Proces Lasso ma na celu ratowanie kraju, jak potwierdza członek stowarzyszenia (+ infografika)
Chociaż Prezes Władzy Wykonawczej wyszedł zaraz po swoim przemówieniu, członkowie Zgromadzenia Viviana Feloz i Esteban Torres, student prokuratury, wykorzystali czas przeznaczony na prawo do odpowiedzi.
Obaj krytykowali władcę za to, że nie przedstawił odciążających dowodów, ale za ocenę jego rządu.
Torres zapewnił, że nikt nie naruszył praw prezydenta i stwierdził, że „istnieje wiele udokumentowanych dowodów na nowe kontrakty” między państwową Flota Petrolera Aquaturiana i Amazonas Tanker, co jest głównym argumentem przemawiającym za procesem.
Poseł z Chrześcijańsko-Socjalistycznej Partii zaznaczył też, że „groźby” w postaci krzyża śmierci w celu rozwiązania rady na nic się nie zdadzą, bo nie mogą być stosowane z braku uzasadnionych w przepisach powodów.
Tymczasem Feloz, członek ruchu Revolucion Ciudadana, podkreślił, że Laso „wszystko, co zrobił, to kłamał i oszukiwał Ekwadorczyków”.
Ustawodawca dodał, że w ciągu mniej niż 50 minut interwencji wykazał, że nie ma żadnych argumentów, aby fałszywie przedstawić dowody przeciwko niemu, który kilkakrotnie nazywał Laso „ustępującym prezydentem”.
Po odpowiedziach respondentów rozpoczęła się debata sejmowa i jak dotąd zarejestrowanych jest pięćdziesięciu, choć każdy ze 137 członków Zgromadzenia może przemawiać przez 10 minut.
Wyniki procesu politycznego, którego celem jest postawienie prezydenta w stan oskarżenia, pojawią się nie dzisiaj, ale kilka dni po zakończeniu dyskusji, mniej więcej pod koniec przyszłego tygodnia.
W wypowiedziach dla Radia Pichinca Fellowes poinformował, że złożył już oficjalny wniosek o potępienie najwyższej władzy w kraju za przestępstwo defraudacji, do czego potrzebne są co najmniej 92 głosy.
npg/śr
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”