Francja pokonała Polskę i dotarła do ćwierćfinału

Francja pokonała Polskę i dotarła do ćwierćfinału

W ostatnim oddechu pierwszej połowy, w której Polska stawiała większy opór niż oczekiwano, Mbappe asystował Olivierowi Giroudowi (44), który otworzył wynik i został królem strzelców ligi w historii „Bleus”, po czym prawie zdobył dwie bramki. cele. Bramki do przypieczętowania pojedynku (74 i 90 + 1).

Polski gwiazdor Robert Lewandowski uratował honor swojej drużyny, wykorzystując rzut karny przeciwnikiem, który musiał powtórzyć po spudłowaniu pierwszej próby, ale sędzia nakazał jej powtórzenie, ponieważ kilku francuskich piłkarzy przedwcześnie wtargnęło w pole karne (90 + 9). .

Swoją bramką w tę niedzielę Giroud strzelił 52 bramki w reprezentacji, o jedną mniej niż Thierry Henry, który jest rekordzistą od 2009 roku. Ze swojej strony Mbappe strzelił już 9 bramek na mundialu i jest drugim najlepszym strzelcem ligi portugalskiej w tym turnieju.za Just Fontaine 13.

Aby dać miarę liczby goli Mbappe, który ma zaledwie 23 lata i wchodzi na mundial po raz drugi, Lionel Messi ma 9 goli na pięciu mundialach, a Cristiano Ronaldo 8 w wielu egzemplarzach.

Robert Lewandowski w niedzielnym meczu 4 grudnia na stadionie Al-Thumama w Doha.

do pierwszej połowy

Mecz rozpoczął się od oczekiwanego tekstu: Francja objęła posiadanie piłki i niebezpiecznie zbliżyła się do polskiej bramki, najpierw głową z rzutu rożnego Varane’a, Mbappe podwyższył lewym (9 i 10) i dwoma strzałami Tchoameni ( 13) i Dembele (16).

Polska potrzebowała 20 minut, aby osiągnąć bramkę bronioną przez Hugo Llorisa, który wyrównał rekord Lilian Thuram w większości meczów (po 142) oraz rekord w większości meczów mistrzostw świata (do 17 trafili Fabian Barthez i Thierry Henry).

To był skrajny strzał Roberta Lewandowskiego, który poszedł lekko w lewą stronę Llorisa, ale Bologna zdał sobie sprawę, że może zrobić więcej niż tylko czekać w jaskini, aby stać się łatwą zdobyczą dla „Bleusa”. Od tego momentu grał o piłkę przeciwko drużynie Didiera Deschampsa, a okazje nadchodziły z obu stron: w 29. minucie Giroud wykończył dośrodkowanie Griezmanna całkowicie wolnym golem, aw 34. minucie był to prawy obrońca Polaka. Mate Cash to ten, który wziął buta prawą stopą i nie znalazł ani licytatora, ani celu.

Zaledwie minutę później to Chesney obronił potężny strzał Mbappe w tysięcznej rundzie francuskiej „10”, choć najlepszą okazję w pierwszej połowie miała Europa Środkowa, z podwójnym strzałem Zełenskiego, który został obroniony. Przez Llorisa i Kiminskiego, który wziął Varane’a na linię. A gol padł w ostatniej połowie pierwszej połowy, kiedy Mbappe wykonał wspaniałe podanie między środkiem polskiej obrony, a Giroud pokonał Chesneya niskim dośrodkowaniem (44).

Jiro mógłby zakończyć noc marzeń, gdyby wenezuelski sędzia Jesus Valenzuela nie wykluczył wspaniałego gola z jego chilijskiego kopnięcia z powodu przypuszczalnego poprzedniego błędu Varane’a (58), zaledwie dwie minuty po tym, jak Mbappe zdobył drugiego gola, strzałem z przodu, który został otruty po dotknięciu obrońcy i wyszedł znad trybuny.

W tym czasie Polska, zmęczona już bieganiem za piłką, wydawała się już odpuścić, pozwalając „Bleusom” kontrolować grę i puszczać minuty, nie zapominając o szukaniu drugiego gola, który uchroni ich przed „zmartwychwstaniem” . od konkurenta. Wejście drugiego napastnika, Arkadiusza Milika, na boisko po meczu wydawało się, że dodało Polsce powietrza, którego potrzebowała na kilka minut, ale potem Mbappe wydawał się dać ostatni szlif, kończąc kontrę potężną prawą ręką. to sprzysięgło się przeciwko niemu. Chesney nie mógł nic zrobić (74) i powtórzyć partię z przeciwnikiem (90+1).

Pomimo braku kontuzji przed rozpoczęciem turnieju, Francja coraz bardziej przypomina drużynę, która cztery lata temu wygrała mistrzostwa świata w Rosji: praktycznie nie do zdobycia w obronie i prawie nie do pokonania w ataku.

W ćwierćfinale czeka zwycięzca pojedynku Anglia – Senegal.

You May Also Like

About the Author: Vania Walton

"Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *