Podsumowanie wojny między Izraelem a Hamasem w poniedziałek, 8 stycznia 2024 r

Podsumowanie wojny między Izraelem a Hamasem w poniedziałek, 8 stycznia 2024 r

Biden twierdzi, że „po cichu współpracuje z rządem izraelskim, aby znacząco zmniejszyć wielkość wyjścia z Gazy”.

Joe Biden schodzi po schodach Air Force One po przybyciu na Love Field w Dallas, 8 stycznia. LM Otero/AFP

Prezydent USA Joe Biden powiedział w poniedziałek, że pracuje nad przekonaniem izraelskiego rządu do znacznego zmniejszenia kwoty pomocy lub „opuszczenia” Strefy Gazy.

Przemawiał podczas wydarzenia związanego z kampanią w Afrykańskim Kościele Metodystycznym Episkopatu Emanuel w Południowej KarolinieScena masowej strzelaniny W 2015 r. został zbojkotowany przez protestujących żądających zawieszenia broni w Gazie.

„Jeśli naprawdę zależy wam na ofiarach śmiertelnych, powinniście uczcić utracone życie i wezwać do zawieszenia broni w Palestynie” – krzyknął jeden z protestujących pod adresem prezydenta, odnosząc się do masowej strzelaniny, w której zginęło dziewięciu parafian.

Następnie grupa demonstrantów zaczęła skandować „zawieszenie broni teraz”.

Poproszono ich o opuszczenie, podczas gdy ich zwolennicy zaczęli skandować: „Jeszcze cztery lata”. Ta chwila uwydatnia podziały w Partii Demokratycznej w tej kwestii po trzech miesiącach izraelskiej kampanii wojskowej w Gazie po atakach Hamasu na Izrael 7 października.

Biden przyjął do wiadomości protesty, mówiąc: „Rozumiem te nastroje i po cichu współpracowałem z rządem izraelskim, aby znacząco ograniczyć Gazę i opuścić ją”.

Po przemówieniu zastępca kierownika kampanii Bidena, Quentin Fowlkes, powiedział reporterom: „Oczywiście, że prezydent słucha”.

„Słucha każdej części swojej bazy” – dodał Foulkes. „Dlatego tu jest i dlatego będziemy nadal nieść to przesłanie wszędzie”.

Foulkes podkreślił, że Biden „bardzo stanowczo” stwierdził, że „nawet jeśli ludzie nie zgadzają się z nami, z politycznego punktu widzenia, szanujemy i rozumiemy ich poglądy”.

Zapytany konkretnie o protestujących żądających zawieszenia broni, dyrektor ds. komunikacji Michael Tyler powiedział, że Biden rozumie te uczucia.

Powiedział, że prezydent „zajmuje się tą sprawą nie jako polityk, ale jako człowiek i naczelny przywódca, który zajmuje się tą sprawą z perspektywy kogoś, kto ma na myśli bezpieczeństwo Ameryki i bezpieczeństwo globalne”.

W ostatnich miesiącach wśród personelu administracyjnego Joe Bidena narastała wewnętrzna frustracja związana z reakcją prezydenta po ataku Hamasu z 7 października.

W listopadzie ponad 700 urzędników i polityków podpisało list wzywający prezydenta do poparcia zawieszenia broni w konflikcie między Izraelem a Hamasem. Pod listem podpisali się pracownicy ponad 30 departamentów i agencji, w tym Agencji Ochrony Środowiska, FBI i NASA.

Ze swojej strony sekretarz stanu Antony Blinken będzie ostatnim uczestnikiem długiej parady urzędników bezpieczeństwa narodowego Bidena, którzy we wtorek spotkają się twarzą w twarz z izraelskim rządem. To jego piąta wizyta od czasu ataku Hamasu 7 października.

Ryzyko związane z podróżą Blinkena jest wysokie, ponieważ sojusznicy USA wspierali Izrael na początku wojny, ale stało się krytyczne wraz ze wzrostem liczby ofiar cywilnych w Gazie. Partnerzy ci będą szukać dowodów na to, że Izrael słucha Stanów Zjednoczonych, a w miarę wzrostu napięcia w regionie sojusznicy mają nadzieję, że Blinken może zapewnić Izraelowi wykonalny plan zakończenia wojny w obliczu obaw związanych z szerszym konfliktem.

Tylko w zeszłym miesiącu izraelscy urzędnicy odwiedzili także doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, sekretarz obrony Lloyd Austin i Amos Hochstein, specjalny wysłannik zajmujący się kwestiami energetycznymi i mający bliskie powiązania z Izraelem i Libanem.

You May Also Like

About the Author: Nathaniel Sarratt

"Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *