Ze średnią 25 000 przypadków zachorowań dziennie i nieco ponad 7 milionami zaszczepionych osób, Argentyna przeżywa drugą falę COVID-19, w której niektóre szpitale są na skraju upadku i zmuszają rząd do wprowadzenia nowych ograniczeń.
W takim kontekście Bloomberg, uznany doradca finansowy, wziął pod uwagę, wdrażając nową wersję „Rankingu odporności na COVID”, który bierze pod uwagę 53 różne kraje, analizując szereg kryteriów w celu zidentyfikowania krajów, które mają zarówno dobre, jak i złe zarządzanie epidemią.
Parametry te obejmują śmiertelność, liczbę wykonanych testów, wskaźnik pozytywności, dostęp do szczepionki, nasilenie ograniczeń krążenia i wzrost PKB. Postaw Argentynę na właściwym miejscu. 51 na 53 ustępuje tylko Polsce i Brazylii, odpowiednio na ostatnim i ostatnim miejscu.
Badanie, które jest przeprowadzane co miesiąc, bierze pod uwagę kraje o PKB przekraczającym 200 miliardów dolarów i pozwala, zdaniem jego autorów, na analizę postępów poczynionych przez każdy z tych krajów w realizacji podpisanych umów na uzyskanie szczepionek.
Argentyna spadła o siedem miejsc w okresie od marca do kwietnia, pozostawiając od 44 do 51. Wynika to ze szczególnego powodu: najwyższy jest nadmierny wzrost jej dodatniego wskaźnika, który wynosi 29%. Zgłoś fakt, który wpłynął na ich średnią, a tym samym ich pozycję w tabeli.
Według statystyk, wskaźnik pozytywności odnosi się do „liczby pozytywnych testów podzielonej przez liczbę ważnych wyników testów, które zostały wykonane w danym okresie”, czyli liczba testów, które były pozytywne spośród tych, które zostały wykonane.
Wskaźnik ten jest jednym z najczęściej przestrzeganych przez rząd, a jego rozwój jest jednym z czynników najczęściej branych pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zdrowotnych. W konsekwencji liczba ta zbliżająca się do 30% jest poważnym powodem do niepokoju Alberto Fernandeza, ponieważ oznacza, że na 100 przypadkówDwóch, 29 osób zostało rannych.
Ze swojej strony Brazylia była w ostatniej tabeli jednym z krajów najbardziej krytykowanych za zarządzanie epidemią, a jej prezydent, Jair Bolsonaro, został zidentyfikowany jako główny winowajca: na jej terytorium pojawiły się nowe szczepy; Jedno z epicentrów epidemii, powolne szczepienia, które uniemożliwiają Sputnikowi piątemu wjazd do kraju i śmiertelność, która czyni go najgorszym bezrobotnym spośród 53 analizowanych osób.
Jeśli chodzi o resztę Ameryki Łacińskiej, to Chile jest krajem o najlepszej pozycji pod numerem 36, następnie Meksyk pod numerem 48 i Kolumbia, która po Argentynie zajmuje miejsce 50. Z drugiej strony, dziesięć krajów, które najlepiej zareagowały na epidemię to: według Bloomberga, w kolejności. Według listy Singapur, Nowa Zelandia, Australia, Izrael, TaeyeonKorea Południowa, Japonia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Finlandia i Hongkong.
Ale oni z Bloomberga zauważają: „To nie jest ostateczna ocena; nigdy nie może tak być, biorąc pod uwagę wady danych na temat wirusa i szczepionek oraz szybkie tempo tego kryzysu, który widział, jak kolejne fale zmywały miejsca, które zajmowały się epidemiami tak dobrze na początku. Rola też, ale trudno ją zdefiniować ”.
Wreszcie agencja podkreśliła również znaczenie ewolucji operacji szczepień na całym świecie, ponieważ nacisk zostanie położony na kluczowe czynniki, takie jak logistyka, magazynowanie, skuteczność kampanii szczepień i brak podejmowania decyzji w populacji.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”