W 2022 roku Ferrovial zapłacił 384 tys. euro Arturowi Pielechowi, jednemu z menedżerów zwolnionych przez hiszpański koncern w Polsce, który został zatrzymany w lutym na podstawie zarzutów postawionych przez Polską Agencję Antykorupcyjną (CPA). Nazwy „Afera śmieciowa”: domniemane przekupstwo, pranie, fałszowanie faktur i przekupstwo przy udzielaniu zamówień na odbiór odpadów o wartości około 128 mln euro w Urzędzie m.st. Warszawy.
Były polski minister aresztowany za łapownictwo i sprawy milionerów za nielegalną pomoc od Aznara: sprawa Ferroviala
Dalej
Budimex, największa polska spółka budowlana notowana na giełdzie i kontrolowana przez Ferrovial, wypłaciła swojemu byłemu dyrektorowi Arturowi Pielechowi łącznie 1 726 655 zł w 2022 r., czyli około 383 958 euro według aktualnych kursów walut.
Kwota ta była przed zwolnieniem Pielecha z funkcji prezesa i dyrektora generalnego spółki zależnej FBSerwis do końca marca br. Jego wynagrodzenie dzieli się na łącznie 879.200 zł pensji stałej; 758 523 zmienna; 75 600 pensji zasadniczej dla członków rady; 65 017 na inne świadczenia pieniężne i 20 915 na świadczenia niepieniężne.
Nie licząc odpraw, został drugim najlepiej opłacanym dyrektorem najwyższego organu zarządzającego Budimeksu, po prezesie spółki zależnej Ferrovial Arturze Babko, który otrzymał 3,82 mln zł (ok. 852 tys. euro).
Wynagrodzenia menedżerów i dyrektorów polskich firm są znacznie niższe niż ich hiszpańskich odpowiedników. Wskaźnikiem jest A Raport Opublikowany kilka lat temu przez firmę konsultingową Spencer Stuart. Na podstawie danych z 2017 r. oszacował wynagrodzenia dyrektorów niewykonawczych największych polskich spółek giełdowych na 47 tys. euro rocznie, co jest wartością „zdecydowanie” najniższą wśród analizowanych przez tę spółkę krajów; W Hiszpanii ta kategoria dyrektorów zarabiała wówczas średnio blisko 317 000 euro.
Dane płacowe Budimeksu pojawiają się tutaj Dokumenty Polska firma budowlana (w której Ferrovial kontroluje 50,14%) udostępniła ją swoim akcjonariuszom na dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy w ten czwartek. FBSerwis jest spółką zależną Budimeksu, zajmującą się gospodarką odpadami, utrzymaniem infrastruktury drogowej czy efektywnością energetyczną. Jest w centrum tego rzekomego spisku korupcyjnego, w ramach którego aresztowano również byłego polskiego ministra.
Budimex po raz pierwszy ujawnił zarobki Bielka za cały rok. Menedżer jest dyrektorem polskiej firmy budowlanej od końca 2021 roku. 30 marca rada nadzorcza firmy budowlanej zgodziła się go zwolnić. Został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków od czasu aresztowania na początku lutego i został tymczasowo zwolniony 20 marca.
Z dokumentów dostępnych akcjonariuszom Budimeksu, którzy zwołali swoje majowe zgromadzenie wynika, że odejście Peleche z najwyższego organu zarządzającego było uzasadnione „biorąc pod uwagę obecny stan wiedzy” o dotyczących go procedurach i „niepewność” co do jego decyzji. 18.
Tego dnia minął termin dla niektórych akcjonariuszy Ferrovialu, którzy kilka tygodni temu sprzeciwiali się przeprowadzce międzynarodowej firmy do Holandii, aby sprzedać swoje tytuły, znane jako prawo do secesji. Jeśli więcej niż 2,56% kapitału sprzeciwi się i sprzeda swoje akcje, Ferrovial wstrzyma ruch, co jest mało prawdopodobne.
Na posiedzeniu 13 kwietnia przeniesienie do Holandii zostało zatwierdzone przytłaczającą większością głosów: 93,3% kapitału głosowało za, tylko 5,8% było przeciw, a pozostałe 0,9% nie głosowało. Kluczowe głosowanie padło na Leopoldo del Pino, brata Rafaela del Pino, prezesa Ferrovialu. Jego 4,1% wykoleiłoby ruch, ale wykluczono go ze sprzedaży swoich tytułów.
Artur Bielek, były menedżer firmy Roland Berger w Polsce, został mianowany wiceprezesem FBSerwis w listopadzie 2012 roku. Od lipca 2014 roku jest prezesem spółki zależnej Ferrovial. We wrześniu 2021 został również dyrektorem Budimeksu. Wojciech Smołka, były wiceprezes FBSerwis i szef obszaru zbiórki i przetwarzania odpadów komunalnych oraz służb środowiskowych, był drugim dyrektorem zwolnionym po aresztowaniu za spisek.
2 marca, po ogłoszeniu przez Ferrovial swojego kontrowersyjnego posunięcia, wyszło na jaw ostatnie znane aresztowanie w tej sprawie – Włodzimierza Karpińskiego, byłego ministra finansów RP i dotychczasowego sekretarza Rady m.st. Warszawy.
Karpiński, były szef Warszawskiej Rafinerii Miejskiej (MPO), został z końcem marca odwołany ze stanowiska w stolicy Polski. Były przewodniczący Rady Europejskiej i były przewodniczący Platformy Europejskiej Donald Tusk, minister Platformy, został 27 lutego tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Jest oskarżony o przyjęcie prawie 5 mln zł łapówek „w związku z procesem selekcji firm zajmujących się odbiorem odpadów w Warszawie” – poinformowało w marcu CBA.
2,5% prowizji
Karpińskiego – podały lokalne media Za każde polecenie wymagana jest prowizja w wysokości 2,5%.. Według lokalnych mediów wyborcza.pl, połowa podejrzanych transakcji została wykryta przez FBSerwis. W lutym zatrzymano Rafała Baniaka, byłego wiceministra skarbu RP i do niedawna szefa szefów Pracodawców RP. Organizacja określa się jako „największa organizacja pracodawców w Polsce”. Twierdzi, że reprezentuje ponad 19 000 firm zatrudniających 5 milionów pracowników.
Do tej pory w śledztwie zatrzymano 14 osób. Wśród nich jest trzech dyrektorów spółki zależnej Ferrovial: prezes, wiceprezes i dyrektor biznesowy FBSerwis, o którego statusie Ferrovial nie podał szczegółów. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Śląskiego Oddziału Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Jak poinformowało 9 lutego CBA, prowadzi śledztwo w sprawie „udziału w przestępczej działalności zorganizowanej grupy przestępczej złożonej z instytucji i urzędników szczebla ministerialnego, którzy rządzili w latach 2011-2015”. „Grupa wystawiała faktury VAT za fikcyjne usługi od firm zajmujących się wywozem i przetwarzaniem odpadów na terenie m.st. Warszawy. Faktury za te fikcyjne usługi służyły pozyskiwaniu środków na łapówki dla byłych menedżerów.
A „pieniądze zostały wykorzystane na obsługę wybranych firm oferujących usługi zbiórki, zarządzania i przetwarzania odpadów. Sprawa obejmuje również pranie brudnych pieniędzy” – informuje Always Polish Anti-Corruption Agency.
W swoim rocznym sprawozdaniu finansowym polska spółka zależna Ferrovial stwierdziła, że po wstępnym dochodzeniu działania władz w ramach tego schematu korupcyjnego były obecnie skierowane przeciwko osobom fizycznym i „nie implikuje, w obecnym momencie praktycznym, bezpośrednich konsekwencji prawnych dla spółek zależnych Ferrovial, „zwłaszcza Budimex SA, w sektorze gospodarki odpadami. nie będzie działać”. Z tego powodu nie przewidziano w tym zakresie żadnych rezerw. Ferrovial też nie.
W 2022 r. Polska wniosła, zgodnie z prezentacją dla akcjonariuszy na ostatnim spotkaniu Ferrovial, 24% z 7551 mln wprowadzonych w zeszłym roku przez Del Pino International, wyprzedzając Hiszpanię (15%) i tylko Kanadę (40%) za Stanami Zjednoczonymi . Według szacunków analityków do końca 2022 roku jest to drugi co do wielkości rynek generujący łączny zysk operacyjny w wysokości 153 mln, mimo że stanowi on zaledwie 3% całkowitej wyceny Ferrovialu.
Ferrovial zatrudnia w Polsce 6102 pracowników, czyli więcej niż w jakimkolwiek innym kraju, w którym prowadzi działalność (w Hiszpanii było to 5413 na koniec 2022 roku). Zgodnie z najnowszym raportem podatkowym według krajów, ten wschodni kraj przekazał Ferrovialowi 103,31 mln zysków przed opodatkowaniem w 2021 r. Do końca 2022 roku zgromadził 22% portfela budowlanego ramienia grupy.
„W Polsce przetargi publiczne utrzymują dobre perspektywy dla krajowych inwestycji drogowych i kolejowych do lat 2025-26, wsparte wysokimi poziomami finansowania w ramach nowych wieloletnich ram finansowych UE 2021-27, gwarantujących przyszłą stabilność inwestycji w kraju” – ocenił. do rocznych prognoz Ferrovial na rok 2023. .
Del Pino International nabył Budimex w 2000 roku, w którym obecny prezes Rafael Del Pino zastąpił swojego ojca, założyciela grupy.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”