Kto szpieguje Amerykanów?

Kto szpieguje Amerykanów?

Przez Yvette Fernandez

Pismo Ameryki Północnej

Jak informowało w połowie maja Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego, w 2020 i na początku 2021 roku FBI nadużywało tego narzędzia ponad 278 000 razy w celu prześladowania obywateli, pod ochroną sekcji 702 ustawy o nadzorze wywiadu zagranicznego.

Zgodnie z raportem opublikowanym na stronie internetowej Common Dreams, wspomniana sekcja, która wygaśnie z końcem tego roku, chyba że federalni ustawodawcy ponownie ją zezwolą, upoważnia rząd do szpiegowania komunikacji elektronicznej bez nakazu.

Dodała, że ​​do „ciągłych i powszechnych” nadużyć ze strony FBI, które jest częścią Departamentu Sprawiedliwości, należy poszukiwanie informacji związanych z ofiarami przestępstw.

Należą do nich osoby aresztowane za protesty przeciwko zabiciu Afroamerykanina George’a Floyda w 2020 r., darczyńcy kandydata do Kongresu i inne osoby podejrzane o naruszenie prawa.

Ze swojej strony The New York Times doniósł, że „wysoki rangą urzędnik FBI wyjaśnił, że w takich przypadkach analitycy błędnie zinterpretowali standard, więc musieli przejść dodatkowe szkolenie”.

W oświadczeniu Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego nalegano na dokumenty sądowe, że „wszystkie te incydenty miały miejsce, zanim organ śledczy wdrożył szereg działań naprawczych rozpoczynających się latem 2021 r. i trwających do 2022 r.” dłużej się dzieje.

Jednak rewelacje wywołały procesy sądowe ze strony obrońców wolności obywatelskich wzywających ustawodawcę do zmiany lub nawet zniesienia sekcji 702, podczas gdy krytycy kwestionowali również twierdzenia, że ​​biuro i inne agencje dotrzymają obietnicy nienaruszania praw obywateli.

Demokratyczny senator Ron Wyden wyraźnie stwierdza: „Te nadużycia trwają od lat i pomimo ostatnich zmian w praktykach FBI, takie systematyczne naruszanie prywatności Amerykanów wymaga działań Kongresu”.

Dodał, że jeśli sekcja 702 zostanie ponownie autoryzowana, należy przeprowadzić reformy prawne, aby zapewnić kontrolę i równowagę, aby położyć kres tym nadużyciom.

Podobnie The Washington Post zauważył: „To nie jedyny przypadek, kiedy FBI miało problemy z bazą danych, ponieważ niedawny audyt wykazał kilka niespójności, w tym jedną, w której agencja wykorzystała platformę do wyszukania nazwiska kongresmana”.

„Niewłaściwe wykorzystanie przez FBI sekcji 702 do szpiegowania ludzi protestujących przeciwko zabiciu George’a Floyda, darczyńców politycznych i ofiar przestępstw jest niewymownym naruszeniem zaufania” – powiedział w tej sprawie starszy doradca Sean Vitka. organizacja postępu.

Ocenił, że ustawodawca musi wprowadzić kompleksową ochronę prywatności ludzi w Stanach Zjednoczonych przed wszelkimi formami nielegalnego nadzoru, w przeciwnym razie sekcja 702 musi zostać usunięta.

Albert Fox Kahn, założyciel i dyrektor generalny Surveillance Technology Monitoring Project, powiedział, że zebrane dane są naładowaną bronią mającą na celu obalenie demokracji, cyfrowy nalot poza prawem i są systematycznie nadużywane przez tych, którzy przysięgli bronić kraju.

Krucjata przeciwko Tik Tokowi

Gdy amerykańska agencja rządowa szpieguje protestujących przeciwko przemocy policyjnej, dwie ustawy mają na celu powstrzymanie Amerykanów przed korzystaniem z aplikacji Tik Tok, której właścicielem jest chińska firma ByteDance, twierdząc, że stanowi ona zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Główne ustawy obecne w Kongresie, takie jak Data Act (HR 1153) i Restriction Act (S. 686), mogą ograniczyć prawa obywateli wynikające z Pierwszej Poprawki, a za granicą zrazić potencjalnych sojuszników i wyeliminować możliwości korzystnych interakcji gospodarczych.

Stwierdził to autor Marcus Stanley, który dodał, że z dwóch głównych propozycji HR 1153 wyraźnie przekracza granicę surowymi karami dla Amerykanów za ich interakcje z firmami dotkniętymi przez Chiny oraz stosowaniem środków karnych w celu wymuszenia globalnego zbycia. Z programu Asian Giant.

Zauważył jednak, że prawo ograniczające ma również oczywisty potencjał rozszerzenia ogromnych iw dużej mierze nieodpowiedzialnych uprawnień regulacyjnych, jakie daje rządowi w celu kontrolowania komunikacji, na którą potencjalnie ma wpływ rzekomy „wrogi naród”.

Ataki na TikToka, który w północnoamerykańskim kraju ma około 150 milionów użytkowników, wykraczają w opinii ekspertów poza realną troskę o zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego.

Eva Galperin, dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w Electronic Frontier Foundation, organizacji zajmującej się prawami cyfrowymi, uważa, że ​​w krucjacie chodzi przede wszystkim o ksenofobiczne podejście.

„Każdy, kto uważa, że ​​Stany Zjednoczone powinny zakazać Tik Tok, a nie ogólne przepisy dotyczące prywatności regulujące brokerów danych, nie dba o prywatność, po prostu nienawidzą tego, że chińska firma stworzyła dominującą platformę mediów społecznościowych”.

Odnosząc się do prób cenzurowania sieci społecznościowej w kraju, demokratyczny przedstawiciel Jamal Bowman argumentował, że platforma stworzyła społeczność i przestrzeń do swobodnego wyrażania opinii dla milionów Amerykanów.

Dodał, że stała się przestrzenią, w której pięć milionów małych firm sprzedaje swoje produkty i usługi oraz zarabia na życie w czasach, gdy gospodarka nie przeżywa swojego najlepszego momentu.

Facebook może „udostępniać”

Tak jak Stany Zjednoczone nalegają na demonizowanie Tik Toka, nie będąc w stanie udokumentować, że niewłaściwie wykorzystuje dane osobowe osób korzystających z platformy, tak samo prowadzenie sieci społecznościowej z siedzibą w północnym kraju jest kontrowersyjne.

Meta została niedawno ukarana rekordową grzywną w wysokości 1,3 miliarda dolarów i nakazała zaprzestanie przesyłania danych zebranych od użytkowników Facebooka w Europie do USA, w poważnym orzeczeniu przeciwko firmie za naruszenie zasad ochrony danych w tym obszarze Unii Europejskiej.

Organy regulacyjne twierdziły, że firma nie zastosowała się do decyzji Sądu Najwyższego bloku wspólnotowego z 2020 r., w której stwierdzono, że informacje z Facebooka przesyłane przez Atlantyk nie były odpowiednio chronione przed agencjami szpiegowskimi w kraju Ameryki Północnej.

Sprawa przeciwko Meta, według The New York Times, wynika z polityki USA, która daje jednostkom wywiadowczym możliwość przechwytywania komunikacji z zagranicy, w tym korespondencji cyfrowej.

Z drugiej strony Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji wykryła operację amerykańskich służb, która została przeprowadzona za pomocą wirusa komputerowego w urządzeniach produkowanych przez Apple.

„W ramach ochrony rosyjskiej infrastruktury telekomunikacyjnej wykryto specyficzne anomalie dotykające wyłącznie użytkowników urządzeń mobilnych Apple, spowodowane nieznanym dotąd złośliwym oprogramowaniem, wykorzystującym luki w oprogramowaniu wprowadzone przez producenta” – czytamy w oświadczeniu podmiotu.

Podkreślił też, że informacje pozyskane przez służby rosyjskiego wywiadu wskazują na ścisłą współpracę koncernu technologicznego ze środowiskiem wywiadowczym USA, w szczególności z Agencją Bezpieczeństwa Narodowego.

Podkreślił, że pomimo tego, że firma twierdzi, że gwarantuje bezpieczeństwo, deklarowana polityka prywatności dotycząca poufności danych osobowych użytkowników urządzeń Apple nie jest prawdziwa.

arb / dfm / ifs

You May Also Like

About the Author: Nathaniel Sarratt

"Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *