Po przejściu kuchni MasterChef wokalista w pełni poświęcił się swojej udanej karierze muzycznej i siedem lat później wydał ponownie album. Nowe wydawnictwo zatytułowane „Anioł, który prowadzi mnie z nieba” jest dedykowane jego ojcu, który zmarł w zeszłym roku.
W tym kontekście muzyk rozmawiał z portalem Diario Show i opowiadał o wszystkich aspektach swojego życia. Tam opowiedział, jak dogaduje się z Barbie Silenzi w kwestii wychowania córki April: „Jesteśmy jedną rzeczą jako małżonkowie, a jako rodzice inną, Jesteśmy razem cały czas, plecami do siebie, by umrzeć”.
Chociaż zazwyczaj jest dość konserwatywny w życiu osobistym, opowiedział o swoim związku z Barbie Silenzi po ich zerwaniu: „Z Barbie mamy to, co najlepsze. Powiem ci, że nie jesteśmy rozdzieleni, jesteśmy daleko”.
Odpowiedział również, czy zamierza wrócić do byłego partnera i matki swojej najmłodszej córki: „Nie wiem. Tak bardzo się kochamy, tak bardzo ją kochamy..
Compero opowiadał o swoich ostatnich urodzinach, które dzielił ze swoimi byłymi partnerami: „Nie zamierzałem świętować, ponieważ był to pierwszy rok, w którym mojego taty nie było ze mną w moje urodziny, to była dokładna data. Karina przyniosła Solchito, przybyła też Barbie i cóż, malowane uroczystości„.
Więcej informacji na gente.com.ar
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”