Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom rozważają zmianę wytycznych dotyczących izolacji COVID-19, co oznacza zmianę w stosunku do sposobu, w jaki obecnie staramy się zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby.
Obecne przepisy nakazują ludziom izolowanie się przynajmniej przez pewien okres Jednak pięć dni po pozytywnym wyniku testu O sprawie poinformował „Washington Post”. Zamiast tego nowe wytyczne będą opierać się na objawach. Jeśli nie będziesz mieć gorączki bez przyjmowania leków przez 24 godziny, a objawy będą łagodne lub ustąpią, możesz zakończyć izolację.
Co najmniej do kwietnia nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w wytycznych. Zdaniem NPR.
„Wygląda na to, że nie myślą o tym przed zakończeniem sezonu wirusów układu oddechowego, co z pewnością ma sens” – powiedział. Doktor Christine Englund, pracownik Katedry Chorób Zakaźnych w Cleveland Clinic. „Nadal mamy wiele różnych wirusów, niezależnie od tego, czy jest to grypa, czy RSV, czy też na pewno nadal krąży pewna ilość koronaawirusa w społecznościach”.
Niezależnie od tego byłaby to poważna zmiana w stosunku do obecnych protokołów. Niektórzy mogą twierdzić, że jest to niebezpieczne, inni zwracają jednak uwagę, że nie każdego stać na izolację. Oto, co eksperci ds. chorób zakaźnych sądzą o potencjalnej zmianie:
Proponowane wytyczne opierają się na odpowiedzialności osobistej i wcześniejszym immunitecie.
„Ogólnie rzecz biorąc… nie powinniśmy iść do pracy, gdy jesteśmy chorzy, więc moim zdaniem proponowana zmiana spowoduje powrót do normy Covid-19, wraz z innymi infekcjami wirusowymi dróg oddechowych, takimi jak grypa lub syncytialny wirus oddechowy lub wiele innych infekcji.Wirusy układu oddechowego. Inne wirusy mogą powodować choroby układu oddechowego – dodał Doktor Mark J. Mulligandyrektor Centrum Szczepionek na Uniwersytecie Nowojorskim w Langone.
Mulligan podkreśliła, że naszym osobistym obowiązkiem jest szczerze mówić o swoich objawach i nie pokazywać się publicznie, jeśli jesteśmy chorzy. Nawet gdy poczujesz się lepiej, nadal powinieneś podejmować środki ostrożności.
„Kiedy nie będziemy mieli gorączki przez mniej więcej dzień, a objawy ustąpią i będą w większości łagodne, rozsądnie będzie wrócić” – powiedział. „Ale nawet wtedy możliwe jest, że te wytyczne będą sugerować, że ludzie powinni nosić maskę po powrocie do pracy… Nie wiem, co to jest”. [the] Wytyczne tak mówią, ale to inna możliwość.
Dodał, że proponowana zmiana uwzględnia ponadto odporność wielu osób na skutek szczepień, wcześniejszej infekcji Covid-19 lub obu tych czynników.
„Mamy większe szanse na ochronę przed poważnymi chorobami, hospitalizacją i śmiercią – gdy pandemia rozpoczęła się we wczesnym stadium, kiedy większość z nas nie miała ochrony immunologicznej, tak nie było” – powiedział Mulligan. „Zbudowaliśmy poziom odporności społecznej, na którym moim zdaniem rozsądne jest omawianie takich kwestii”.
Zmiana wynika z faktu, że wiele osób nie zawsze może pozostać w domu przez pięć dni w pracy.
„Rozumiem, że to zdecydowanie trudna decyzja. Od 2021 r. bardzo się zmieniliśmy w sposobie radzenia sobie z tym wirusem” – powiedział Englund. „Mamy teraz skuteczne przeciwko niemu szczepionki – to nie znaczy, że jesteśmy używanie szczepionek zamiast maskowania i izolacji — ale z pewnością pomaga w kontroli.” „Ilość wirusa obecnego w naszych społeczeństwach wzrosła do tego stopnia, że możemy teraz myśleć o większej wolności od wirusa.” Poprzednia polityka izolacji.
Ponadto coraz więcej osób polega na testach w domu, a nie w gabinecie lekarskim, co utrudnia im izolację, stwierdził Englund.
„Miejsca pracy mogą nie być tak skłonne do akceptowania testów w domu, jak na przykład w szpitalu i uzyskania zaświadczenia lekarskiego. Dlatego obecnie ludziom trudno jest faktycznie przestrzegać zasad izolacji domowej, ” powiedziała.
Te potencjalne nowe wytyczne mogą wykluczyć poważne lub bardzo poważne skutki.
W odpowiedzi na potencjalną zmianę wytycznych, Doktor Richard A. MartinelloLekarz chorób zakaźnych Yale powiedział, że był „trochę rozdarty”.
„Chociaż w tym roku zaobserwowaliśmy mniejsze rozprzestrzenianie się wirusa i zmniejszenie ciężkości choroby, koronawirus pozostaje [the cause of] „Poważna choroba, w przypadku której u niektórych osób występują powikłania, takie jak ciężka choroba wymagająca hospitalizacji lub długi okres Covid” – powiedział.
Chociaż wiele osób wraca do zdrowia po koronawirusie, nie u wszystkich tak się dzieje. „Ludzie z osłabionym układem odpornościowym mogą nie być tak odporni jak większość z nas” – powiedział Mulligan. Oznacza to, że nawet jeśli otrzymali szczepionkę i nawet jeśli mieli Covid w przeszłości, mogli nie rozwinąć ochronnej odpowiedzi immunologicznej.
„Jest to zatem duża grupa w społeczności, która potencjalnie będzie narażona na zwiększone ryzyko, jeśli proponowana zmiana zostanie wdrożona” – dodał Mulligan, co sprawia, że niezwykle ważne jest, aby ludzie rozumieli swoją osobistą odpowiedzialność za rozprzestrzenianie się wirusa.
„Ludzie muszą wiedzieć, że nadal istnieje ryzyko i że można podjąć dodatkowe środki, aby je zmniejszyć” – powiedział Martinello. „Działania te obejmują pozostanie w domu podczas choroby, noszenie masek, szczepienie, testowanie i poprawę jakości powietrza w pomieszczeniach”.
Englund zauważył, że osoby z grupy wysokiego ryzyka powinny być na bieżąco ze wszystkimi szczepionkami, w tym szczepionkami przeciwko koronawirusowi, grypie i wirusowi syncytialnemu układu oddechowego. Bliscy powinni zrobić to samo, aby wirusy nie zostały przeniesione. Dodała, że w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie nie można zachować dystansu społecznego, należy nosić maskę i stosować środek dezynfekujący do rąk.
RealPeopleGroup za pośrednictwem Getty Images
Ukrywanie się musi znów stać się normą.
„Mam nadzieję, że biorąc pod uwagę to, przez co przeszliśmy, maskowanie stanie się normalne” – powiedział Englund. „Wiem, że wiele osób przestało nosić maski, ale myślę, że widzimy inne kraje, w których noszenie masek jest dla nich bardzo powszechne i myślę, że powinno to być czymś, co nie powinno być napiętnowane tutaj, w Stanach Zjednoczonych”.
Jeśli nie czujesz się dobrze i musisz wyjść, załóż maskę, aby nie rozprzestrzeniać wirusa na swoją społeczność, współpracowników lub bliskich.
„To po prostu pokazuje, że troszczysz się o zdrowie i bezpieczeństwo drugiej osoby… i powinno to być coś, co powinniśmy akceptować w tej społeczności” – powiedziała Englund.
To, że wytyczne mogą stać się mniej rygorystyczne, nie oznacza, że koronawirus się skończył.
„Zdecydowanie uważam, że pandemia pozostanie na stałe… Myślę, że kraj i świat muszą zrozumieć, że tylko dlatego, że nie mówi się o tym cały czas w wiadomościach, COVID może być śmiertelny” – powiedział Englund.
Ważne jest, aby zachować świadomość i zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby chronić siebie i swoją społeczność, co oznacza zaszczepienie się, noszenie maski, jeśli czujesz się chory, i trzymanie się z daleka od osób z obniżoną odpornością.
Englund powiedział również, że chociaż izolacja związana z kwarantanną dobiegła końca, musimy „ móc liczyć na to, że ludzie postąpią właściwie i pozostaną w domu”, gdy nie czujemy się dobrze.
Ogólnie rzecz biorąc, wytyczne uwzględniają zmieniające się poglądy na temat koronaawirusa.
„Musimy jeszcze zapoznać się z ostatecznym zaleceniem Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, ale jest to kolejny znak, że przechodzimy od pandemii do nowego okresu, w którym Covid jest uważany za chorobę endemiczną” – powiedział Martinello. „To, że ma charakter endemiczny, nie oznacza w żaden sposób, że nie jest ważny”.
Na przykład Martinello podkreślił endemiczną grypę i jej znaczący wpływ na zdrowie ludzi mieszkających w Stanach Zjednoczonych, gdzie każdego roku na grypę umierają dziesiątki tysięcy Amerykanów.
„Myślę, że pandemia nauczyła nas, że w przeszłości mogliśmy być podatni na wirusowe infekcje dróg oddechowych i że istnieją środki, które możemy podjąć, aby zmniejszyć ryzyko”. [of] My [getting] – Chore – powiedział.
Choć poglądy na temat wirusa korony się zmieniają, należy pamiętać, że część społeczeństwa pozostaje narażona na większe ryzyko. To, że wytyczne uległy zmianie, nie oznacza, że członkowie Twojej społeczności nie są zagrożeni.
„Biorąc pod uwagę czas przed pandemią, bardzo akceptowaliśmy ryzyko chorób. Możemy zachować lepsze zdrowie dzięki szczepieniom, stosowaniu masek i poprawie jakości powietrza w pomieszczeniach” – powiedział Martinello.
Wesprzyj HuffPosta
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”