Stany Zjednoczone przekroczyły sto milionów przypadków COVID-19, według najnowszych danych epidemiologicznych z Panamerykańska Organizacja Zdrowia (Pan American Health Organization), po 36-procentowym wzroście przypadków w Ameryce Północnej w ubiegłym tygodniu i spadku w niektórych częściach Ameryki Środkowej i Południowej.
Stany Zjednoczone są krajem o największej liczbie infekcji (201 750 w dniu 21 grudnia, najnowsze dane dostarczone przez Panamerykańską Organizację Zdrowia), a następnie Kanada (11309) i Argentyna (9336).
W Ameryce Południowej ogólny spadek przypadków o 10,7 procent i spadek o 6,3 procent zgonów. Jednak Boliwia odnotowała znaczny wzrost zachorowań, podczas gdy Ekwador i Argentyna również zwiększyły liczbę infekcji.
W Ameryce Środkowej kraje kontynuowały trend spadkowy, ze spadkiem o 10,8 procent.
Na Karaibach infekcje wzrosły o 16 procent. Na Trynidadzie i Tobago liczba ta nadal rośnie, a na Barbadosie i na Kajmanach, choć nadal jest ich znaczna liczba, liczba zachorowań spadła w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Wariant omikronowy został już zgłoszony w dziewiętnastu krajach i terytoriach na kontynencie: Argentyna, Bermudy, Brazylia, Kanada, Chile, Kolumbia, Kostaryka, Kuba, Ekwador, Stany Zjednoczone, Gwadelupa, Gujana Francuska, Kajmany, Meksyk, Panama, Peru, Portoryko, San Martin oraz Trynidad i Tobago.
Szacuje się, że Omicron w Stanach Zjednoczonych odpowiada za 73 procent sekwencji wirusa SARS-CoV-2 w ostatnim tygodniu.
Na całym świecie w tygodniu od 13 do 19 grudnia zgłoszono 4,1 miliona nowych przypadków i 45 000 zgonów. Wariant omikronowy został znaleziony w co najmniej 106 krajach.
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”