Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden twierdził, że jest „chętny” odwiedzić Ukrainę w trakcie rosyjskiej inwazji, tak jak zrobili to już niektórzy jego odpowiednicy, tacy jak Polska czy kraje bałtyckie, ale Biały Dom orzekł, że na zewnątrz. Zapytany o ten punkt przed prasą, prezydent USA powiedział „Tak”. Biden odwiedził już Polskę w ramach inwazji, gdzie udał się „na własne oczy” zobaczyć kryzys humanitarny. Już podczas tej podróży żałował, że nie mógł odwiedzić Ukrainy.
Później sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki dał jasno do zrozumienia, że to nie prezydent pójdzie osobiście. „Nie, nie wyślemy prezydenta na Ukrainę” – wyjaśnił w nagraniu jednego z rozdziałów podcastu, według Bloomberga. W czwartek dwaj republikańscy kongresmeni, urodzony na Ukrainie Steve Dennis i Victoria Spears, odwiedzili Kijów i Bucza, stając się pierwszymi amerykańskimi urzędnikami, którzy udali się do Europy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego. „Wszędzie istnieją niepodważalne dowody na zbrodnie wojenne Putina (prezydenta Rosji Władimira)” – powiedzieli Duńczycy z terenu, podkreślając, że „Stany Zjednoczone i świat powinny wiedzieć o okrucieństwach” popełnionych przez „rosyjskiego prezydenta” na niewinnych na Ukrainie.
Ponadto zapewnił, że gdy tylko będzie w stanie to zrobić, Waszyngton udzieli Ukrainie „śmiertelnej pomocy, której potrzebuje, aby wygrać tę wojnę”, według CNBC. przywódcy międzynarodowi, tacy jak premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson; Wysoki Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borrell; przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen; Prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy – Andrzej Duda, Alar Karis, Igels Levits i Gitanas Nauseda – złożyli wizytę w stolicy Ukrainy, aby okazać wsparcie w kontekście konfliktu.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”