Jeśli temperatury będą nadal rosły, konsekwencje będą tragiczne i mogą spowodować nieproporcjonalny wzrost poziomu mórz na całym świecie.
Wciąż napływają do nas złe wieści dotyczące zmian klimatycznych, a według najnowszych badań oczekuje się stopienia lodowców Tracą do 40% swojej masy i przyczyniają się do znacznego podniesienia poziomu morza do 2100 roku.
Nie tylko mamy do czynienia z najgorętszym lipcem w historii od 1880 r., ale także jego skutki Zmiana klimatu Nie wydaje się, aby zwalniał, a konsekwencje mogą być poważne.
według Ostatnie badania Dzięki funduszom NASA odkryli, że lodowce w Himalajach topnieją bardzo szybko.
Aby osiągnąć wynik badania, Davida Ronce’aJako adiunkt na Uniwersytecie Carnegie Mellon w Pittsburghu on i jego partnerzy rozpoczęli monitorowanie lodowca Imja-Lhotse Char w pobliżu podstawy Mount Everest w Himalajach w latach 2013–2017.
Monitorowali jezioro u podstawy przez około pięć lat, zbierali dane i mierzyli cofanie się lodowców.
„Udanie się w to samo miejsce i obserwowanie rozszerzania się jeziora oraz tak szybkiego cofania się lodowca było co najmniej niesamowite” – mówi Ronce.
Poważne konsekwencje
W tym badaniu stwierdzono, że Lodowce Po uwzględnieniu różnych symulacji komputerowych i modelowania lodowców na całym świecie, z wyjątkiem pokryw lodowych Grenlandii i Antarktyki, świat może stracić aż do 40% swojej masy do 2100 roku.
Ich celem było przewidzenie, jak zachowają się lodowce, jeśli globalna temperatura wzrośnie o 1,5–4 stopnie Celsjusza w porównaniu z poziomem przedindustrialnym.
Po zastosowaniu modelu odkryli, że „przy wzroście temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza 50% lodowców na świecie zniknie, a do roku 2100 poziom morza wzrośnie o 9 centymetrów” – podał brytyjski dziennik „Daily Mail”. doniczka.
Co więcej, gdyby planeta ociepliła się o 2,7°C, stopiłyby się prawie wszystkie lodowce w Europie Środkowej, zachodniej Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.
Gdyby jednak temperatura wzrosła o 4 stopnie Celsjusza w porównaniu z poziomem przedindustrialnym, 80% lodowców na świecie znikłoby, a w rezultacie poziom mórz podniósłby się o co najmniej 15 cm.
obok Bena Hamlingtona„Podnoszenie się poziomu morza nie jest problemem tylko w kilku konkretnych miejscach. Rośnie w prawie każdej części Ziemi” – powiedział lider zespołu ds. zmiany poziomu morza w NASA.
„Amatorski praktykujący muzykę. Wieloletni przedsiębiorca. Odkrywca. Miłośnik podróży. Nieskrępowany badacz telewizji.”