Madryt, 20 grudnia (Europe Press) –
Prezydent Polski Andrzej Duda ostro skrytykował w środę premiera Donalda Tuska, zarzucając mu „naruszenie zasad konstytucyjnych i prawa”.
Jednym z pierwszych działań na stanowisku szefa polskiej władzy wykonawczej Tusk zwolnił kluczowych urzędników powołanych za kadencji ultrakonserwatysty Mateusza Morawieckiego, w tym dyrektorów TVP, Polskiego Radia i agencji PAP.
Również w środę rząd zawiesił nadawanie TVP Info, całodobowego kanału informacyjnego polskiego nadawcy publicznego, w związku z rządową inicjatywą mającą na celu przywrócenie w mediach państwowych podstawowych zasad bezstronności i obiektywizmu, które zdaniem Tuska zostałyby naruszone podczas rządów Morawieckiego mandat.
Dlatego „motyw polityczny nie może być pretekstem do łamania zasad konstytucyjnych i prawa” – podkreślił Duda, wraz z którym udostępnił na swoich portalach społecznościowych oświadczenie, w którym domagał się, aby Tusk i jego gabinet „poszanowali polski porządek prawny”.
Premier ze swojej strony wykorzystał swój oficjalny profil na portalu społecznościowym i zwykłą przyzwoitość w życiu publicznym.
Choć polskie prawo wymaga, aby media publiczne nie służyły interesom politycznym żadnej partii, w praktyce często są one stronnicze wobec rządu. Morawiecki poszedł jednak o krok dalej i kontrolował historię TVP, szczegóły BBC.
Były premier zmienił polskie prawo medialne, promował system regulacyjny umożliwiający zwolnienie władzy wykonawczej i zapełnił media publiczne dziennikarzami zgodnymi z poglądami politycznymi jego partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), a wszystko to w ramach obietnicy „realizacji” -Polerowanie” kraju.
Dlatego premier Tusk ukrywa się teraz właśnie za decyzjami poprzedniej administracji uzasadniającymi restrukturyzację mediów państwowych, a wszystko to w obliczu silnego sprzeciwu kluczowych osobistości PiS, w tym jego lidera Jarosława Kaczyńskiego i jego samego. PAP w górę.
Członkowie PiS zebrali się poprzedniego dnia w siedzibie TVP w Warszawie, a nawet spędzili tam noc, aby zaprotestować przeciwko decyzji rządu. Obiecali organizacji, że będą kontynuować te protesty, utrzymując co najmniej dziesięcioosobowe zespoły w siedzibie kanału publicznego.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”