BRASILIA, 5 października – Minister Luis Roberto Barroso, przewodniczący Najwyższego Trybunału Wyborczego (TSE), potwierdził dzień wcześniej, że Brazylia przeprowadzi wolne wybory w 2022 r. i przy działających instytucjach.
Barroso powiedział na otwarciu międzynarodowego sympozjum: Integralność wyborcza w Ameryce Łacińskiej – doświadczenia i perspektywy z ostatnich lat.
Została zorganizowana przez TSE i Stowarzyszenie Sędziów Brazylii, w przypadku gdy minister bez wymieniania nazwisk zauważył, że politycy wybrani w wyborach powszechnych dążą do podkopania demokracji.
W zeszłym miesiącu prezydent Jair Bolsonaro brał udział w prorządowych wydarzeniach w Brazylii i São Paulo, aw obu miastach wygłaszał przemówienia z groźbami zamachu stanu przeciwko Federalnemu Sądowi Najwyższemu (STF).
Jednak według Barroso, Kongresu Narodowego, STF i samego TSE były „dobrymi obrońcami” demokracji, którzy „opierali się i wzmacniali” w obliczu „wielu ataków z różnych stron”.
Przemawiając również, prezes Najwyższego Trybunału Wyborczego zauważył, że erozją demokracji na świecie kierowali przywódcy polityczni wybrani w wyborach powszechnych, którzy „cegła po cegle mylą niektóre filary demokracji, koncentrując władzę w władzy wykonawczej”. Oddział’. ”.
Dodał, że ci przywódcy starają się zdyskredytować instytucje, które „wychwytują lub trzymają Kongres z dala od procesów politycznych, zmieniają ustawodawstwo z „nadużyciem władzy” i atakują sądy konstytucyjne i władze wyborcze”.
A portal informacyjny „G1” wskazał, że w akcie, w którym interweniował Barroso, mówili o atakach na władze wyborcze w Ameryce Łacińskiej i warunkach zapewnienia wolnych i przejrzystych wyborów.
Bolsonaro od miesięcy próbuje wzbudzić wątpliwości dotyczące systemu głosowania, który wykorzystuje komputery do rejestrowania głosów i argumentuje, że jest podatny na oszustwa wyborcze.
„To moje ostatnie słowo w tej sprawie. Będą drukowane karty do głosowania, bo jak nie ma drukowanych kart do głosowania, to znak, że nie będzie wyborów. Przesłanie jest jasne” – przewidywał w sierpniu szef państwa .
Ale Barroso odpowiedział przy tej okazji oświadczeniem, że „wolne, bezpieczne i czyste wybory są esencją demokracji” i że elektroniczne urny wyborcze, przyjęte ponad 20 lat temu, „odniosły sukces w wykorzenieniu przeszłości fałszerstw wyborczych, które naznaczyły historię Brazylii. „
Bolsonaro zasugerował, że wystartuje w wyborach w 2022 r. w poszukiwaniu reelekcji, ale jak dotąd jego popularność spadła we wszystkich sondażach, które wskazują, że preferowanym kandydatem jest były prezydent Luiz Inacio Lula da Silva. (PL)
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”