Następnie, jeśli ty – obcy – w jakiś sposób zrozumiałeś angielski, byłbyś w stanie przeczytać wiadomość na dole: „Odwiedź Lexington w Kentucky”.
To najlepszy scenariusz, jaki przewidziało Biuro Konwencji i Odwiedzających w Lexington, wyemitując pod koniec października reklamę podróży międzygwiezdnych w kosmos, zapraszając do przybycia kosmitów. Ciesz się miejskimi polami bluegrassowymi i bourbonowymi.
Biuro turystyki ogłosiło we wtorkowym komunikacie prasowym ogłoszenie dotyczące podróży na Księżyc w ramach kampanii mającej na celu przyciągnięcie większej liczby turystów z lądu. Jednak komunikacja pozaziemska była realna i opierała się na badaniach planet potencjalnie nadających się do zamieszkania oraz wcześniejszych wysiłkach mających na celu przekazywanie wiadomości o ludzkości gwiazdom, jak powiedzieli eksperci The Washington Post, pozostawiając bardzo małe prawdopodobieństwo, że pierwsza wiadomość kosmity z Ziemi była wezwaniem z Ziemi . Stan bluegrassowy.
„Wiele osób uważa, że Kentucky to stan ponad głową, i dobrze jest wywołać u nich wrażenie, że może tak nie jest” – powiedział Robert Loder, profesor chemii na Uniwersytecie Kentucky, który był konsultantem „Listy do gwiazd” Lexingtona. „…i że Ziemia nie jest wyższą planetą.”
Promotorzy Lexington wpadli na niezwykły pomysł wykorzystania zainteresowania UFO i podróżami kosmicznymi podczas przesłuchań w Kongresie w zeszłym roku na ten temat. Leslie Miller, wiceprezes ds. marketingu w Biurze ds. Zjazdów i Zjazdów w Lexington, stwierdziła, że temat lotów kosmicznych w dalszym ciągu wpisuje się w cele promocyjne biura. Musieli promować Lexington jako przyjazne i przyjazne miejsce.
„Czy jest na to lepszy sposób niż… zrobienie pierwszej reklamy turystycznej [for] Lexington do kosmitów i zapraszania kosmitów, aby tu przyjechali?” – powiedział Miller.
Loder, mieszkaniec Lexington, który już był podekscytowany Aby pomóc zespołowi, wykorzystano poszukiwania inteligencji pozaziemskiej (dziedzina powszechnie określana w skrócie SETI). Miał doświadczenie w tej dziedzinie jako członek Ligi SETI, organizacji zrzeszającej radioamatorów przeszukujących niebo w poszukiwaniu sygnałów z innych planet, i był bardzo szczęśliwy mogąc mu pomóc.
„Ludzie powiedzą: «Dlaczego nie reklamujecie się na całym świecie?»” – powiedział Lauder. „No wiesz, to sprawia, że wiadomość jest dłuższa i trudniejsza. Jeśli więc ktoś chce, żebym wysłał ogłoszenie do Lexington? Jasne. Wyślę to”.
Loder wiedział, że ułożenie wiadomości do wysłania z Ziemi będzie większym wyzwaniem niż słuchanie sygnałów z domu. Dokonywano tego już wcześniej, a najsłynniejszy przypadek miał miejsce w 1974 r., kiedy naukowcy przesłali na Ziemię wiadomość z Teleskopu Arecibo w Portoryko. Grupa gwiazd 25 000 lat świetlnych od Ziemi. Wiadomość była ciągiem kodów binarnych – oznaczonych jako zera i jedynki poprzez zmiany częstotliwości transmisji fal radiowych – które można było zdekodować w siatkę kolorowych pikseli ułożonych tak, aby przedstawiały kilka koncepcji matematycznych i naukowych, w tym przybliżony zarys człowieka istnienie. Naukowcy, było to głównie kosmiczne przechwalanie się Powiedział „Cornell Chronicle”. W 1999 r., aby pokazać, że ludzkość ma zdolność do przekazania takiego przesłania.
Loder i jego zespół wybrali tę samą strukturę swojego przesłania. Ale mieli wiele do powiedzenia. Loder powiedział, że konsultował się z ekspertami w dziedzinie inżynierii, językoznawstwa, filozofii i science fiction, gdy zespół zdecydował, w jaki sposób najlepiej promować Lexington wśród istot pozaziemskich.
Loder powiedział, że wiadomość zaczyna się od symboli reprezentujących serię liczb pierwszych, aby pokazać, że pochodzi ona od inteligentnej cywilizacji. Poniżej piksele pojawiają się jako symbole chemiczne przedstawiające wodę, etanol (składniki bourbona) i dopaminę („Ponieważ Lexington jest fajny!”). Pod symbolami alchemicznymi znajdują się kontury dwóch koni, człowieka i ilustracja przedstawiająca pofałdowane trawiaste pole — „słynny widok na Lexington z bluegrassem”. Siatka pikseli kończy się literami napisanymi w języku angielskim, wzywającymi do miasta.
Jak wynika z komunikatu prasowego miasta, w wiadomości w podczerwieni zaszyfrowano także kilka obrazów Lexington w skali szarości i krótkie nagranie muzyczne autorstwa muzyka bluesowego z Lexington, T.D. Younga.
„Chcemy wysyłać rzeczy, aby pokazać, że jesteśmy interesujący… aby mogli dowiedzieć się, jak wygląda życie na Ziemi” – powiedział Loder.
Miller powiedział, że Lauder i biuro turystyki wysłali wiadomość w przestrzeń kosmiczną za pomocą potężnego lasera skierowanego w stronę TRAPPIST-1 podczas małego wydarzenia w Kentucky Horse Park 24 października, po otrzymaniu zgody Federalnej Administracji Lotniczej. Teraz będą czekać około 40 lat, aż list dotrze do adresata, i kolejne 40 lat na możliwą odpowiedź.
Czy Kentucky ma szansę nawiązać pierwszy kontakt? Prawdopodobnie nie, powiedział Andrew Simeon, kierownik badań SETI w Instytucie SETI. Nawet zakładając, że w pobliżu TRAPPIST-1 znajdują się kosmici, odebranie transmisji z Lexington wymaga dużo czasu i szczęścia, powiedział Simeon. Obcy skanujący niebo powinien być w stanie zauważyć, że laser podczerwony pochodzący z Ziemi jest sztuczny, i być może nawet go rozszyfrować, powiedział. Wymagałoby to jednak skierowania wszelkich instrumentów kosmicznych na naszą planetę w tym samym momencie, gdy przybędą z Lexington.
„Jeśli za 40 lat nie spojrzą w naszą stronę, właśnie o tej godzinie, przegapią to” – powiedział Simeon.
Ale Simeon powiedział, że podoba mu się ten projekt i sposób, w jaki go naśladował Wiadomość z Arecibo z 1974 r., aby wysłać realną transmisję do wszechświata. Powiedział także, że Lexington wybrał sprytny cel: NASA Opisano TRAPPIST-1 to ekscytująca możliwość istnienia życia pozaziemskiego, z kilkoma skalistymi planetami krążącymi wokół gwiazdy na jej orbicie. Powierzchnia mieszkalna Tam, gdzie warunki pozwalają na obecność wody w stanie ciekłym.
Simeon powiedział, że wyobraża sobie, że kosmici w systemie TRAPPIST-1 zareagowaliby podobnie do ziemskich naukowców, gdy wykryliby oznaki życia na innej planecie: „Będziemy na niej skupiali nasze teleskopy 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, na całym świecie”. świat.” Powiedział.
Być może, gdyby ich narzędzia były wystarczająco potężne, byliby w stanie zlokalizować pola bluegrassowe w Kentucky. Jeśli zdecydują się na wizytę, jak Lexington ich powita?
„Nie wiem, czy już na miejscu” – zaśmiał się Miller.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”