Dzięki dwóm golom i asyście Kylian Mbappe stał się architektem niedzielnego zwycięstwa Francji nad potężną Polską 3:1 w Doha, które zapewniło drużynie prowadzenie. Niebieski W ćwierćfinale Mundialu Katar 2022.
W ostatnich oddechach pierwszej połowy, w których Polska stawiała większy opór, niż się spodziewano, Mbappe przekazał asystę Olivierowi Giroudowi (44), który otworzył wynik i został królem strzelców w historii „The Blues”, a następnie zdobył bramkę dwa prawie identyczne cele. Gole zadecydują o meczu (74 i 90 + 1).
Gwiazda polskiej drużyny Robert Lewandowski uratował honor swojej drużyny, strzelając w doliczonym czasie rzutu karnego, który musiał powtórzyć po nieudanej pierwszej próbie, ale sędzia nakazał powtórkę, ponieważ kilku francuskich zawodników wdarło się w pole karne przed czasem (90+9). . .
Dzięki golowi w niedzielę Giroud podniósł swój wynik do 52 goli w reprezentacji, o jednego gola za Thierrym Henrym, który jest rekordzistą od 2009 roku.
Ze swojej strony Mbappe strzelił 9 goli w Pucharze Świata i jest drugim najlepszym strzelcem drużyny w tym turnieju, za Justem Fontaine’em, który strzelił 13 goli.
Aby zmierzyć liczbę bramek Mbappe, który ma zaledwie 23 lata i gra w swoich drugich mistrzostwach świata, Lionel Messi zdobył 9 goli w pięciu finałach Pucharu Świata, a Cristiano Ronaldo 8 w tylu edycjach.
Mecz rozpoczął się według zaplanowanego scenariusza: Francja była w posiadaniu piłki i niebezpiecznie zbliżała się do polskiej bramki, najpierw główką po rzucie rożnym Varane’a, potem dwoma rzutami Mbappe w lewo (9 i 10) i dwoma strzałami Tchouaminiego ( 9 i 10). 13) i Dembélé (16).
Polska potrzebowała 20 minut, aby obronić bramkę obronioną przez Hugo Llorisa, który w tę niedzielę wyrównał rekord większości występów drużyny Lilian Thuram (po 142) i najwięcej występów w Pucharze Świata (sięgając 17 dla Fabiena Bartheza i Thierry’ego Henry’ego). .
To był strzał z krawędzi Roberta Lewandowskiego, który minął lekko w lewą stronę Llorisa, ale Polska zdała sobie sprawę, że może zrobić więcej, niż tylko czekać w norze, by być łatwym łupem dla „Niebieskich”.
Od tego momentu podopieczni Didiera Deschampsa rywalizowali o piłkę, a okazje do zdobycia gola pojawiały się z obu stron: w 29. minucie Giroud wykończył dośrodkowanie Griezmanna, otwierając całą bramkę, a w 34. minucie na prawej stronie schodził Polak Matthi- z powrotem. Cash, który strzelił prawą nogą, nie znalazł ani bramki, ani bramki.
Już minutę później to Szczęsny obronił potężny strzał Mbappe w tysięcznym ataku Francuza „10”, choć najpewniejszą okazję w pierwszej połowie stworzyli środkowoeuropejscy piłkarze po podwójnym strzale Zielińskiego, który wykorzystał zapisane. Lloris i Kiminski, którzy minęli Varane’a na linii bramkowej.
Bramka padła w ostatnim meczu pierwszej połowy, kiedy Mbappe posłał wspaniałe podanie między polskimi środkowymi obrońcami, a Giroud niskim dośrodkowaniem pokonał Szczęsnego (44).
Giroud mógł zakończyć wymarzony wieczór, gdyby wenezuelski sędzia Jesús Valenzuela nie odmówił olśniewającego gola po nożycach po rzekomym wcześniejszym faulu Varane’a (58), zaledwie dwie minuty po tym, jak Mbappe był bliski zdobycia drugiej bramki z woleja. Od przodu został otruty po dotknięciu obrońcy i wyszedł muskając słupek.
Już wtedy zmęczona bieganiem za piłką Polska wydawała się już zaangażowana, pozwalając „niebieskim” przejąć kontrolę nad meczem i płynąć minutami, nie zapominając o szukaniu drugiej bramki, która uchroniłaby ich przed „odrodzeniem” przeciwnik.
Wprowadzenie na boisko drugiego napastnika Arkadiusza Milika po godzinie gry zdawało się zapewnić Polsce powietrze, którego potrzebowała na kilka minut, ale później zdawał się dominować Mbappe, którego kulminacją był potężny prawy kontratak. Szczęsny nie mógł nic zrobić (74) i w doliczonym czasie gry oddał piłkę (90+1).
Pomimo nieobecności kontuzji przed rozpoczęciem turnieju Francja coraz bardziej przypomina drużynę, która cztery lata temu zdobyła w Rosji Puchar Świata: zespół praktycznie nie do pokonania w obronie i dysponujący niemal niezrównaną siłą ataku. (Dr)
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”