Fujimori domaga się ponownego przeliczenia głosów „do końca” po swoim udziale w zlocie Popular Power w Limie

Fujimori domaga się ponownego przeliczenia głosów „do końca” po swoim udziale w zlocie Popular Power w Limie

Madryt, 13 czerwca (Europe Press) –

Kandydat Fuerza Popular na prezydenta Peru, Kiko Fujimori, zażądał, aby głosy były liczone przez Krajowe Biuro Procesów Wyborczych (ONPE) i Narodową Komisję Arbitrażu Wyborczego (JNE) „do końca”.

Po wzięciu udziału w wiecu zwolenników jego treningu na ulicach stolicy kraju Fujimori zorganizował demonstrację, w której zapewnił, że „wszystkich pułapek zastawionych na stołach” nie da się ukryć. Wybory, jak wyszczególniono w gazecie „El Comercio”.

Ponadto kandydatka Fuerza Popular przyznała, że ​​była „zaskoczona”, gdy zobaczyła różnicę między wynikami a szybkim liczeniem przeprowadzonym przez firmę doradczą Ipsos.

„Chcemy, aby głosy były liczone do końca, a zgłoszenia z nieprawidłowościami analizowane. Oczywiście, kiedy to liczenie się zakończy, mamy nadzieję, że wszyscy Peruwiańczycy uszanują wynik, po drugiej stronie i stąd też” powiedziany. powtarzać.

W tym samym duchu Fujimori zapewnił, że nie pozwoli Peru „stać się wenezuelską Chavistą”, kierowaną przez Nicolása Maduro, który miał „50 wyborów manipulujących głosowaniem”.

Podobnie Fujimori nazwał to „niezwykle dziwnym”, że JNE wycofało się w swojej początkowej decyzji o przedłużeniu terminu składania wniosków o anulowanie lokali wyborczych.

Obecnie, z 99,925% zatwierdzonych głosów, Castillo był zwycięzcą – z 50,141 proc. – przed Fujimori – z 49,859%. Jednak prośby o anulowanie harmonogramów i transkrypcji obserwowanych w Specjalnych Kolegiach Elektorów JNE są nadal w toku.

You May Also Like

About the Author: Nathaniel Sarratt

"Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *