Dziesięć miliardów lat temu, na długo przed uformowaniem się naszego Układu Słonecznego, potężna eksplozja wyrzuciła ogromne ilości wysokoenergetycznego światła. Gwiazda zginęła w spektakularnej supernowej i chociaż zdarzyło się to dawno temu, błysk zaobserwowano dopiero w 2016 roku i wkrótce potem zgasł. Ale jeśli to przegapiłeś, nie martw się: znów będziemy mogli zobaczyć eksplozję.
Supernowa została zauważona przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a przez zespół francuskich, amerykańskich i duńskich naukowców. Analizując dane w podczerwieni z Hubble’a z określonej części kosmosu, zespół zdał sobie sprawę, że trzy źródła światła widziane w 2016 roku zniknęły do 2019 roku. Jak się okazało, te trzy źródła światła pochodziły z jednej eksplozji, ale światło obrało różne drogi aby uzyskać dostęp do obiektywu Hubble’a. Co ciekawe, oczekuje się, że kolejna plamka światła z eksplozji dotrze na Ziemię w 2037 r., co oznacza wzrost lub potrwa dwa lata, zgodnie z obliczeniami zespołu. wyszukiwanie było opublikowany Dzisiaj w astronomii naturalnej.
Pojawienie się supernowej znalezionej w galaktyce MRG-M0138 wynika z zasady zwanej soczewkowaniem grawitacyjnym. Kiedy fotony (cząstki światła) są emitowane z kosmicznego źródła, wystrzeliwują w przestrzeń we wszystkich kierunkach, poruszając się po liniach prostych. Ale kiedy przechodzi obok masywnego obiektu, fotony mogą być zagięte wokół tej struktury.
„To jak pociąg, który musi zejść do głębokiego kanionu i ponownie się wydostać” – powiedział Gizmodo w e-mailu Stephen Rodney, astronom z University of South Carolina i główny autor najnowszego artykułu badawczego. „Zwalnia wejście i wyjście, dodając około 20 lat więcej do swojej około 10 miliardów lat podróży”.
G/O Media może otrzymać prowizję
W tym przypadku światło supernowej (zwanej 2016jka, znanej również jako Requiem) jest zagięte gromada galaktyk Nazywa się MACS J0138. Niektóre ścieżki wokół tej masywnej struktury są dłuższe niż inne. Dlatego to, co było natychmiastowym wyrzutem światła w starożytnym wszechświecie, dociera do Ziemi w różnym czasie, w odstępie lat.
Wizja z 2016 roku obejmowała trzy źródła światła, które pojawiły się w określonym regionie przestrzeni w ciągu około 100 dni. („Jak zdjęcie dziecka i dwa zdjęcia wściekłego nastolatka [supernova]Rodney powiedział.) Te błyski zniknęły do 2019 roku, ale zespół oszacował, że więcej światła z tej starożytnej eksplozji dotrze w ciągu około 16 lat.
Takie dalekosiężne pomiary soczewek grawitacyjnych mogą pomóc astrofizykom wykreślić ziarno na zagadkowej stałej Hubble’a, liczbie opisującej tempo ekspansji Wszechświata. Można go zmierzyć na dwa różne sposoby, co skutkuje różnymi wartościami. Naukowcy nie wiedzą dokładnie, dlaczego metody dają różne wartości, ale pomiary stanów odwrócenia grawitacyjnego, takie jak te w supernowej Requiem, dostarczają więcej danych na temat tego problemu.
„Zrozumienie struktury wszechświata będzie najwyższym priorytetem dla głównych obserwatoriów naziemnych i międzynarodowych organizacji kosmicznych w ciągu następnej dekady” – powiedział Gabriel Brammer, jeden z autorów artykułu i astrofizyk w Cosmic Dawn Center. na Uniwersytecie w Kopenhadze, komunikat prasowy. „Planowane w przyszłości badania obejmą dużą część nieba i oczekuje się, że ujawnią dziesiątki, a nawet setki rzadkich soczewek grawitacyjnych supernowych, takich jak SN Requiem. Dokładne pomiary opóźnień z tych źródeł zapewniają unikalne i wiarygodne określenia ekspansji kosmicznej, a nawet mogą pomóc ujawniają właściwości ciemnej materii i ciemnej energii”.
Nadchodzący rzymski teleskop kosmiczny został wystrzelony właśnie w tym celu: aby zbadać ciemną energię poprzez pomiar odległości i ruchu supernowych, które powstają w wyniku eksplozji białych karłów, co według niedawnego zespołu badawczego jest requiem. Teleskop rzymski wykorzystuje jasność tych supernowych przede wszystkim do zbadania różnorodności stałej Hubble’a i zbadania przyczyn fluktuacji liczb.
iCo ciekawe, Brammer powiedział Gizmodo, że teoretycznie możliwe jest, że patrząc na miejsce, w którym spodziewają się zobaczyć następny błysk światła około 2037 roku, naukowcy mogą faktycznie zobaczyć białego karła w stanie przed supernową. „W zasadzie możemy dziś obserwować tę małą, słabą gwiazdę, chociaż szacuję, że z dokładnością do kilku rzędów wielkości potrzebny byłby teleskop bilion razy większy niż teleskop Hubble’a” – powiedział Brammer.–2000. średnica kilometry—Aby to zrobić”. To nie brzmi zbyt praktycznie, ale hej, astrofizyk może śnić.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”