Chociaż rzuciłeś działalność dawno temu, Julio Cesar Chávez Nie stracił ani trochę na znaczeniu, jakie miał w Meksyku w latach swojej świetności. Tam stał się jednym z najlepszych bokserów tamtych czasów, a także w historii. To jest życie prawdziwej legendy.
Opuszczając to miejsce, każde oświadczenie wydane przez wielki bohater Generuje reperkusje w każdym sektorze twojego narodu. W ostatnich miesiącach dużo mówiło się o tym, że można go ponownie zobaczyć na szczycie ringu w rękawiczkach, robiąc to, co robi najlepiej. Zrobił to już w 2021 roku, kiedy syn Macho Camacho został zmierzony i zaskoczony jego występem w wieku prawie 60 lat. W tę środę Julio Cesar Chávez Misterium zakończył zapowiadając, że będzie miał wystawę końcową, ale jednocześnie wyraził chęć posiadania dzieci.
Mam zamiar zrobić ostatnią wystawę z moimi dziećmi. Teraz, gdy Julio wyszedł z rekonwalescencji”, rozpoczął rozmowę z różnymi mediami. Dla niego priorytetem zawsze było zorganizowanie wydarzenia na taką skalę, które może być kompletne i satysfakcjonujące, ponieważ jest jasne, kto powinien być obecny: „Chcę, aby moje dzieci walczyły uczciwie, chociaż raz w życiu ze mną”.
Warto zauważyć, że najstarszy syn potomstwa Urodzony w Sonorze Obecnie przechodzi rehabilitację w klinice, która pomaga mu z problemem uzależnienia. W związku z tym wieczór odbędzie się w 2023 roku. „Będzie to pod koniec stycznia lub lutego, zrobię to w Tijuanie” – powiedział. Swoje przemówienie zakończył słowami: „Zawodnik później, mówię wam, i zobaczymy konkurenta Julio i Omara”.
Twój pomysł na Mistrzostwa Świata
Jako jeden z największych idoli sportu w Meksyku, Julio Cesar Chávez Nie możemy stracić z oczu wielkiej piłkarskiej imprezy, która rozpocznie się dokładnie za miesiąc w Katarze. We własnym kraju panuje nieufność co do udziału wybranego, a on zdaje sobie sprawę z przeciwności, nie tracąc wiary.
A były bokser skomentował w wypowiedziach opublikowanych przez gazetę „El Universal” w ostatnich godzinach, mówiąc: „Wydaje się to skomplikowane, wydaje się trudne”. Podobnie stwierdził: „Ale Meksyk zawsze rośnie w obliczu przeciwności. Nigdy się nie poddają”. Tata Martino zadebiutował 22. w meczu z Polską w grupie C.
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”