(Reporter)
Pfizer jest powszechnie znany dzięki szczepionce COVID-19, która według przewidywań wyprodukuje w tym roku do 3 miliardów dawek. Przełożyłoby się to na sprzedaż 26 miliardów dolarów, co uczyniłoby go „najlepiej sprzedającym się lekiem wszechczasów”, donosi Christopher Rowland w obszernym artykule dla Washington Post Te szczegóły pokazują, jak daleko było do pewnego dojścia do tego punktu. W rzeczywistości punktem wyjścia była „całkowita porażka”. Ale zanim dotarli do tego nieudanego procesu w fabryce Pfizera poza Kalamazoo w stanie Michigan, 20 marca 2020 r. podjęto decyzję, aby wybrać tę fabrykę Kalamazoo jako miejsce, które „sporządzi mikstury, napełni fiolki i pudełka wysyłkowe szczepionkami suchy lód”, wyjaśnia Roland, który napisał, co wydarzyło się w ćwierćmilowym budynku, który początkowo nie miał dużej maszynerii potrzebnej do włączenia nanocząstek lipidowych, a następnie odfiltrował wynik – ponieważ nie istniał.
Do 11 września operatorzy elektrowni byli gotowi do uruchomienia próbnego, ale wkrótce coś poszło nie tak. „Kiedy operatorzy sprawdzali naczynie pod koniec procesu produkcyjnego, brakowało większości kluczowego składnika – cząsteczki lipidu, która otacza informacyjny RNA –” – napisał Rowland. Zidentyfikowali membranę jako punkt awarii i opracowali test bezpieczeństwa, który zapewnia, że membrany nie przepuszczają nanocząstek lipidów. Udało się, ale dostrajanie trwało (Roland zauważa na przykład, że stworzyli system, który pozwala mu na ponowne użycie filtrów w celu przezwyciężenia niedoskonałości). 13 grudnia rozpoczęły się wysyłki pierwszych fiolek – i tego samego dnia szefowi zakładu powiedziano, że musi wymyślić, jak zwiększyć produkcję 4 razy w następnym tygodniu. (Przeczytaj całą historię Dowiedz się więcej o tym, jak podejść do tego złożonego wyzwania).
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”