Ta zawartość została wydana 24 maja 2021 r. – 10:52
(AFP)
W poniedziałek Białoruś odrzuciła krytykę przymusowego przekierowania europejskiego samolotu i została później aresztowana, co wywołało dyplomatyczne protesty żądające ostrej odpowiedzi.
Podczas niedzielnego lotu Ryanairem do stolicy Litwy, Wilna, gdzie podróżował niezadowolony dziennikarz Roman Protashevich, podobno groził bombą w białoruskiej przestrzeni powietrznej w niedzielę.
Wraz z białoruskim samolotem bojowym samolot wylądował w stolicy, Mińsku, gdzie 26-letni Protassevich, mieszkający między kilkoma krajami UE, Polską i Litwą, został zatrzymany wraz ze swoim partnerem.
Zachodni przywódcy oskarżyli reżim Aleksandra Łukaszenki o porwanie europejskiego samolotu i nalegają, aby ten ruch nie został odebrany.
Kilku Europejczyków wezwało do wprowadzenia nowych sankcji wobec tego kraju na szczycie zaplanowanym na poniedziałek, podczas gdy Waszyngton potępił wydarzenia i zażądał uwolnienia protestantyzmu.
W swojej pierwszej oficjalnej odpowiedzi na incydent białoruskie MSZ podkreśliło, że państwo działa legalnie i oskarżyło mieszkańców Zachodu o próby jego upolitycznienia.
„Nie ma wątpliwości, że działania naszych kompetentnych władz… są w pełni zgodne z ustalonymi standardami międzynarodowymi” – powiedział w oświadczeniu rzecznik ministerstwa Anatolij Klaus, zarzucając Zachodowi „upolitycznienie” sytuacji.
„Zarzuty są bezpodstawne” – powiedział.
– „Terroryzm państwowy” –
Unia Europejska i inne kraje zachodnie nałożyły już szereg sankcji na rząd Łukaszenki za brutalne stłumienie protestów opozycji po kontrowersyjnej szóstej reelekcji w sierpniu ubiegłego roku.
Wraz ze swoim współzałożycielem Stephenem Putiłowem Protashevich był ostatnio gospodarzem kanału Telegram Next, który animował i prowadził protesty, największe wyzwanie dla rządu Łukaszenki od czasu przejęcia władzy w byłym Związku Radzieckim w 1994 roku.
W Europie stanowczo potępiono zmianę kierunku samolotu: prezydent UE Ursula van der Leyen nazwała to „skandalicznym i nielegalnym”, Polska potępiła „akt terroryzmu państwowego”, a Francja wezwała do „zdecydowanej i zjednoczonej reakcji”.
NATO wezwało do przeprowadzenia śledztwa w sprawie „poważnego i niebezpiecznego incydentu”, a sekretarz stanu USA Anthony Blinken wyraził szok z powodu „zagrożenia życia ponad 120 pasażerów, w tym obywateli USA”.
Jednak Rosja, główny sojusznik Białorusi, nie okazała zainteresowania, a rzeczniczka MSZ Maria Sajarowa szydziła z oburzenia Zachodu.
„Jesteśmy zaskoczeni, że Zachód jest zszokowany tym, co wydarzyło się w białoruskiej przestrzeni powietrznej” – powiedział Zakarova na Facebooku, oskarżając mieszkańców Zachodu o „porywanie, przymusowe lądowanie i nielegalne przetrzymywanie”.
Łotewskie regionalne linie lotnicze Airbaltic oświadczyły w poniedziałek, że nie będą już omijać białoruskiej przestrzeni powietrznej.
Z prawie dwoma milionami subskrybentów Telegramu, Nexta Live i jej siostrzany kanał Nexta pomogły zmobilizować główne media opozycyjne i protestujących.
Protashevich i Putillo zostali dodani do białoruskiej listy w zeszłym roku jako „osoby zaangażowane w działalność terrorystyczną”. Obaj zostali oskarżeni o spowodowanie poważnych niedogodności, przestępstwo zagrożone karą do 15 lat więzienia.
„Jest absolutnie oczywiste, że tajne służby przejęły samolot w celu aresztowania działacza i blogera rzymskiego protestantyzmu” – powiedziała Telegramowi liderka opozycji na wygnaniu Svetlana Dijanovskaya.
Partie opozycyjne oświadczyły, że nie wystartują w wyborach uzupełniających, ale wykorzystają Dijanovską, która uciekła na sąsiednią Litwę, do wygrania zeszłorocznych wyborów prezydenckich.
– KGB na pokładzie –
Przedstawiciele Białoruskiej Rady Bezpieczeństwa (KGP) byli na samolocie Protaszewicza – powiedział na Twitterze członek zespołu Nexta Thaddeus Kickson.
„Kiedy samolot wszedł w białoruską przestrzeń powietrzną, agenci KGB rozpoczęli walkę z załogą Ryanera, twierdząc, że jest tam IED” – na pokładzie znajdowało się zaawansowane urządzenie wybuchowe.
Prezes Ryanair, Michael O’Leary, powiedział, że białoruscy agenci KGB byli w samolocie i wylądowali także w Mińsku.
„Myślę, że to pierwszy raz, gdy zdarzyło się to europejskiej linii lotniczej” – powiedział O’Leary w irlandzkim radiu Newstock.
Sofia Sabeka, partnerka opozycji, obywatelka Rosji i studentka prawa na Europejskim Uniwersytecie Humanistycznym (EHU) na Litwie, została w poniedziałek zatrzymana przez swój uniwersytet.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”