Polska Ponownie zweryfikował swój tytuł Mistrz świata w siatkówce Pokonując Brazylię 3 sety do 0 w tę niedzielę w Turynie, po raz kolejny pozostawił Brazylijczyków z miodem na ustach, którzy już cztery lata temu musieli sięgnąć po srebro w meczu z drużyną z Europy Wschodniej.
Brazylia, aktualna mistrzyni olimpijska, która w roli faworytów dotarła do finału, przegrała z Polakami (28-26, 25-20, 25-23), którzy po tytułach z 1974 i 2014 roku zdobyli trzeci tytuł mistrza świata.
Zwycięstwo jest tym bardziej nieoczekiwane, że Polska dotarła do Pucharu Świata bez imponowania w ostatnich turniejach międzynarodowych. W zeszłym roku w Pucharze Europy organizowanym na własnym terenie doznał upokorzenia, odpadając w 1/8 finału. Brazylia, Rosja, Stany Zjednoczone, a nawet Francja i Serbia zaczęły na mundialu 2018 z większym faworyzowaniem niż Polacy.
Jednak przez cały turniej Polska przeszła z mniej na więcej, pokonując w ostatnim etapie Serbię (3:0) i Stany Zjednoczone (3:2), które zdobyły brązowy medal.
W finale zagrali idealny mecz. Wspaniała reprezentacja Brazylii, która od 2002 roku brała udział we wszystkich finałach najważniejszych turniejów (Igrzyska Olimpijskie i Puchar Świata) (5 tytułów), opuściła mecz, mimo że na przygotowania do finału miała o kilka godzin więcej niż rywalki.
Brazylia, mistrz olimpijski z Rio, podeszła do Pucharu Świata z mniejszą pewnością siebie niż przy poprzednich okazjach z powodu nieobecności swojego napastnika Lucarelliego i odejścia na emeryturę legendarnego trenera Bernardinho, który zastąpił go Renanem Dal Zotto.
Wszyscy myśleli, że osiągnęli najtrudniejsze, eliminując w środę Rosję, ale ostatnie słowo należało do Polski. (Dr)
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”