IBRiS wśród polskich wyborców uznano uchodźców za najmniej ważny z 12 problemów społecznych.
„Myślę, że opozycja trzyma dobre stanowisko. W uchodźcach widzi wyzwanie i twierdzi, że wie, jak sobie z nim poradzić. To problem, który można rozwiązać, a nie się bawić” – argumentuje Przybylski.
4. Inflacja
Podobnie jak w wielu krajach europejskich, gorąco debatowano nad obawami związanymi z gwałtownie rosnącymi cenami podstawowych towarów, takich jak żywność i energia.
„Inflacja jest bardzo, bardzo ważna” – mówi Bastersky. „Kiedyś był wyższy, ale ostatnio nieco spadł”.
„Opozycja wykorzystuje to, aby zaatakować obecną większość rządzącą i twierdzić, że to jej wina” – dodaje.
Zdaniem eksperta PiS za wzrost cen obwinia zdarzenia zewnętrzne, takie jak wojna na Ukrainie i polityka środowiskowa UE.
We wrześniowym badaniu IBRIS drugim najważniejszym problemem dla Polaków były podwyżki cen.
Według wstępnych szacunków GUS, inflacja bazowa w Polsce spadła w zeszłym miesiącu do 8,2% rok do roku, poniżej oczekiwań analityków na poziomie 8,5%.
To pierwszy raz, kiedy liczba ta spadła poniżej 10% od wybuchu walk na Ukrainie i najniższa od końca 2021 roku.
5. Zasady społeczne
Choć mniej ważne niż inne, w porządku obrad pojawiły się kwestie społeczne.
W obliczu starzenia się społeczeństwa gorącą dyskusją są emerytury i polityki zachęcające do urodzeń, takie jak wsparcie rządu dla rodzin z dziećmi, zauważa Przybylski.
Polska stoi przed poważnym wyzwaniem demokratycznym, ponieważ od początku XXI wieku wzrost liczby ludności utrzymuje się w stagnacji, a kilka polityk PiS ograniczających prawa do aborcji spotkało się z ostrą krytyką.
Partia Konserwatywna zobowiązała się do rozszerzenia wprowadzonego w 2016 roku niezwykle popularnego programu alimentów „500+”, w ramach którego od stycznia przyszłego roku polskie rodziny będą otrzymywać 60% świadczeń.
Przybylski mówi, że Sojusz Obywatelski, globalny sojusz polityczny, forsuje politykę mającą na celu poprawę zdrowia. Innym pomysłem, jaki zgłosili, są bezpośrednie dotacje dla dziadków, którzy wolą zostać w domu i opiekować się dziećmi.
„Ale głównym przesłaniem protestów jest to, że redukują one negatywne emocje i energię, które powodują tak wielką polaryzację i nienawiść” – podsumowuje Bastersky.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”