Nie ma czasu na świętowanie – sport

Nie ma czasu na świętowanie – sport

(ANSA) – Florencja, 18 listopada – „Dla nas gra w Pucharze Europy to obowiązek” – podsumował koncentrację drużyny Azzurra, którą po zdecydowanym zwycięstwie nad Macedonią Północną w piątek podsumował obrońca Federico Dimarco. Przygotowuje się do zapewnienia przejazdu w poniedziałek w Leverkusen przeciwko Ukrainie.
„Wszystkie mecze na poziomie międzynarodowym są trudne i każda drużyna może mieć złe popołudnie. Ukraina to mocna drużyna, więc musimy być uważni przez cały mecz” – ostrzegł zawodnik Interu, który przyznał: „Włochy są mistrzami Europy i kibicami spodziewać się, że je zagramy.
„Azzurra” prowadzona przez Luciano Spallettiego wkroczy na arenę z presją, którą udało jej się częściowo rozładować pokonując Macedonię Północną 5:2 na Stadio Olimpico w meczu, w którym ich przeciwnik zbliżył się do bramki po strzale z duża odległość, żeby wywołać tego duchy. Nie udało się zakwalifikować do mistrzostw świata w 2022 roku.
Ten sam rywal, który sfrustrował Włochy w Palermo, wygrywając baraż i zostawiając je bez biletu do Kataru, drugiego z rzędu Pucharu Świata, który przegapiły po przegranej meczu, w którym grały ze Szwecją w drodze do Rosji 2018 w serii, która została zdefiniowana wówczas w Mediolanie.
Teraz pod przywództwem Spallettiego wystarczy remis, aby zapewnić sobie obecność w Pucharze Europy, który odbędzie się w Niemczech, dokąd delegacja wyruszy w ciągu najbliższych kilku godzin, aby zmierzyć się z Ukrainą, którą Włochy pokonały w starciu w te kwalifikacje. Dlatego szermierka ma zaletę sportową.
Ponadto „Azzurra” ma lepszą różnicę bramek (siedem do trzech), dzięki czemu z 13 punktami plasuje się na drugim miejscu z 13 punktami, tyle samo co Ukraina, a obie tracą sześć punktów do Anglii, która ma już zapewniony bilet kwalifikacyjny do turnieju. Grupa C.
Przygotowując się do meczu, w którym Włochy odniosą zwycięstwo, zgodnie z obietnicami swoich zawodników i trenera, drużyna trenowała dziś z drużyną Empoli U-18, klubem, który właśnie odniósł pierwsze i zarazem ostatnie zwycięstwo w turnieju z Napoli. Mistrz Calcio pod wodzą Spallettiego w zeszłym sezonie.
Dziś Napoli ponownie trenowany jest przez Waltera Mazzarriego (który zastąpił zwolnionego po tej porażce Francuza Rudiego Garcii), a Spalletti stara się doprowadzić Włochy do pomyślnego wyniku, co zaryzykuje jego szanse w poniedziałkowy wieczór i ma nadzieję powrócić w następnym rok do obrony. Tytuł mistrza 2021 zdobyty na Wembley Ci, którzy grali w czwartek z Macedonią Północną, przeprowadzili ćwiczenia odmładzające, a ci, którzy weszli na trwający mecz lub oglądali go z ławek, to ci, którzy dla nabrania dynamiki zmierzyli się z młodzieżową drużyną Empoli.
Spalletti przywraca Giovanniego Di Lorenzo, którego znał po pobycie w Neapolu i który odsiedział zawieszenie, co zmusiło go do zastąpienia go przez Matteo Darmiana, zawodnika Interu, który strzelił pierwszego gola w meczu z Macedonią Północną.
Wątpliwości trenera wskazują, czy postawi na Gianlucę Scamacę, napastnika Sassuolo, czy też postawi na mającego doświadczenie w szeregach „Zielonych i Czarnych”, który dziś gra w Neapolu i strzelił czwartego gola dla Włoch Piątek w Rzymie. Oraz Davide Fratesi (Inter) czy Giacomo Bonaventura (Fiorentina) w środku pola.
Spalletti ponownie postawił na włosko-brazylijskiego Jorginho, pomocnika Arsenalu, który powołał go po raz pierwszy na turnieju, ale ponownie nie wykorzystał rzutu karnego (podobnie jak to miało miejsce w eliminacjach do Pucharu Świata przeciwko Szwajcarii, gdy Stadion Olimpijski był stadionem olimpijskim). zastąpić). miejsce), jednak trener potwierdził swoją pewność.
Z tą decyzją zgodził się Alessandro Altobelli, mistrz świata w Hiszpanii 82, który w wywiadzie dla ANSA powiedział: „Nie trafił w cztery kolejne rzuty karne z reprezentacją, ale poprosił o piłkę i wydawał się spokojny, zanim ją wykonał. ” ostatni.” .
Sam nie wykorzystał dwóch rzutów karnych w tym samym meczu i przypomniał sobie, że ówczesny trener Azzurri, Azeglio Vecini, powiedział mu o tym: „Następnym razem ty też musisz to wykonać, w ten sposób się uczysz, a ponieważ chcę zobaczyć, jak długo pozostaniesz w błędzie.” „Może inny gracz powinien ich kopnąć, a potem dać Jorginho nową szansę” – wspomina Altobelli ze śmiechem, choć wziął pod uwagę, że „może inny gracz powinien ich kopnąć, a potem dać Jorginho nową szansę”.
Ukraina po prostu musi wygrać i z tym golem również dzisiaj trenowała, tak jak to zrobiła w czwartek pod śniegiem podczas towarzyskiego meczu w Polsce, gdzie miała wolny termin w kwalifikacjach.
Pomocnik Oleksandr Zinczenko przyznał, mówiąc: „Było bardzo zimno. Na boisku było cieplej niż na ławce rezerwowych” – wyjaśniając, że ten mecz pomógł ukraińskiemu sztabowi technicznemu wyciągnąć wnioski na podstawie konfrontacji z Włochami.
W przesłaniu opublikowanym przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego czytamy: „Dwie godziny szczęścia”, odnosząc się do możliwości, że jego zespół przyniesie krajowi radość w środku wojny z Rosją, co zmusi do opuszczenia drużyny trenowanej przez Siergieja Rebrowa . Grają w swoje mecze u siebie, w innym kraju.
Zawodnik Arsenalu powiedział, że Zinchenko i jego koledzy z drużyny byli zobowiązani wygrać w poniedziałek, aby zapewnić sobie kwalifikacje i sprawić „radość naszym żołnierzom walczącym w okopach”.
Bilans nie jest na ich korzyść, w dziewięciu spotkaniach z Włochami zremisowali tylko dwa razy i ponieśli siedem porażek, choć jak to się mówi, wszystko zawsze musi być pierwszy raz.
Victor Tsygankov, zawodnik Girony i kapitan drużyny, zgodził się: „To ostatnia możliwość, jaką mamy i musimy ją wykorzystać dla dobra nas samych, naszego kraju i naszego narodu, który cierpi od miesięcy i którym chcemy sprawić, że poczują się dumni.” Z ligi hiszpańskiej..
Ukraina rozegrała w Polsce ten towarzyski mecz z Lechią Gdańsk i za zamkniętymi drzwiami wygrała 2:0, bo jak przyznał Rebrov: „Nie chcę dawać żadnej przewagi Spallettiemu”. (Zapominam).

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Prawa autorskie ANSA

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *