Kolejna porażka kolumbijskiej drużyny siatkówki kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku

Kolejna porażka kolumbijskiej drużyny siatkówki kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku

Reprezentacja Kolumbii w siatkówce kobiet rywalizuje w turnieju eliminacyjnym do rozgrywanych w Polsce Igrzysk Olimpijskich. Pod wodzą brazylijskiego trenera Antonio Rizzoli zespół stanął przed szeregiem wyzwań w konkurencyjnej grupie, w której skład wchodziły takie drużyny jak m.in Stany Zjednoczone, Niemcy, Włochy i Polska. Pomimo trudności zespół odniósł ekscytujące zwycięstwo nad Koreą Południową w zaciętym meczu, który zakończył się trzema setami do dwóch.

Jednak euforia związana z tym zwycięstwem opadła, gdy Kolumbijczycy zmierzyli się ze swoim słoweńskim odpowiednikiem w szóstym meczu na turnieju. Słoweńcy przekonująco wygrali pierwszego seta wynikiem 25-17, jednak Kolumbijczycy nie poddali się i zremisowali, wygrywając drugiego seta 25-19. Trzeci set również przypadł Kolumbii wynikiem 26:24. Słowenia jednak otrząsnęła się i wygrała czwartego seta 25:28, wymuszając piątego i ostatniego seta, w którym Europejczycy wygrali 15:11.

Kolumbijska drużyna zakończy swój udział w turnieju meczem z Tajlandią, mając nadzieję na drugie zwycięstwo, które wzbogaci jej doświadczenie i będzie kontynuować promocję kolumbijskiej siatkówki kobiet w Ameryce i na świecie. Mecz z Azjatami odbędzie się w niedzielę, 24 września o godzinie 7:30 (czasu kolumbijskiego). „Trójkolorowi” do tej konfrontacji dojdą, którzy z trzema punktami zajmują siódme miejsce w trzeciej grupie.

Jedną z krytyki pod adresem występu Kolumbijczyków jest brak konsekwencji w meczu. Pomimo sukcesów w drugiej i trzeciej grupie. W kolejnych setach drużynie nie udało się utrzymać takiego tempa, co pozwoliło Słowenii na zdominowanie meczu.

Pomimo wyzwań i trudności, przed którymi stanęła kolumbijska drużyna, jej udział w olimpijskim turnieju przygotowawczym miał jasny cel: zdobycie doświadczenia. Reprezentacja miała problemy ze skompletowaniem składu, gdyż wielu zawodników oferowało swoje usługi w różnych ligach europejskich. Koordynacja ich harmonogramów była wyzwaniem. Dodatkowo część zawodników musiała zmagać się także z kontuzjami lub zbyt częstymi występami w swoich klubach.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *