Hiszpania unika wskazywania palcami na TikTok i Huawei oraz unika chińskiej presji w związku z podróżą Sancheza do Pekinu

Hiszpania unika wskazywania palcami na TikTok i Huawei oraz unika chińskiej presji w związku z podróżą Sancheza do Pekinu

Pedro Sanchez wylądował w Chinach w środę. Prezydent wziął udział w otwarciu Forum Ekonomicznego Boao (Davos w Chinach) i spotka się z prezydentem azjatyckiego giganta Xi Jinping, a także z premierem, przewodniczącym Ogólnochińskiego Kongresu Ludowego i chińskim tournee. personel. Sanchez mówił o rosyjskiej inwazji na Ukrainę i hiszpańsko-chińskich stosunkach gospodarczych. Jednak rząd uniemożliwił Chinom zakwestionowanie stanowiska Hiszpanii w dwóch kwestiach, które irytują Pekin na arenie międzynarodowej: prawo weta wobec Huawei i TikTok, dzięki któremu Hiszpania przyjęła niższy profil niż wielu jej partnerów, Europy lub Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Sanchez w Chinach: „Widziałem 40 przywódców w ciągu jednego tygodnia i nikt nie chce ekonomicznej fragmentacji ani wojny”

dodatkowy

Dwie chińskie firmy technologiczne są na celowniku zachodniego świata. Obaj są powiązani z chińskim szpiegostwem ze względu na alarmy wystosowane w ich sprawie przez Stany Zjednoczone, które nie były w stanie przedstawić solidnych dowodów na tę sytuację. W obu przypadkach Hiszpania stanęła po stronie sojuszników, ale w rzeczywistości unikała publicznego wskazywania palcem na chińskie firmy.

Sprawa Huawei wyjaśniona. Technologia ta jest jednym z wiodących dostawców infrastruktury komunikacyjnej 5G, ale Stany Zjednoczone zarzucają jej, że pozostawia dziury w swoich urządzeniach, dzięki którym chińskie agencje wywiadowcze mogą infiltrować europejskie sieci w celu cyberataku na infrastrukturę krytyczną lub przeprowadzania misji szpiegowskich. Waszyngton argumentuje, że nawet jeśli te naruszenia nie zostały jeszcze wykryte, presja, jaką chiński reżim może wywrzeć na te firmy i ich menedżerów, naraża je na duże ryzyko otwarcia w przyszłości na żądanie Pekinu. Zarówno Huawei, jak i Chiny przez cały czas zaprzeczały tym oskarżeniom.

Pod koniec 2020 roku, w samym środku deszczu amerykańskiej dyplomacji przeciwko Huawei, rząd wprowadził ustawę o cyberbezpieczeństwie 5G, która nie wymieniała nazwy azjatyckiej firmy, ale pozwalała na wykluczenie „dostawców wysokiego ryzyka” z hiszpańskiej infrastruktury z powodu „narażenia na ingerencji osób trzecich”. W marcu 2021 r. postanowił zatwierdzić regułę w trybie pilnym ze względu na kontekst, który powstał po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ostateczny tekst wyraźnie powołuje się na możliwość sprzeciwu wobec dostawców podlegających „upoważnieniu państwa trzeciego do wywierania nacisku ” lub „pozostawanie w stosunkach z rządami krajów trzecich”.

Dał tekstowi trzy miesiące (do czerwca 2022 r.) na sporządzenie listy dostawców usług „wysokiego ryzyka”, którzy mają zostać wykluczeni z hiszpańskiej sieci 5G. Termin wygasł dziewięć miesięcy temu i pomimo pośpiechu, by zatwierdzić regułę, listy nadal nie ma. Oficjalne źródła tego medium potwierdzają, że fakt ten nie oznacza, że ​​Hiszpania przestała działać na rzecz bezpieczeństwa 5G, ale potwierdzają, że robi to „z ostrożnością”. Rok po zatwierdzeniu prawa dostosowanego do chińskich firm Hiszpania uniknęła publicznej wzmianki o Huawei lub ZTE (innym chińskim dostawcy najczęściej cytowanym ze względu na jego powiązania z Pekinem) ani o umieszczeniu ich na czarnej liście.

Apelujemy do państw członkowskich, które nie nałożyły jeszcze ograniczeń na usługodawców wysokiego ryzyka [de 5G] Aby to zrobić bez zwłoki i pilnie

Fakt ten przyniósł mu naganę z Brukseli. „Wzywamy państwa członkowskie, które nie nałożyły jeszcze ograniczeń na dostawców usług wysokiego ryzyka, aby uczyniły to bezzwłocznie i w trybie pilnym” – powiedziała w listopadzie Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za sprawy cyfrowe. Dodał: „Kilka krajów uchwaliło przepisy, ale nie wprowadziło ich w życie… Raczej lepiej je aktywować”.

Vestarger szczególnie wymienił Niemcy ze względu na ich duże uzależnienie od technologii Huawei. „Ale to nie tylko Niemcy” – podkreślił. raport duńskiej firmy konsultingowej Strand zauważa, że ​​”dane wskazują, że Niemcy nie traktują poważnie chińskiego zagrożenia bezpieczeństwa. Nord Stream 2 był katastrofą dla niemieckich dostaw ropy naftowej z Rosji. Wydaje się, że Niemcy przygotowują podobny scenariusz pod względem komunikacji z Huawei i ZTE”.

Według tego poradnika Hiszpania pod względem ryzyka ustępuje jedynie krajowi niemieckiemu, mając w swojej sieci chińskich dostawców usług. Ostrzega, że ​​”duże kraje europejskie – Niemcy, Włochy, Polska, Portugalia, Austria i Hiszpania – kupują duże ilości sprzętu 5G od chińskich dostawców”.

Profil z TikTokiem

Eskalacja napięć w 2020 i 2021 roku przeciwko Huawei jest tym, co dzieje się teraz z TikTok i jego chińską firmą macierzystą, ByteDance. Zarzut Zachodu, bardzo podobny do tego, który wystosowano przeciwko jego rodakowi: aplikacja społecznościowa może być wykorzystywana przez chińskich agentów do włamywania się do telefonów zachodnich przywódców politycznych.

W ciągu kilku tygodni Stany Zjednoczone, Komisja Europejska, Wielka Brytania, Dania, Łotwa i Nowa Zelandia zakazały pobierania i instalowania TikToka na oficjalnych urządzeniach. Francja jako ostatnia dołączyła do tej grupy, chociaż kraj francuski dodał Netflix, Twitter lub CandyCrush do swojej listy zakazanych aplikacji. Twierdzono, że „nie zapewniają odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa cybernetycznego i ochrony danych.

Hiszpania również nie postawiła się w takiej sytuacji. Portal elDiario.es skontaktował się z Gabinetem Prezydenta, od którego zależą oficjalne numery telefonów członków rządu, aby zapytać, czy rozważają promowanie jakichkolwiek środków związanych z TikTokiem. Oficjalne źródła odmówiły wyjaśnienia stanowiska Hiszpanii w tej sprawie.

Podobnie jak w przypadku Huawei i 5G, Chiny i TikTok zaprzeczają oskarżeniom. ByteDance nie jest własnością chińskiego rządu ani nie jest przez niego kontrolowany. Jest to prywatna firma. Nie mam dowodów na to, że chiński dyrektor generalny miał dostęp do danych. „Nigdy nas o to nie pytali” – powiedział kilka dni temu dyrektor generalny TikTok, Xu Ziqiu, podczas prywatnej sesji z członkami Kongresu USA. Ponadto zauważył, że TikTok nie ma siedziby w Chinach i ma biura w Singapurze i Los Angeles.

Ostatnim posunięciem ze strony USA było grożenie zablokowaniem sieci społecznościowej w całym kraju (główny rynek z ponad 100 milionami użytkowników), jeśli ByteDance nie sprzeda wszystkich pozostałych udziałów w swojej spółce zależnej TikTok. Pekin potępił, że „poważnie narusza to zasady gospodarki rynkowej i uczciwej konkurencji” i stanowi „nadużycie władzy państwowej”. „Wszystkie kraje powinny zapewnić uczciwe i niedyskryminujące środowisko biznesowe dla inwestycji i normalnego funkcjonowania zagranicznych firm” – mówią Chiny, które wyrzuciły ze swojego terytorium zagraniczne sieci społecznościowe i inne usługi, takie jak Google.

Niezależni obserwatorzy potwierdzają, że te ruchy mają bodziec geostrategiczny. „Powstał pewien strach, który dziś wydaje się nieuzasadniony w związku z tym, co robi TikTok” – mówi Diego Naranjo, szef polityki publicznej w European Digital Rights. Odnośnie możliwej ingerencji rządu chińskiego: do dziś nie mamy dowodów, ale nie można tego wykluczyć. Ale w każdym razie, biorąc pod uwagę bardzo szczegółowe dowody masowego szpiegostwa NSA na skalę globalną, które odkrył dla nas Snowden, to, co Chiny mogą zrobić z TikTokiem, nadal byłoby tylko żartem nastolatków” – wspomina.

You May Also Like

About the Author: Vania Walton

"Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *