Oficjalne statystyki w Panamie wskazują, że od stycznia do września przez Park Narodowy Darien w drodze do Stanów Zjednoczonych przeszło nieco ponad 400 000 osób.
Ze swojej strony Panama rozpoczęła kampanię „Darién to nie droga, to las”. (Fot.: BL).
Spotkanie w lesie Darien pomiędzy dwoma prezydentami Panamy, Laurentino Cortizo; Jego partner Rodrigo Chavez podejmie kolejną próbę powstrzymania rosnącego napływu nielegalnych imigrantów udających się do Stanów Zjednoczonych.
Chavez przybył poprzedniego dnia z oficjalną wizytą na lotnisko Marcosa Gilaberta w Panamie i zgodnie z porządkiem obrad dzisiaj rano uda się z Cortizo do strefy przygranicznej z Kolumbią, gdzie będą przelatywać nad punktami, przez które wjeżdżają tysiące ludzi. Codzienni podróżnicy z Ameryki Południowej.
Prensa Latina dowiedziała się, że obaj przywódcy najpierw odbędą prywatne spotkanie, a następnie będą przewodniczyć dwustronnemu spotkaniu swoich rządów w mieście Lajas Blancas, gdzie przebywa Stacja Przyjęć Imigracyjnych (ERM) i Wschodnia Brygada Krajowej Służby Granicznej (Senafront). usytuowany. . .
W delegacji gospodarzy znajduje się także Minister Spraw Zagranicznych Janina Tiwani; Ministrowie bezpieczeństwa Juan Manuel Pino; Od rządu Roger Tejada; i Środowisko, Melsiades Concepcion; A także dyrektor Krajowej Służby Imigracyjnej Samira Gouzin.
W jej skład wchodzą także dyrektor Senafront, Jorge Gobbia; oraz szef Narodowych Służb Lotniczych Eliaser Cardenas.
Ze swojej strony Chavezowi towarzyszy minister spraw zagranicznych Arnoldo Andre Tinoco. Szef ochrony Mario Zamora; Minister komunikacji Jorge Rodriguez; A także ambasadorka Kostaryki na Przesmyku, Ingrid Picado.
Na początku września ubiegłego roku Ministrowie Spraw Zagranicznych i Bezpieczeństwa obu krajów odbyli dwustronne spotkanie, podczas którego zgodzili się na podjęcie działań mających na celu przeciwstawienie się rosnącej fali migracji dotykającej oba kraje w drodze do Ameryki Północnej.
Obie strony wyraziły autentyczne zaniepokojenie wyzwaniami, jakie stwarza ta migracja, a wraz z nią wzrost przestępczości zorganizowanej i plagi handlu ludźmi, przy czym niezbędne są stałe dwustronne kontakty, jak zauważono w notatce dyplomatycznej.
Zagrożenia związane z nielegalną migracją i obecnością dużej liczby nieletnich w tym przepływie to kwestia, którą Panama wielokrotnie podkreślała ze względu na ryzyko, na jakie narażone są tysiące ludzi przechodzących przez Park Narodowy Darien.
Oficjalne statystyki w Panamie wskazują, że od stycznia do września nieco ponad 400 000 osób podróżowało przez Park Narodowy Darien w kierunku Stanów Zjednoczonych, a do końca 2023 r. liczba ta może osiągnąć pół miliona, w większości byli to piesi. Haitańczycy. , chociaż zarejestrowani są także obywatele krajów azjatyckich.
Niedawno Chavez podpisał dekret uznający kryzys nielegalnej migracji za stan nadzwyczajny w państwie, umożliwiający podjęcie środków administracyjnych, operacyjnych i ekonomicznych oraz uelastycznienie procedur wspierających pracę instytucji związanych z ochroną rodzin odnalezionych już na granicy .
Ze swojej strony Panama rozpoczęła kampanię „Darién to nie droga, to dżungla” i ogłosiła podjęcie takich działań, jak zwiększenie liczby deportacji, zmiany w stacjach recepcyjnych w społecznościach tubylczych oraz bardziej rygorystyczne kontrole na lotniskach i innych oficjalnych drogach wjazdu do kraju. .
Obaj przywódcy angażują się w zapewnienie kontrolowanej i bezpiecznej migracji, potrzebują jednak wsparcia międzynarodowego i żądają wspólnej odpowiedzialności między krajami wydania, tranzytu i przeznaczenia.
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”