Robert Lewandowski czy Zlatan Ibrahimovic. Tylko jeden z nich mógł zagwarantować sobie obecność na kolejnym mundialu i to napastnik Bayernu Monachium zwyciężył w tym meczu.
Polska prowadzona przez Liwę pokonała Szwecję 2:0 i zakwalifikowała się do Kataru 2022. Otwarcie konta nastąpiło w 50. minucie rzutem karnym Robert Lewandowski. Podczas gdy druga i ostatnia była pracą Piotra Zełenskiego, Kto wykorzystał utratę piłki przez Danielsona, by rządzić meczem.
Ibrahimovic był zmiennikiem i wszedł w 78. minucie, kiedy mecz przegrywał 2:0. Napastnik Milanu zagrał prawdopodobnie ostatnie minuty w koszulce reprezentacji.
Z drugiej strony w Polsce wszystko jest radością. Zakwalifikowali się do dziewiątego finału Mistrzostw Świata w swojej historii i drugiego z rzędu po Rosji 2018.
Związane z
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”