Sędzia Alexandre de Moraes z Najwyższego Sądu Federalnego Brazylii potępił dziś, że organizatorzy wydarzeń z 8 stycznia 2023 r. zamierzali go aresztować i powiesić na Plaza de los Tres Podres.
Według de Moraesa istniały trzy plany aresztowania i egzekucji. Pierwsza przewidywała, że wojskowe siły specjalne aresztują go i przeniosą do Goiânia, stolicy stanu Goiás, około 209 kilometrów od Brasilii.
Drugi gol przewidywał, że jego ciało zostanie pozostawione na drodze prowadzącej do Goiânia.
Ostatecznym celem było aresztowanie i powieszenie go na placu Plaza de los Tres Poderes w stolicy.
8 stycznia De Moraes nie był w Brazylii, ale był z rodziną w Paryżu we Francji, kiedy syn pokazał mu zdjęcia ekstremistów atakujących Kongres Narodowy.
Najpierw zadzwonił do ministra Flavio Dino, który był wówczas ministrem sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego. Rozmawiał także z prezydentem Luizem Inacio Lulą da Silvą.
Lula i Dino rozmawiali z de Moraesem o możliwości interwencji federalnej lub tzw. gwarancji prawa i porządku.
Opowiadał miejscowemu mieszkańcowi: „Władza wykonawcza podjęła decyzję, ale przypomniałem sobie, że za czasów prezydenta (Michela) Temera istniała możliwość interwencji jedynie w sferze bezpieczeństwa i może tak było lepiej”. Media.
Dla sędziego Sądu Specjalnego największy wpływ wywarła bierność żandarmerii wojskowej w obliczu inwazji na instytucje publiczne.
Zauważył: „Podkreślam bez obawy o pomyłkę: nie będę potrzebować 100 ludzi z batalionu uderzeniowego, aby to rozproszyć”.
Zdaniem ministra odpowiedzialnego za śledztwo prowadzone przez Sąd Najwyższy w sprawie zamieszek, trzy decyzje podjęte w historii wydarzeń były istotne, aby w innych państwach nie pojawiły się kolejne ruchy zamachowe.
W tym sensie wspomniał o aresztowaniach ówczesnego federalnego ministra bezpieczeństwa okręgowego Andersona Torresa i naczelnego dowódcy Żandarmerii Wojskowej Fabio Augusto Vieiry, aby uniknąć efektu domina w innych resortach regionalnych.
Zauważył: „Upewniłem się, że pozostali żandarmi zachowują spokój, ale nie mogliśmy ryzykować”.
Dodał, że jednocześnie pomógł usunąć ze stanowiska gubernatora Sił Obronnych Ibanesa Rochę, aby zapobiec wystąpieniu czegoś ekstremalnego i ostatecznie powstania kolejnej władzy wspierającej ruch zamachu stanu.
Podobnie wpływ miało „natychmiastowe uwięzienie każdego, kto pozostał przed koszarami i nawoływał do zamachu stanu”.
Ekstremistyczni zwolennicy byłego prezydenta Jaira Bolsonaro (2019–2022) 8 stycznia wtargnęli i splądrowali siedzibę Kongresu Narodowego w stolicy, STF oraz Pałac Planalto, siedzibę władzy wykonawczej.
(Według informacji od Prensa Latina)
Zobacz też:
Sędzia brazylijskiego Sądu Najwyższego otrzymuje raport na temat próby zamachu stanu, która miała miejsce 8 stycznia
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”