Prezydent Kuby Miguel Díaz-Canel wyraził ubolewanie z powodu śmierci kolumbijskiej senator Piedad Córdoba, która podczas swojej kariery politycznej utrzymywała silne braterskie relacje z przywódcami i ludnością wyspy karaibskiej.
Prezydent potwierdził na swoim koncie w dniu
W tym samym serwisie społecznościowym minister spraw zagranicznych wyspy Bruno Rodriguez podkreślił aktywną rolę kolumbijskiej parlamentarzystki w obronie praw człowieka na świecie i jej wysiłki na rzecz zakończenia konfliktu w tym kraju Ameryki Południowej.
Według mediów śmierć senatora w kolumbijskim mieście Medellin wywołała szok, a wiele osobistości podkreśliło karierę osoby związanej z kolumbijską polityką.
Historyczną prawniczkę ds. Karty znaleziono w jej mieszkaniu, gdzie rzekomo doznała zawału serca, w wyniku którego utraciła oznaki życia, zanim dotarła na szpitalną izbę przyjęć.
Śmierć Kordoby w wieku 68 lat wstrząsnęła polityką regionalną, zwłaszcza ruchami postępowymi w Ameryce Łacińskiej, które doceniają jego zasługi w obronie zapomnianych i najbardziej potrzebujących w swoim kraju i na świecie.
Ze swojej strony prezydent Kolumbii Gustavo Petro podkreślił, że choć była kobietą bitą przez epokę i społeczeństwo, przez całe życie walczyła o bardziej demokratyczne społeczeństwo.
„Jej ciało i umysł nie mogły oprzeć się presji przestarzałego społeczeństwa, które wychwalało przystosowanie się młodzieży, które nienawidziło dialogu i pokoju, które nienawidziło Czarnych, rdzennej ludności i biednych i które traktowało ją jak przestępcę” – napisał Petro. . W serwisie społecznościowym X.
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”