Waga ciężka spotka się na Gibraltarze w sobotę wieczorem.
Tillian White uważa, że Alexander Bowetkin „zdecydowanie” wygra, gdy zmierzy się ze sobą w sobotni wieczór.
Para wagi ciężkiej będzie rywalizować z 41-letnim Bowetkin WBC Interim Championship na Gibraltarze.
Ostatni raz walczyli w ramach serii obozów meczowych w sierpniu ubiegłego roku, kiedy 32-letni biały poniósł porażkę w trybie nokautu w piątej rundzie, pokonując Rosjanina dwukrotnie na czwartym miejscu. Infekcja koronawirusem i infekcja wirusem koronowym Bowetta doprowadziły do dwóch opóźnień przed obecną planowaną walką.
Mówi BBC, White jest pozytywny, ale wie, że ma dużo do zrobienia.
„To największa walka w mojej karierze” – powiedział White.
„Nie ma żadnych uszkodzeń psychicznych, zaraz wrócę i udowodnię, jaki jestem dobry.
„Oczywiście będzie inny koniec”.
White uważa, że powinien być bardziej lekarzem w pierwszej walce po dwukrotnym powaleniu przeciwnika.
„Po raz czwarty mogłem bardziej wykorzystać te powalenia, ale to boks wagi ciężkiej – jeśli walczysz z dobrymi zawodnikami bez porażki, czasami przegrywasz” – wyjaśnił.
„Trzeba być bezwzględnym i nieustraszonym – w ten sposób faceci wstają z ziemi i wygrywają walki.
„Nadal uważam, że nadal mogę być jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej, poza tym najlepszym na rynku.
„Mam nadzieję, że pewnego dnia zostanie mistrzem świata, ale skończę to robić jako pierwszy – znokautuję go”.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”