Smutna rodzina
Marlena pracuje jako położna w starym sanatorium położonym nad brzegiem Morza Bałtyckiego w Polsce. Jest kobietą mało rozmowną, sprawiającą wrażenie skupionej na sobie. Mieszka z młodszym Tomkiem i ma w szpitalu ciężko chorego syna Mikołaja, który jest półprzytomny, ale prawie w śpiączce, nie może mówić ani się poruszać. Choć wydaje się, że między nią a synem, a także drugą córką Magdą istnieje rozłam, w związku z pogarszającym się stanem Mikołaja postanawia przenieść go ze szpitala do swojego mieszkania, aby tam się nim zająć. Ale to powoduje rozpad jego związku z Tomkiem.
Opuszczony film wyprodukowany przez Polskę, Rumunię i Niemcy. Reżyser i scenarzysta Tomasz Wasilewski wciąga nas w historię, w której smutek wydaje się być cechą charakterystyczną wszystkich bohaterów, ma opresyjną atmosferę, a główna bohaterka, Marlena, zdaje się żyć w ciągłym stanie rozpaczy. Głupcy Mówi o niezdrowym i niezadowalającym życiu, o strasznych decyzjach, które generują ból i cierpienie wokół i w życiu człowieka, i które stopniowo sprawiają, że życie staje się mniej udręką. W niektórych fragmentach jest gęsty narracyjnie i zawiera fazy szczególnie nie do zniesienia, te długie minuty tłumionego lamentu pacjenta, zdolne do skrajnego nadwyrężenia nerwów. Ponadto istnieje na przykład wiele scen z ciałem, które dodają brzydoty do skądinąd dobrze nakręconego filmu, z uderzającymi estetycznymi ujęciami w kilku miejscach, zawsze ogólnie niepokojącymi.
Z pewnością nie jest łatwo znosić okropne doświadczenia i relacje między czterema lub pięcioma postaciami przez prawie dwie godziny GłupcyTym bardziej, gdy przyczyna bólu, który zdaje się ich wszystkich męczyć, na tak długo zostaje usunięta z widza. W zasadzie wszystko ma swoje źródło w strasznej chorobie Mikołaja, ale z drugiej strony czujemy, że kryją się za tym inne, poważniejsze problemy. Występ Doroty Kulak jest dobry.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”