Czy jesteśmy pewni, że chcemy silnego przywództwa z Niemiec w erze post-Merkel?

Czy jesteśmy pewni, że chcemy silnego przywództwa z Niemiec w erze post-Merkel?

Z końcem ery Angela Merkel W powietrzu wisi pytanie:Następna kanclerz będzie wiedziała, jak aktywnie przewodzić UEIle razy został zapytany? Być może zadaje się jedno pytanie mniej: czy jest to w interesie Unii Europejskiej? Kanclerz była raczej biernym przywódcą i pracowała przy wielu okazjach, kiedy nie miała innego wyjścia. W niektórych kręgach brukselskich od dawna mówi się, że kanclerz Postąpił słusznie po tym, jak wyczerpał wszystkie inne możliwości. Fakt, że jego typ przywództwa znany jest jako „zaciemnianie stylu”, mówi wiele o tym, jak stał się liderem w Niemczech w ramach Unii Europejskiej. Zwykle mówi się o nim również jako o „napędzie wirtualnym”. Czy byłoby dobrze, gdyby to się zmieniło?

Ten styl przywództwa nie umniejsza jego europejskiego dziedzictwa, wymiarów jego osobowości ani wizji, jaką wokół niego zyskał. Europa I w jakim kierunku powinien iść projekt europejski. Jest to jedna z ostatnich, a może i ostatnia, polityka europejska, która… Mają w głowach plany budowania społeczności. Nie oznacza to, że przyszli przywódcy europejscy nie mogą mieć konkretnego wyobrażenia o Europie, ale że dla nich będzie to naprawdę normalne, budynek już zbudowany. Merkel wiedziała jednak, gdzie są paczki, a gdzie nie można było kopać A jakie są jego słabości strukturalne, choć nie zawsze przekładało się to na trafne decyzje.

ale czasami Merkel i Niemcy zostały poddane ostrej krytyce za ten negatywny styl przywództwa, za to „zagłuszanie”.. Były to czasy kryzysu egzystencjalnego dla Zachodu, w których wielu postrzegało kanclerza jako „nowego przywódcę wolnego świata”. To zostało powtórzone wiele razy, jeśli Unia Europejska Chcesz przetrwać w pozornie nowym świecie, Berlin musi przewodzić, być na linii frontu. Pewny? Dlatego być może najpierw musimy zrozumieć ogromną potęgę, jaką zgromadziły Niemcy.

Angela Merkel, kanclerz Niemiec. (Reuters)

dominująca siła

W Europie wszystkie kraje są ważne. Każdy negocjuje, każdy ma mały wpływ. Ale nie można zaprzeczyć, że większe firmy mają większe znaczenie, większą zdolność do kształtowania agendy i więcej „auctoritas”. Są to, chociaż właściwe może być mówienie w czasie przeszłym, Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania. Wyjście z twardego rdzenia zaczęło się podnosić Polska. Ze wszystkich z nich jedynym krajem, który systematycznie zyskiwał na znaczeniu w Unii w ciągu ostatniej dekady, były Niemcy: wyszły z kryzysu prawie bez zmian, podczas gdy ich specjalnie sponsorowana polityka oszczędności i dostosowań pomogła Berlinowi w sferze gospodarczej. upadek południowców Skutki tego kryzysu zakończyły się zbombardowaniem fundamentów systemów politycznych we Francji i Włoszech, pozostawiając Hiszpanów w stanie dotkliwych zniszczeń.

Tak, wciąż mówimy o „silniku francusko-niemieckim”, ale scenariusz jest teraz zupełnie inny od tego, który istnieje od dziesięcioleci: Dziś Paryż odgrywa rolę mniejszościowego partnera Niemiec, z pretensjonalnymi twierdzeniami, ale trzyma się „wielkości”, która dawno została utracona i pochłonięta przez jej wewnętrzne problemy. Rzeczywistość rządzi, a dominuje niemiecki pragmatyzm, który przekłada się na preferowanie „status quo”. Wyjście z poprzedniego kryzysu i potencjał Niemiec po 1990 roku nieodwracalnie doprowadziły do ​​niemieckiej hegemonii w Unii Europejskiej.

Dodatkowo wzmacnia to inflacja Rady Europejskiej, na której zasiadają europejscy przywódcy, forum, którego powołanie było niewiele więcej niż spotkaniem mającym wskazać ogólny kierunek Unii Europejskiej. To teraz mechaniczna sala, w której negocjuje się szczegóły, podejmuje kluczowe decyzje i zawiera umowy kształtujące przyszłość Europy. W dobie wielokrotnych kryzysów, które trwają od ponad dekady, przyszłości nie można pozostawić w rękach ministrów, nie jest to kwestia, którą można rozwiązać na poziomie technicznym, to problemy czysto polityczne: tylko liderzy mogą negocjuj ramię w ramię. A waga flagi jest bardziej oczywista. Zwłaszcza jeśli jesteś niemieckim konsultantem doświadczonym w zarządzaniu kryzysowym i negocjacjach, ze stalowymi nerwami i gotowym do pośpiechu do ostatniej chwili z podjęciem decyzji. Tak było w przypadku Merkel.

w odróżnieniu Armin Laschet (CDU) czyli zielona kandydatka Annalena Baerbock, Olaf Schultz, kandydat socjaldemokratów i faworyt na następną kanclerz, ma doświadczenie ministerialne: był ministrem finansów. W ostatnich latach przeszedł za kulisy, negocjując fundusz naprawczy i Doświadczył w swoim ciele, czym jest polityka europejska na szczycie. Ze wszystkich kandydatów, którzy się zgłosili, jest prawdopodobnie najszybszym i najbardziej odpowiednim do tego typu negocjacji europejskich. Nie byłaby Merkel, ale aż za dobrze zna korzyści płynące z tego rodzaju przywództwa.

Olaf Schulz, kandydat SPD na kolejnego kanclerza Niemiec. (Reuters)

W kierunku nowego przywództwa?

Teraz, wraz z końcem ery Merkel, otwiera się możliwość, że następny kanclerz, najprawdopodobniej Schulz, Postawili na inny rodzaj przywództwa niż MerkelMożna zatem usłyszeć krytyków, którzy chcą, aby Niemcy odgrywały bardziej znaczącą rolę w prowadzeniu Europy w przyszłość w dyskusjach takich jak polityka imigracyjna, polityka klimatyczna, stosunki z Rosją i Chiny, ze Stanami Zjednoczonymi pomysł stworzenia wspólnej armii lub innej ważnej kwestii na agendzie europejskiej. Ale pytanie brzmi: czy to będzie dobre dla Europy?

W ostatnich czasach Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Niemcy wymykają się spod kontroli. Kierownictwo Merkel było w zarządzaniu kryzysowym. Berlin wykorzystał tę hegemoniczną władzę do ochrony własnych interesów, „status quo”. Uniemożliwiła Unii Europejskiej zajęcie szczególnej pozycji na linii frontu z Chinami, ponieważ jej przemysł wymaga bliskich powiązań z Pekinem. Udało ci się uniknąć twardej linii przeciwko Rosja Ponieważ potrzebuje gazu i daleki jest od działania na rzecz zmniejszenia zależności, kontynuuje budowę gazociągu Nord Stream 2 przez grube i cienkie drogi wbrew interesom wszystkich swoich wschodnich partnerów. Unikał skarcenia Węgier za ich autorytarny dryf, ponieważ ich przemysł również potrzebował Budapesztu. Wiele innych przypadków może być uwzględnionych.

Zdjęcie: Logo Nord Stream 2 na fabryce rur w Czelabińsku w Rosji.  (Reuters)
Rozwiązaniem dla Nord Stream 2 jest „zreformowanie” Sojuszu Atlantyckiego

Jonathan Hackenbroich * moje przeznaczenie dla ciebie *

Merkel nie odmówiła użycia tej siły Wykorzystałem go przede wszystkim do przezwyciężania kryzysów na poziomie europejskim i blokowania pomysłów Że sprzeciwiają się niemieckim interesom, aby nie stawiać proaktywnego programu i jasnego przywództwa na stole. Całkowite skupienie się na przetrwaniu jako potęgi gospodarczej może nieuchronnie iść w parze z brakiem ambicji w sprawach strategicznych i zagranicznych. Niemcy narzuciły swoją wizję w tych latach, ale zawsze zamykają nowe drogi zamiast otwierać nowe. Emmanuel Macron, prezydent Francji, w 2017 r. do Pałacu Elizejskiego z bardzo ambitnym programem reform dla Europy. Spośród nich bardzo niewielu przeżyło brak współpracy Merkel.

To, czego wymaga się od niemieckiego przywództwa, jest bardzo złożone. Bierność Merkel, to reaktywne przywództwo, jest szeroko krytykowana, ale uwalnia także agendę europejską od pełnego podporządkowania agendy niemieckiej.. W Europie Merkel kraje o bardzo aktywnej agendzie mogą mieć nadzieję na forsowanie pomysłów, nawet jeśli nie ambitnych, biorąc pod uwagę apatyczne spojrzenie Berlina, ale nie mają złudzeń co do możliwości wysuwania pomysłów na stół. Niemcy będą.

Wystarczy więc wyobrazić sobie w przyszłości frustrację, jaką bardzo aktywny niemiecki rząd mógłby wywołać, używając tego samego cylindra, który jest obecnie używany do blokowania agendy europejskiej w niektórych kwestiach, do tworzenia jasnej mapy drogowej, do egzekwowania pewnych celów. Reszta państw członkowskich będzie miała trudności z wydrukowaniem swojej wizji Europy.

Angela Merkel po wejściu na posiedzenie Rady Europejskiej w Brukseli. (Reuters)

W poście na blogu Carnegie Europe Research Center, Thorsten Bennerko, założyciel i dyrektor instytut globalnej polityki publicznej, dokładnie odzwierciedla nieoczekiwany kierunek, jaki może przyjąć ta prośba niemieckiego kierownictwa, zaczynając od zdania, które Schulz powiedział, kiedy przed laty objął stery SPD w Hamburgu: „Ci, którzy proszą mnie o kierowanie, powinni wiedzieć o tym, że będą zdobądź to”. Ci, którzy nawołują do niemieckiego przywództwa w Europie, powinni rozważyć to zdanie. Czy twoje wezwanie do przewodzenia Berlinowi to tylko sposób na powiedzenie, że „Niemcy powinny robić to, co uważam za najlepsze”?Nie byłoby właściwe, aby uważali na to, czego sobie życzą Czy zaangażowani przywódcy niemieccy powinni mieć inne plany? ”

Wskazuje również Miguel Otero z Elcano Royal Institute Woli, by Niemcy sprawowały władzę jako „arbiter”, a nie tylko jako kolejny aktor.. „Na poziomie federalnym, biorąc pod uwagę konsensus i przeciwwagi dotyczące konieczności łączenia różnych poglądów i opinii w rządzie, Niemcy zawsze czują się komfortowo w środku rady, jako arbiter i dobrze jest tak kontynuować” dodaje Otero, który dodaje, że „Wątpliwości budzą też Niemcy. I chociaż wszyscy opowiadają się za niemieckim przywództwem, kiedy je sprawuje, które czasami jest surowe, wywołuje dezaprobatę”.

następny doradca Odziedziczyła po Merkel dominującą władzę w Unii Europejskiej. Jak mówią: z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność. Jakkolwiek może to zabrzmieć bezproduktywnie, najlepszą rzeczą, jaką następny niemiecki przywódca o tak potężnej sile może zrobić dla Europy, to… nie używać jej zbyt często. A przynajmniej wiesz, do czego go używasz. Najlepszym przywództwem, jakie Niemcy mogą dziś sprawować, jest zaprzestanie wykorzystywania tej władzy do blokowania dyskusji, które są sprzeczne z ich interesami.

Niemiecka flaga w Reichstagu w Berlinie. (Reuters)

Europa potrzebuje niemieckiego przywództwa w sprawach strategicznych: Berlin musi dołączyć do wielkich debat i wielkich decyzji o roli Europy (nie tylko Niemiec) w świecie. Ponad dekada kryzysu, wraz ze stylem „wirtualnego przywództwa” Merkel, pozostawiła wiele niedokończonych spraw. Każdemu krajowi nie jest łatwo rzucać kamieniami na jego powierzchnię, ale na dłuższą metę dalsze patrzenie tylko na krótkoterminowe interesy niemieckiej gospodarki jest niebezpieczne. Ta wielka potęga, którą Berlin odziedziczył po Merkel, może wspierać, tak jak miało to miejsce w ostatnich latach, Pomysł, że interesy niemieckie są interesami europejskimi. To jest rzeczywiście ryzyko systemowe.

Dobrą wiadomością jest to, że z pewnością najlepszy i najjaśniejszy przejaw proaktywnego i pozytywnego przywództwa, jaki Merkel opuściła po 16 latach pełnienia funkcji kanclerza Niemiec, kwestia europejskiego wspólnego długu na finansowanie funduszu naprawczego, wyszła z ręki jego zastępcy. A jego następcą jest z pewnością socjaldemokrata Schulz. On, który był tak centralny, że kanclerz zgodził się zrobić to, co zawsze mówiła, że ​​nigdy nie zrobi, Masz już jedną nogę w europejskiej polityce i ona ma rację.

Jest to rodzaj pozytywnego, wspierającego, szerokiego przywództwa, którego Europa potrzebuje od Niemiec, ponieważ Berlin rozumie również, że Europa wbrew niemieckim interesom jest niemożliwa, a także zdaje sobie sprawę, że Niemcy nie biorą pod uwagę niemieckich interesów dla reszty. Europejczycy są skazani na porażkę. W tej delikatnej równowadze jest przetrwanie.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *