Prezydent Warszawy Felipe VI zaskoczony po katalońsku: „Toots suma polerowanie!„. W najbliższy wtorek w Barcelonie na dorocznej konferencji Cercle d'Economia przyznano Europejską Nagrodę Budowlaną, Rafał Trzaskowskiego Wywołał śmiech publiczności, żartując na temat pseudonimu, jaki Katalończycy noszą w pozostałej części hiszpańskiego kraju. „Proszę, pozwólcie mi także podziękować w Katali, abyśmy mieli nazwę, która wie wszystko: Toots Sum polerowanie!Powiedział pośród śmiechu osób obecnych na posiedzeniu Departamentu Ekonomii.
zanim, Trzaskowski mówił także po hiszpańsku Podkreślił, że potrzeba „więcej Europy, a nie mniej”. Dodał: „Europa jest blisko swoich obywateli, dotrzymuje obietnic i patrzy w przyszłość bez strachu i poddania się, ale inspiruje innych do pójścia za jej przykładem”. Pozostała część przemówienia została wygłoszona w języku angielskim.
Felipe VI i Xavier Trias
Osobą odpowiedzialną za wręczenie mu nagrody był sam Felipe VI, co podkreślił Możliwości postępu Europy, „jeśli będą dobrze zarządzaneDlaczego? Ponieważ mają wielkie aktywa i wielką wspólną wartość, aby wykorzystać te możliwości. Podkreślił, że cel ten można osiągnąć jedynie poprzez współpracę, która jest receptą na skuteczne wykorzystanie szans, w sposób solidarny, w sposób trwały i zrównoważony. Król bronił także potrzeby posiadania długoterminowej wizji w coraz bardziej złożonym świecie, w którym panuje większa niepewność. „Aby ponownie dodać energii przyszłości, potrzebna jest dobra diagnoza: zrozumienie teraźniejszości, określenie mocnych i słabych stron, a następnie podążanie naprzód ścieżką, która może doprowadzić nas do zamożności, a także bardziej sprawiedliwego społeczeństwa”. Stwierdził, że projekt europejski przeżywa transcendentny moment i, jak na ironię, ostatnie kryzysy, takie jak wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, pandemia czy wojna na Ukrainie, przyczyniły się do utrwalenia jego modelu. „Sposób, w jaki stawiłem czoła tym wyzwaniom, oraz zarządzanie, jakie podjęliśmy, aby sprostać tym wyzwaniom, wzmocniło instytucje europejskie i zwiększyło zaufanie obywateli Europy do nich”.
Opuściło nas natomiast spotkanie koła ekonomicznego Pierwsze powitanie Xaviera Triasa i Felipe VI po zwycięstwie wyborczym Tej niedzieli. Kiedy król wszedł na salę, zbiegł się ze zwycięzcą wyborów samorządowych w Barcelonie i uścisnęli sobie ręce. W tym czasie wymienili krótkie przyjacielskie słowa. Trias dał już do zrozumienia, że jego intencją było, aby relacje z głową państwa były „naturalne” i „bardzo grzeczne” – choć ta „edukacja” nie oznacza „niewyjaśniania, co się myśli”. Dodał: „Nie rozumieją Katalonii i nie zachowują się tak, jak powinni, i należy im to grzecznie i surowo powiedzieć”.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”