Berlin, 16 czerwca Niemcy przegrały w piątek w Warszawie 1:0 z Polską i nadal nie są w najlepszej formie, po tym jak pod adresem drużyny Hansiego Flicka spada deszcz krytyki.
Mecze Niemiec toczą się ostatnio według toksycznego schematu, a trener Hansi Flick wciąż nie może znaleźć przepisu potrzebnego do przerwania tego błędnego koła.
Gra zespołu charakteryzuje się dwoma czynnikami: posiadaniem piłki, która zwykle jest sterylna ze względu na brak głębi, oraz błędami w obronie, które dają życie przeciwnikowi.
W pierwszej połowie mecz z Polską przebiegał według tego schematu. W drugiej połowie Niemcy posiadali 73 procent piłki, ale nie stwarzali żadnego zagrożenia, a Polska prowadziła 1:0.
Polski gol padł po rzucie rożnym, a Kiwior zdobył głową w 31. minucie.
Po stronie niemieckiej niepokój wzbudziły jedynie dwa strzały spoza pola karnego Thilo Kehrera i Kaia Havertza.
Polska grała bardzo wycofana i nie zapewniła Niemcom wystarczającej prędkości swoim setom, przez co nie byli w stanie wygenerować przestrzeni.
Jamal Musiala i Florian Wirtz bezskutecznie próbowali wywołać niepokój dryblingiem, ale bezskutecznie.Po prawej stronie Jonas Hofmann próbował dośrodkowań, które nie znalazły żadnego celu.
W drugiej połowie niemiecka drużyna początkowo próbowała nieco przyspieszyć tempo gry, jednak nie trwało to długo.
Po kilku zmianach w ostatnich dziesięciu minutach Niemcy stworzyli kilka okazji – główką Mariusa Wolffa i kolejną Leona Goretzki – po dośrodkowaniach w pole karne.
Najlepsza okazja nadarzyła się przed Malikiem Thiawem po bezpośrednim strzale w pole karne po rzucie wolnym wykonanym przez Joshuę Kimmicha i głową Antonio Rudigera.
Niemcom pozostał jeden mecz, w którym w przyszły wtorek będą musieli sprawdzić się przeciwko Kolumbii w Gelsenkirchen.
arkusz danych:
1 – Polska: Czesny; Kedziura, Bednarik, Kuyur, Bereziński (Frankowski, 76); Dr.. Szymański (Bilek, 77), S. Szymański, Zełenski (Ślisz, 65); Błaszkowski (Skoras, 16 lat), Kamiński; Lewandowskiego (Milick, 46).
0- Niemcy: Ter Stegen; Kehrer, Thiao (Wilk, 88), Rüdiger; Hoffmann (Gosens, 46), Can, Kimmich (Goretzka, 80), Henriques (Volkrug, 68); Wirtz (Brandt, 80), Havertz, Musiala (Sane, 68).
Gol: 1-0 (31. minuta, Kiwior).
Sędzia: Uriel Greenfield (Izrael). Udzielił reprymendy S.Szymańskiemu. Thiao
Incydenty: Na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się mecz towarzyski. Żegnamy Jakuba Błaszczykowskiego, który w 16. minucie przekazał Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitana – numer na koszulce – i opuścił boisko.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”