Stan byłego portugalskiego piłkarza Eusebio da Silvy Ferreiry jest stabilny po przyjęciu wczoraj wieczorem do szpitala w Poznaniu. Legendarny portugalski zawodnik, lat 70, przebywał w hotelu, w którym stacjonuje reprezentacja Portugalii w Opalenicy (Polska), kiedy pod koniec nocy zaczął odczuwać zmęczenie. Przeprowadzono u niego badania tętnic wieńcowych, aby sprawdzić stan serca i według rzecznika szpitala Stanisława Rusicia jego stan poprawia się…
Zarejestruj się bezpłatnie, aby kontynuować czytanie
Jeśli posiadasz konto EL PAÍS, możesz go użyć do identyfikacji
Stan byłego portugalskiego piłkarza Eusebio da Silvy Ferreiry jest stabilny po przyjęciu wczoraj wieczorem do szpitala w Poznaniu. Legendarny portugalski zawodnik, lat 70, przebywał w hotelu, w którym stacjonuje reprezentacja Portugalii w Opalenicy (Polska), kiedy pod koniec nocy zaczął odczuwać zmęczenie. Wykonano u niego badanie tętnic wieńcowych, aby sprawdzić stan serca i według rzecznika szpitala Stanislava Rusica jego stan ulega pozytywnej poprawie: „Dziś rano udało mi się z nim spokojnie porozmawiać”.
To trzecia porażka Portugalczyka. Ostatnia miała miejsce w lutym, w związku z kryzysem nadciśnieniowym. Wcześniej, w Boże Narodzenie, zapalenie płuc zmusiło go do trzydniowej intensywnej terapii i obserwacji od 19 do 31 grudnia.
Ambasador reprezentacji Portugalii zdobył z Benfiką dwa Puchary Europy i 11 lig, a także zajął z Portugalią trzecie miejsce w Pucharze Świata w 1966 r. W 1965 r. zdobył Złotą Piłkę i dwukrotnie zdobył Złotego Buta. Sezon 67/68 z 43 golami i sezon 72/73 z 40).
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”