Philip Roger, Paul utknął w Meksyku i chce sprawiedliwości

Philip Roger, Paul utknął w Meksyku i chce sprawiedliwości

W razie Philip Roger Zalowsky Brzmi jak coś poza scenariuszem filmu. Mężczyzna polskiego pochodzenia przebywa na Międzynarodowym Lotnisku w Cancun od ponad trzech miesięcy Nie może wyjechać, bo Meksyk zakazał mu wjazdu do kraju A w jego kraju szukają go, twierdząc, że jest szefem organizacji przestępczej oddanej Pranie brudnych pieniędzy za pośrednictwem bankowości internetowej.

Wszystko zaczęło się 22 kwietnia, kiedy wylądował na Terminal 2 na międzynarodowym lotnisku w Cancúnie Podczas lotu komercyjnego oraz w ramach procesu wjazdu do kraju, zgodnie z jurysdykcją i przepisami prawa, filtr imigracyjny zażądał od swoich dokumentów potwierdzenia informacji w systemie.

W tym czasie agenci Narodowy Instytut Migracji (INM) odkrył, że Zalewski jest poszukiwany przez polskie władze za ewentualne przestępstwa związane z: Przestępczość zorganizowana i pranie pieniędzy.

W rzeczywistości wiadomo teraz, że był aktywnym czerwonym alarmem INTERPOLU od 27 sierpnia 2021 r., który został wydany w celu jego przeszukania i zatrzymania przez Departament Polski, gdzie jest zobowiązany do postawienia go przed sądem.

W czerwonym alercie INTERPOLU, że Tysiąclecie Miał dostęp, zauważono bez dalszych szczegółów haczykowaty i że w 2021 r., po ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, gdzie rzekomo mieszkał w swoim domu, uciekł do nieokreślonej części Ameryki Południowej, gdzie wiadomo, że przebywał przez co najmniej sześć miesięcy.

Również dzięki pracy wywiadowczej wiadomo, że inne zarejestrowane adresy umieszczają go nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Mołdawii i RPA.

Akta Interpolu zawierają również krótki opis jego sprawy. Wyjaśnia na przykład, że w nieznanym okresie do 3 lutego 2020 r. współpracował z innymi osobami – niezidentyfikowanymi – w celu Uzyskiwanie świadczeń finansowych jako zorganizowana grupa przestępcza działająca na terenie Polski I w innych częściach świata. Ich celem było popełnianie przestępstw przeciwko mieniu i przedsiębiorstwom.

W dokumencie czytamy: „Filip Zalewski i jego pracownicy zakładają firmy, które zatrudniają osoby, które nie miały faktycznego zamiaru dokonywania takich czynności”.

The Metoda pracy Stwierdził, że członkowie grupy przestępczej otworzyli w niej rachunki bankowe Dostęp do bankowości internetowej, a następnie sprzedaż zagranicznym kupującym. Następnie środki te zostały zaksięgowane na wspomnianych rachunkach bankowych środkami pochodzącymi z oszustw popełnionych poza granicami Polski.

W ten sposób nie tylko ułatwiał oszustwo osobom trzecim, ale także dostarczał im dokumenty i karty SIM, które umożliwiały nieznanym osobom korzystanie z bankowości internetowej do przekazywania gotówki uzyskanej po popełnieniu przestępstwa.

Czerwona teczka przeciwko Zalewskiemu szacuje, że szkody spowodowane przez wciąż tkwiący słup w Cancun i jego grupę dotyczą około Za pośrednictwem bankowości internetowej wyprano 3 miliony 967 tysięcy i 877 dolarów.

W tym czasie agent INI, który leczył go, gdy próbował wjechać do Meksyku po podróży do Panamy, wysłał go do ponownego przeglądu w celu przeprowadzenia nowego wywiadu i sprawdzenia dokumentów, które miał przy sobie.

Potwierdzono, że Philip Roger Zalowsky ma zakaz wjazdu do Meksyku. Ale ponieważ mieszka w Meksyku, uchronił się przed deportacją do Polski, a Panama też nie chciała zaakceptować jego powrotu.

Władze Panamy poinformowały również, że wśród jego rzeczy znalazły m.in Duplikator kart i 9000 USD. Oprócz różnych Urządzenia elektryczne między telefonami a komputerami.

Władze znalazły różne urządzenia elektryczne między telefonami a komputerami.

Są to amparo nr 403/2022 i 784/2022-C, wydane odpowiednio przez sądy Okręgu Czwartego i Sądy Okręgu Dziewiątego, które uniemożliwiają ich deportację i/lub wydalenie z Meksyku.

Tak więc od końca kwietnia znajduje się w legalnej otchłani, zmuszając go do spania, jedzenia i mieszkania na lotnisku, tak jak dzieje się to w filmie. Terminal (2004) z Tomem Hanks w roli głównej.

„To zapomniane”

Pod koniec czerwca kolumbijski dziennikarz Sebastian Forero Rueda opublikował w widz Jego spotkanie z Zalewskim na lotnisku w Cancun po tym, jak jemu również odmówiono dostępu do Meksyku.

Forero opowiedział, że zanim spotkał Polaka, mieszkał już w pokoju tranzytowym INM przez 55 dni. Jest on zdefiniowany w tekście jako:

„Jest biznesmenem, odbył szkolenie zawodowe i MBA, które studiował w Szanghaju. Bez problemów mieszkał w Cancun, ale wyjechał w podróż służbową do Panamy, a po powrocie do Meksyku odmówiono mu wjazdu z powodu nie zgadza się na powrót do Panamy, ponieważ jego miejsce zamieszkania (i życie) znajduje się w Meksyku, a Meksykański Instytut Narodowy nie zezwala mu na wjazd na terytorium Meksyku, ponieważ ma to ostrzeżenie. .Dziś Zalewski prawnie nie znajduje się na terytorium żadnego państwa. Jest w stanie zawieszenia.”

Agencja wyjaśniła w oświadczeniu, że ze względu na środki prawne, które przewidują, że rzeczy pozostają w takim stanie, w jakim są, dopóki sędziowie nie wydadzą ostatecznej decyzji, Narodowy Instytut Migracji nie może przenieść cudzoziemca w inne miejsce.

Narodowy Ruch Migracyjny podkreślił, że w tym okresie władze imigracyjne stosowały się do poleceń sędziów, dotyczących m.in. dostaw żywności, opieki medycznej, dostępu do komunikacji i higieny osobistej.

Jeśli straci ostateczną ochronę i zostanie deportowany do Polski, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości za rzekome zbrodnie, Załowskiowi grozi kara do 15 lat. Według akt Interpolu termin jego aresztowania i oskarżenia to luty 2045 r.

Iść

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *