Rada Bezpieczeństwa Narodowego rosyjskiego rządu wezwała prezydenta Władimira Putina do uznania niepodległości dwóch regionów wschodniej Ukrainy wspieranych przez Moskwę.
Na Zachodzie istnieje obawa, że Putin wykorzysta tę prośbę do usprawiedliwienia inwazji na Ukrainę.
Rosyjska Rada Bezpieczeństwa Narodowego składa się z ministrów obrony i spraw zagranicznych oraz innych wysokich rangą urzędników. Ale tym razem ma innych członków, np. starostów okręgów, a dzisiejsze spotkanie było transmitowane w telewizji. Ponadto kilka godzin temu rosyjskie media opublikowały filmy wideo, na których przywódcy separatystów na Ukrainie proszą Kreml o pomoc w walce z siłami rządowymi w Kijowie. W konflikcie, który rozpoczął się w 2014 roku, zginęło ponad 13 000 osób.
Radio Wolna Europa / Radio Wolność (RFE / RL) Donosi, że Putin zdecydował się uznać prorosyjskie separatystyczne regiony wschodniej Ukrainy. Podał też, że Putin poinformował o swojej decyzji przywódców Francji i Niemiec.
Ambasador USA przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie OBWE ostrzegł, że „uznanie niepodległości tych regionów jest godne ubolewania”.
Niemcy ostrzegają, że ogłoszona przez Putina decyzja jednostronnie naruszy porozumienia mińskie, które mają zakończyć wojnę na wschodzie Ukrainy.
Chwilę po ogłoszeniu prezydent Joe Biden spotkał się ze swoim zespołem ds. bezpieczeństwa, a po rozmowach z francuskimi i niemieckimi odpowiednikami minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jednak w tym miesiącu Rosja ma władzę nad agendą rady.
Szef dyplomacji UE Josep Borrell powiedział, że blok wspólnotowy zwróci się do państw członkowskich o ukaranie Rosji, jeśli Putin zdecyduje się zająć terytoria Donieck i Ługańsk. „Jeśli nastąpi aneksja, będą sankcje” – powiedział Borrell.
Tymczasem Rosja kontynuuje rozmieszczanie swoich sił na granicy z Ukrainą, choć wysiłki dyplomatyczne trwają, aw poniedziałek rano rozmawiano o możliwości spotkania Bidena z Putinem.
Na poniedziałkowym spotkaniu z Radą Bezpieczeństwa Narodowego Putin powiedział, że zagrożenie dla Rosji byłoby większe, gdyby Ukraina była członkiem NATO. Zapewnił też, że zamachem stanu była zmiana władzy na Ukrainie w 2014 roku, kiedy prorosyjski prezydent Wiktor Janukowycz uciekł z kraju pośród powszechnych protestów.
W 2014 roku Putin zajął Krym na południu Ukrainy. Istnieje obawa, że będzie prowadzić podobne operacje we wschodnim regionie Ukrainy.

„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”