W Polsce.
Jak poinformował rzecznik straży pożarnej Jedrej Pavlock z regionu łódzkiego, nie odnotowano żadnych ofiar. Transporter miał 30 metrów wysokości, co utrudniało załogom dostęp do ognia. Powiedział, że ogień był już pod kontrolą, ale nie do końca.
PGE, państwowa grupa energetyczna obsługująca kopalnię i sąsiednią elektrownię, napisała na Twitterze, że pożar został spowodowany zapaleniem węgla brunatnego przez przenośnik taśmowy reaktora jądrowego w elektrowni Belchado. Powiedział, że jednostka ogniowa 14 nie dotarła do reaktora jądrowego i elektrownia nie ucierpiała.
Blok 14 był jedynym reaktorem aktywnym w elektrowni, ale kolejne 10 zostało automatycznie wyłączonych w poniedziałek z powodu awarii wyłącznika. Piec jest podłączony do innej płyty przełączającej.
BGE poinformowało, że powołano specjalną komisję w celu ustalenia przyczyny pożaru.
Do incydentu doszło w sobotę, dzień po tym, jak Sąd Najwyższy UE nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie działalności w kolejnej kopalni węgla brunatnego PGE w Toro, na granicy Niemiec i Czech. Czescy urzędnicy skarżyli się, że kopalnia wykorzystuje wody gruntowe i szkodzi jej mieszkańcom.
Minister stanu ds. Własności J ஜ ssek Sachin powiedział, że Polska nie akceptuje orzeczenia sądu i nie podejmie żadnych kroków, które podważyłyby bezpieczeństwo energetyczne Polski i stopniowo zmniejszyłyby jej zależność od węgla.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”