Jorge Capilan, analityk polityczny, podkreślił w Managui, że rezygnacja Nikaragui z Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) stanowiła kompletną katastrofę dla tej organizacji jako ministerstwa kolonialnego.
Zdaniem eksperta, wycofanie się Managui z ww. organizacji wzmacnia wspólnotę krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów jako mechanizmu integracji państw regionu na południe od rzeki Rio Grande, bez ingerencji ze strony Stanów Zjednoczonych i Kanady.
W rozmowie z Prensa Latina Capelán zauważył, że kraj Ameryki Środkowej przyspieszył proces ogłoszony w listopadzie 2021 r., kiedy ogłosił, że rezygnuje z członkostwa w Organizacji Państw Amerykańskich.
Podkreślił, że „rząd postanowił na stałe wycofać się z tego organu, który ma na celu ingerencję w nasz kraj i działa jako amerykański Departament Kolonialny”.
Stwierdził również, że tą decyzją, na szczeblu regionalnym, są trzy kraje, z pewnością spoza Organizacji Państw Amerykańskich: Kuba, Wenezuela i Nikaragua.
Dzień wcześniej rząd Sandinistowskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego określił OAS jako instrument administracji kolonialnej i poparł jej stanowczą decyzję o opuszczeniu tej organizacji.
Minister spraw zagranicznych Nikaragui Denis Moncada odniósł się do wspomnianego organu jako mechanizmu łamania praw i niepodległości „poprzez sponsorowanie i wzmacnianie interwencji i inwazji oraz legitymizację przewrotów w różnych formach i metodach”.
„Nie będziemy obecni w żadnym przypadku tego diabolicznego instrumentu OPA, który został błędnie nazwany, który był nękany obelgami, nadużyciami, obelgami, nieszczęściami i atakami, które w żadnym momencie ani w okolicznościach nie odzwierciedlają wartości narodowych, interesów honoru, chwały i zwycięstwa” – podkreślił sekretarz stanu. (prasa łacińska)
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”