Zespół naukowo-badawczy donosi, że Splenda może uszkodzić nasze DNA.
Napisane przez Chrisa Snellgrove’a | opublikowany
Wiele lat temu wyśmiewaliśmy się z ludzi, którzy ostrzegali nas, że dietetyczne napoje gazowane mogą być na swój sposób równie niebezpieczne, jak ich pełnowartościowe odpowiedniki. Teraz okazuje się, że wiele dietetycznych napojów gazowanych i innych produktów jest naprawdę niebezpiecznych ze względu na zawarty w nich sztuczny słodzik: Splenda. według Alarm naukowyZespół badawczy odkrył, że ten słodzik może uszkodzić DNA w naszych komórkach po jego spożyciu.
Teraz, zanim za bardzo zwariujesz, powinieneś wiedzieć, że Splendor może zniszczyć twoje DNA w bardzo specyficzny i prawdopodobnie bardzo powolny sposób. Oznacza to, że nie będziesz wyglądać w nim jak zmutowany bandyta RobocopI to jest dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że ci, którzy regularnie spożywają produkty słodzone Splendą, mogą powoli niszczyć swoje DNA w bardzo specyficzny sposób.
Naukowym terminem określającym rodzaj uszkodzeń, jakie Splenda może spowodować w twoim ciele, jest „toksyczność genowa”, co jest fantazyjnym sposobem powiedzenia, że organizm może doświadczać mutacji dzięki zmianom wprowadzonym w DNA danej osoby. Mówiąc o fantazyjnych terminach, technicznym terminem Splenda jest „sukraloza”, a badanie przeprowadzone na szczurach w 2018 roku ujawniło, że niebezpieczny związek, 6-octan sukralozy, powstał po spożyciu przez szczury, a następnie metabolizowaniu sukralozy. Krótko mówiąc, nawet jeśli Splenda jest całkowicie bezpieczna do spożycia samodzielnie (co nie jest: więcej o tym wkrótce), związek genotoksyczny, który wytwarza i metabolizuje, oznacza, że jest po prostu zbyt niebezpieczny do spożycia.
Jedną rzeczą, która powinna podnieść brwi zwykłych Amerykanów, jest to, że Splenda jest faktycznie monitorowana przez naukowców z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności. Ustalili „limit troski o toksyny dla wszystkich substancji genotoksycznych na 0,15 mikrograma na osobę dziennie”, co oznacza, że nie należy spożywać więcej niż tej ilości w ciągu jednego dnia. Niestety, jest więcej złych wiadomości dla osób pijących dietetyczne napoje gazowane: „Śladowe ilości 6-octanu sukralozy w jednym napoju słodzonym sukralozą dziennie przekraczają ten limit”, a to nawet nie liczy tego, co dzieje się w twoim ciele po lokalnej inwazji i metabolizm.
Oznacza to, że każdy napój odżywczy i zdecydowana większość produktów spożywczych, które wykorzystują Splendę, należy uznać za niebezpieczne, ponieważ może uszkodzić nasze DNA i uczynić nasze ciała bardziej podatnymi na „stany zapalne, stres oksydacyjny i raka”. Gdyby to nie było wystarczająco przerażające, naukowcy odkryli również poprzez testy, że Splenda może powodować tak zwane „nieszczelne jelito”, w którym wszystko, od strawionego pokarmu po niebezpieczne toksyny, może znajdować się w jelitach i dostać się do krwioobiegu.
Chociaż tylko czas pokaże, czy krajowe agencje regulacyjne nałożyły surowsze ograniczenia na Splendę, zespół badawczy stojący za obecnym badaniem zachęca wszystkich do unikania bezpośredniego spożywania Splendy i unikania spożywania jakichkolwiek produktów, które zostały z niej wykonane. Z pewnością te nowe badania wydają się zaprzeczać wcześniejszym testom pokazującym, że Splenda była stosunkowo bezpieczna do spożycia i możemy mieć nadzieję, że główny nurt nauki doprowadzi do reformy regulacyjnej. W międzyczasie, dopóki nie uzyskamy gwarancji, że te zmiany DNA dadzą nam niesamowite moce mutantów i wreszcie dogonimy X-Men, odłożymy na zawsze dietetyczne napoje gazowane.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”