41-letni Polak wystartował w wyścigu ku pamięci papieża Jana Pawła II, który zabierze go z rodzinnego miasta na północy Polski do Watykanu, gdzie ma nadzieję dotrzeć 27 kwietnia, pokonując w terminie ponad 2000 kilometrów uczęszczać. Kanonizacja Karola Wojtyły.
„Chcę, żeby ten wyjazd był świadectwem wiary” – wyjaśnił Piotr Kuryło, podkreślając, że jego wysiłki „są najlepszym sposobem na oddanie hołdu wielkiemu człowiekowi”. Biegacz, który swój wyścig do Watykanu rozpoczął kilka dni temu w mieście Augusto i wzbudził zainteresowanie polskich mediów, w drodze do Świętego Miasta planuje pokonywać dziennie około 70 kilometrów, przecinając Słowację, Austrię i Włochy.
„To wyzwanie, ale mam ochotę walczyć i wygrywać na odległość” – powiedział Curello, który wierzy, że „pragnienie to siła” i ma nadzieję, że jego praca udowodni, że wszyscy ludzie mogą się doskonalić.
„Kiedy usłyszałem, że papież zostanie kanonizowany, wiedziałem, że muszę udać się do Watykanu” – powiedział Curello na krótko przed rozpoczęciem nowego etapu, podczas którego, podobnie jak w poprzednich fazach, będzie się modlił o pokój, zwłaszcza w Watykanie. „Ukraina.”
Podczas własnego maratonu ciągnie wózek wypełniony zapasami, a po drodze nie znajduje żadnej pomocy ani wsparcia poza dobrym planowaniem i sympatią mieszkańców miast, przez które przechodzi.
To nie pierwszy raz, kiedy Piotr Kuryło wyrusza w taką przygodę, gdyż ten Polak przejechał pół świata w wyścigach w ramach solidarności z innymi sprawami.
Polska natomiast przygotowuje się do kanonizacji swojego papieża 27 kwietnia, kiedy to Jan Paweł II wraz z Janem XXII i Piusem X stanie się jednym z trzech papieży kanonizowanych w ciągu ostatnich 100 lat.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”