Opublikowany:
15 listopada 2021 10:57 GMT
Nieudokumentowani ludzie z Bliskiego Wschodu uważają, że mogą dotrzeć do granicy UE z Białorusi.
Wielu nieudokumentowanych imigrantów nadal gromadzi się na granicy białorusko-polskiej, mając nadzieję na dostęp do UE.
Z polskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Potwierdzili Mówi się, że imigranci zgromadzili się w pobliżu przejścia granicznego i przygotowali się do przekroczenia go siłą.
Imigranci w dużej mierze wywołali kryzys na granicy obu krajów. Szacuje się, że w okolicy mieszka ponad 2000 osób.
Polska i inne kraje europejskie oskarżają Białoruś o prowokowanie kryzysu prezydenckiego. Ze swojej strony Aleksander Łukaszenko zaprzeczył wszelkim zarzutom w tym zakresie.
Podczas wywiadu wyemitowanego w ubiegły weekend prezydent Rosji Władimir Putin Ogłoszony O krajach europejskich mówi się, że są „winne” imigrantów na granicy polsko-białoruskiej z „powodów politycznych, wojskowych i ekonomicznych”. Prezydent obiecał, że „stworzyli warunki dla tysięcy i setek tysięcy ludzi do wyjazdu” w Europie, ale „szukają przestępców, którzy mogliby zwolnić się z odpowiedzialności za bieżące wydarzenia”.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”