Horror w Polsce

Horror w Polsce

Thrillery z krajów wschodnich zwykle dostarczają Dodatkowy manewr postkomunistyczny Logicznie rzecz biorąc, nie ma to miejsca w obiektach zdefiniowanych wcześniej jako wolne światy. Może i jest Nordycki noir O wiele bardziej wściekły, niepokojący i groźny niż eleganckie oferty BBC, ale jeśli ktoś szuka szczególnie szorstkich i przygnębiających historii policyjnych, Kraje znajdujące się na orbicie byłego Związku Radzieckiego nie mają możliwości ich odnalezieniaBo nieuniknioną brzydotę fabuły potęgują pozostałości komunistycznego terroru, który w pewnym stopniu odzwierciedla współczesną rzeczywistość oraz zachowania policjantów i przestępców.

Dla wielbicieli najbardziej wstrząsającego działu gatunku policyjnego Netflix opublikował Polski miniserial To cię uszczęśliwi Forst (sześć rozdziałów), na podstawie tej płodnej powieści (o ile wiem, niepublikowana w Hiszpanii) Pan Remigiusz (Opole, 1987), w którym opublikowano dotychczas osiem przygód udręczonego inspektora Wiktora Forsta (i siedemnaście innych jego gwiazdorskich bohaterek, Joanny Zilki, adaptowanych dla polskiej telewizji, ale nie objętych międzynarodowym patronatem Netflix).

Zdjęcie z polskiego miniserialu „Forst”

Netflixa

W Forst Zawsze jest noc (nawet jeśli jest dzień, bo jest mało światła). Zimny ​​dreszcz przechodzi przez ekran i dociera do kościnawet jeśli siedzisz wygodnie w łóżku, owinięty kocem. Zawsze pada śnieg lub deszcz ze śniegiem. Nie ma postaci, która nie zniosłaby swojego krzyża i osobistego bólu. Zbrodnie są makabryczne i wydają się być częścią dziwnej zemsty przeciwko spadkobiercom niektórych kolaborantów nazizmu. Niewiele wiemy o bohaterze, który przez pomyłkę został przeniesiony z Krakowa na prowincję. Uprawia seks z różnymi kobietami (Dziennikarz, który pomaga mu w tej sprawie, jest córką jego własnego narkomanii, szefa, który też nie jest czystym zbożem.) Charakteryzuje go okropne dzieciństwo. W złym sierocińcu (Krótkie retrospekcje wyjaśniają nam to kawałek po kawałku) Może to mieć specyficzny związek z problemem, przed którym stoi.

Ból i smutek

A z czego się to coś składa? W przygodach seryjnego mordercy zapełniającego Polskę trupami, zawsze w sposób dramatyczny (nieco siedem, Davida Finchera) i z którym kojarzy grzechy swoich rodziców, reprezentowanego przez przerażającego starca prowadzącego burdel dla bogatych zboczeńców na granicy Słowacji. Jak już się domyśliłeś, Forst To przygnębiające przeżycie audiowizualne, które nie jest przeznaczone dla przeciętnego konsumenta thrillerów. Ze złowieszczym tonem, nieco niepokojącą fabułą, od której nie można oderwać oczu nawet na pięć sekund (nie ma nic o sikaniu bez zamrożenia filmu), nie jest to coś, co zwykle można znaleźć w serwisach streamingowych. Transmisja strumieniowa. Pokonanie (lub przeżycie) tych drobnych problemów Forst Sprawia, że ​​wyglądasz atrakcyjnie na ekranie A przede wszystkim oferuje świeże podejście do gatunku i równowagę pomiędzy zagadką do rozwiązania a czynnikiem ludzkim zaangażowanych osób. Postkomunistyczny plus w bardzo dziwny sposób zwiększa naturalną wielkość tej historii, która czasami staje się ważniejsza niż moralne dylematy wszystkich, którzy są jej częścią. Dziwny inspektor Viktor Forst (Boris Chik) Mężczyzna żyjący w przyczepie kempingowej na odludziu – dźwigający traumę z dzieciństwa, która uczyniła go takim, jakim jest – reprezentuje jego relacje z kobietami i pojawia się ponownie w omawianej sprawie, która jest rozstrzygana w sposób bardzo względny. Ze świetnym, otwartym zakończeniem, które sugeruje możliwość powstania drugiego sezonu.

Forst Jest to dość rzadkie zjawisko w serwisie Netflix i z pewnością nie należy do podgatunku przytulnych thrillerów: Wymaga cierpliwości i pewnego żołądka Aby osiągnąć wynik (lub przypuszczalny wynik), ale warto podjąć wysiłek. A przynajmniej na to zasługuję, zawsze szukając nowych zwrotów akcji w historiach policyjnych. Jeśli to nie dla Ciebie, szybko zdasz sobie z tego sprawę i nie dojdziesz do drugiego odcinka. Jeśli jest coś w poradzieckim wschodnim thrillerze, co urzeka cię tak jak mnie, pochłoniesz wszystkie sześć odcinków i wyjdziesz z apetytem na więcej. Właściwy rachunek zresztą jest porównywalny z tym z BBC: dobrzy aktorzy, dokładnie opracowany scenariusz i nieznani tu aktorzy, którzy wysyłają dokładnie to, co mają wysyłać. W tym przypadku tak jest Podobnie jak Peru Vargasa Llosy, pewnego dnia twój kraj pogrąży się w agonii, smutku, poczuciu winy i dwuznaczności. I nie skończyłem z podniesioną głową.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *