MOSKWA, 8 lipca (Prinsa Latina) Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zagarowa potwierdziła dziś fiasko zamiaru zorganizowania przez państwa zachodnie bojkotu Moskwy podczas spotkania ministrów G20.
Zagarova ujawniła, że podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych G-20, które odbyło się na Bali w Indonezji, pojawił się „nakaz” bojkotu rosyjskiej reprezentacji za wszelką cenę.
Najpierw wymyślili historię, że nie chcą brać udziału w sesji zdjęciowej, jeśli jest tam Rosja. Ale zrozumieli, że są absolutną mniejszością”.
Jeżeli z 20 pozostało siedmiu, pozostało 13, a tych 13 nie chciało organizować żadnych bojkotów, to zamierzali działać konstruktywnie. A potem zawiedli i doprowadzili do izolacji Grupy Siedmiu.
Rzeczniczka dodała, że kwestia wykluczenia Moskwy skierowana jest także do zachodnich reporterów, którzy biegali po sali próbując wyłapać ewentualne nieporozumienia.
W tym sensie urzędniczka MSZ wskazała, że nie ma bojkotu po stronie rosyjskiej, „To nie jest nasza droga” – powiedziała.
„Wszystko to pokazuje, że los planety nie ma znaczenia dla przywódców liberalnych reżimów, którzy – więźniowie mentalności kolonialnej – starają się jedynie narzucić swoją kontrolę innym i zawładnąć wszechświatem, nie zwracając uwagi zdrowych zespół.”
Zagarova podkreśliła, że organizatorzy spotkania ministerialnego G20 dołożyli wszelkich starań, aby ta działalność była prowadzona na najwyższym poziomie i omówiono wszystkie punkty programu.
Rzeczniczka zapowiedziała wcześniej, że delegacja rosyjska wzmocni analizę palących kwestii związanych z utrwalaniem zasad multilateralizmu w warunkach policentrycznego ładu światowego, a także zwiększeniem bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego.