Quito, 14 lipca (Prensa Latina) Komitet Ludowy z 15 listopada w Ekwadorze odrzucił dziś stłumienie przez policję protestów w mieście Las Naves, w prowincji Bolivar, przeciwko tamtejszej działalności górniczej.
Grupa podkreśliła w oświadczeniu, że górnictwo jest głównym zagrożeniem dla ludzi i potępiła, że rząd Guillermo Lasso w różnych regionach Ekwadoru zrezygnował z ogromnych połaci ziemi na rzecz międzynarodowego górnictwa.
W ten sam sposób Komitet Ludowy ostrzegał przed popełnianiem wszelkiego rodzaju przestępstw na terenach górniczych znajdujących się pod ochroną represyjnego aparatu państwowego wraz z paramilitarnymi bandami spółek górniczych.
W piątek po południu co najmniej dwie osoby zostały aresztowane, a 10 zostało rannych podczas starcia policji z mieszkańcami Las Naves.
National Front for Mine Action potępił na swoim portalu społecznościowym Twitter, że około 300 umundurowanych funkcjonariuszy strzelało gazem łzawiącym i kamieniami w demonstrantów w tym mieście.
Następnie Prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie zniszczenia Komendy Miejskiej Policji w czasie zamieszek.
Ponadto Prokuratura zwróciła się do Policji Państwowej o wysłanie nowego oddziału umundurowanych funkcjonariuszy z Los Rios w celu wzmocnienia bezpieczeństwa w tym rejonie.
Z drugiej strony koalicja organizacji praw człowieka potępiła nadużycia policji w kontrolowaniu protestu.
Niedawno mieszkańcy tego miasta poinformowali, że słyszeli dziwne dźwięki, podobne do odgłosu wystrzałów armatnich, które zaczęły wstrząsać ziemią, które zaczęły się miesiąc temu.
W pobliżu tego obszaru znajduje się Curipamba Mining Project, który jest obsługiwany przez firmę Curimining, a wielu mieszkańców tego obszaru wyraziło dyskomfort związany z obecnością firmy, wierząc, że hałas pochodzi z działalności górniczej.
Społeczność Las Naves od ponad 15 lat wyraża dezaprobatę dla działalności wydobywczej na tym obszarze, argumentując, że poważnie wpłynie to na źródła wody i środowisko naturalne.