Zełenski świętuje zniesienie przez UE ograniczeń na ukraińskie zboże

Zełenski świętuje zniesienie przez UE ograniczeń na ukraińskie zboże

Unia Europejska po raz kolejny importuje ukraińskie zboże, co jest kontrowersyjnym posunięciem w takich krajach jak Węgry, Polska i Słowacja, gdzie zapowiedział przedłużenie prawa weta niezależnie od tego, co powie Bruksela.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z zadowoleniem przyjął decyzję Unii Europejskiej o nieprzedłużaniu zakazu importu ukraińskiego zboża. Unia Europejska oświadczyła, że ​​Ukraina zgodziła się na podjęcie w ciągu 30 dni działań, które pomogłyby zapobiec wzrostowi cen zbóż, takich jak system licencjonowania eksportu.

Reklama

Wołodymyr Zełenski podkreślił:„Unia Europejska zniosła środki ograniczające wobec naszego eksportu produktów rolnych. Teraz ważne jest, aby jedność europejska działała dwustronnie, z sąsiadami. Aby sąsiedzi wspierali Ukrainę podczas wojny. Europa zawsze wygrywa, gdy traktaty działają i dotrzymywane są obietnice. „Jeśli decyzje sąsiadów nie będą opierać się na dobrym sąsiedztwie, Ukraina zareaguje w sposób cywilny”.

Polska i Słowacja odrzuciły to rozwiązanie, twierdząc, że je zignorują i przedłużą swoje weto. Węgry oprócz rozszerzenia, jednostronnie ograniczą import 24 innych ukraińskich produktów rolnych. Bułgaria zgodziła się na powrotny import produktów.

Premier Bułgarii Nikołaj Denkow określił w sobotę rolników przygotowujących się do protestów przeciwko zniesieniu zakazu importu ukraińskiego zboża jako „terrorystów”.

Dinkov uznał argumenty bułgarskich rolników za „niezrównoważone” i poprosił ich o wyrażenie zgody na dialog.

„Branża nie może twierdzić, że państwa to nie obchodzi, skoro państwo daje mu ponad miliard euro. Nie może ignorować europejskich żądań, bo traktory, którymi chcą blokować drogi, zostały zakupione za europejskie pieniądze.” Zdeklarowany polityk reformistyczny i proeuropejski.

Stwierdził, że od dwóch dni rolnicy zachowują się „jak terroryści”, posługują się „fałszywymi pretekstami” i grożą blokadą kraju.

Podkreślił: „Nie negocjuję z terrorystami. Mam nadzieję, że usiądą przy stole i będą negocjować”.

Z drugiej strony podkreślił, że Ukraina jest zaangażowana w ograniczanie i kontrolowanie swojego eksportu do Bułgarii, aby zapobiec zachwianiu równowagi na rynku krajowym przez duże ilości zboża napływającego do kraju.

Ponadto oświadczył, że spodziewa się, że ukraińskie produkty będą miały łagodzący wpływ na ceny konsumpcyjne w Bułgarii, a także na stopę inflacji, która obecnie wynosi 7,7% rok do roku.

Ze swojej strony Rumunia wyraziła ubolewanie, że pomimo zaakceptowania podwyżki, o której zdecydowała Komisja Europejska, bada możliwe środki ochrony swojego rynku krajowego, co będzie zależeć od planu, który rząd Ukrainy obiecał przedstawić w najbliższy poniedziałek.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *