Dzieciak prowadzący Barcelonę w Villarreal (3-4)

Dzieciak prowadzący Barcelonę w Villarreal (3-4)

Najbardziej zaskakujące jest to Lamina Jamał Ma dopiero 16 lat i skończył właśnie w lipcu ubiegłego roku. czyje dziecko Xavi Przekazał własność na czas Ravenha Wypełnił swoją karę i zrobił to dzięki waleczności, jaką pokazał w okresie przygotowawczym. Zasłużył na to iw chwili prawdy trener nie kwestionował tego, nawet zawodnik. Jakby bawił się w sąsiedztwie, w najgorętszym momencie meczu z Villarrealem poprosił o piłkę, nadepnął na nią, stanął twarzą w twarz z nią i swoimi działaniami pozwolił Barcelonie odmienić losy meczu, który dla wielu zawodników dał decydujący zwrot .

„Żółty” wyszedł mocno po przestudiowaniu wszystkiego. I odkryli, że z łatwością uniknęli presji Barcelony Baina między liniami i cieszył się przestrzeniami. Osiągnęli to, czego chcieli, ale wcześniej im się to nie udało Tera Stegenaktóry odniósł szczególne sukcesy w heads-upie Sorloth. W żadnym momencie mecz nie wskazywał, co będzie dalej: w ciągu zaledwie pięciu minut podopieczni Xaviego strzelili dwa gole, drugi Daejong Po skorzystaniu z odbicia w okolicy i pierwszego Javi porywczy, a zarazem skrupulatny ośrodek Lamina Jamałktóry rozpoczął swoją wystawę.

Rzeczywiście występ młodego skrzydłowego ma kilka interpretacji. Ponieważ błyszczał, gdy miał piłkę w posiadaniu, ale także wiele wycierpiał, ponieważ obrońca, którego bronił, Pedraza, był jak kula. Cóż za sposób na bieganie lewym skrzydłem. Przez pierwszą część to Jamal musiał go gonić, a nie odwrotnie. Ponieważ Villarreal miał niezwykłą reakcję na kij, co oznaczało, że widzieli siebie na 0-2, choć radzili sobie tak dobrze. Nie trwało długo, zanim zebrał siły i stał się lepszy od przeciwnika, który nie był tego taki pewien. Nie atakował dobrze i nie bronił się źle, ale nie trzeba było długo czekać, aby zapłacić za to cenę. Pierwszy gol padł po rzucie rożnym głową Voith Niewiarygodne, że Sorloth zajął drugie miejsce po masowym ruchu Gerarda Moreno Odnalazł Pedrazę i przyznał Norwegowi bramkę.

Wydawało się, że Villarreal spisał się najciężej i poprawili to po powrocie z przerwy kolejnym strzałem z lewej strony, który Baena znakomicie obronił kilkukaratowym strzałem do pierwszej drużyny.

Barcelona przez pierwsze dwa dni nie straciła ani jednej bramki, a trzeciego dnia miała trzy szanse i kilka więcej.

Ale czasy, kiedy Jamal miał trudności, minęły. Xavi nie chciał usuwać dziecka, choć z jego strony zbliżało się niebezpieczeństwo ze strony mieszkańców Castellón, a gdy tylko jego zespół przejął kontrolę nad piłką i kontrolował sytuację, film się zmienił. Podania nie wystarczyły, aby przełamać remis i wtedy wkroczył Yamal. Czyste piłki leciały w jego stronę i zamiast podawać do tyłu, bez wahania rzucił wyzwanie obrońcom. Zagrożenie zaczęło się od oszałamiającego strzału od poprzeczki i kilku trików. Xavi zaryzykował przesunięcie ławki i Ferrana Torresa Doprowadził do wyrównania zaraz po wyjściu, dla wiary, po tym jak zajął pierwsze miejsce i zaczął szukać piłki, której obrona nie chciała wysłać do drugiej bramki.

Gra poszła jednak pod butem Yamala, który w kolejnej akcji wrócił do ataku i oddał strzał na bramkę, po czym obronił Jorgensena, który dał z siebie wszystko, czyli posłaniem piłki w słupek. Kontratak nie mógł już być kontrolowany i trafił prosto pod nogi Lewandowskiego, aby Polak strzelił zwycięskiego gola i choć trochę uspokoił jego rozpacz. Działa dobrze, ale jeśli nie jest zaznaczony, to czegoś brakuje. Barcelona zdecydowanie dominowała w drugiej połowie i miała kilka klarownych sytuacji, zanim zdobyła bramkę. Villarreal tym razem nie znalazł odpowiedzi i zobaczył, jak historia się powtórzyła: od 2007 roku nie pokonali Barcelony u siebie.

3- Villarreal: Jorgensena. Foyth, Gabia, Cuenca, Pedraza; Parejo (Brereton, 86 min), Tirates (Comisanya, 70 min), Capwe (Denis Suarez, 70 min); Baena (Morales, 77 min), Gerrard (Acomach, 70 min) i Sorloth.

4- Barcelona: ter Stegen; Sergi Roberto, Conde, Christensen (Eric Garcia, min. 46), Marcos Alonso; Oriol Romeo (Ferran, min. 63), Gundogan (Firmin, min. 86), De Jong; Javi, Lamine Yamal (Ansu Fati, min. 77) i Lewandowski.

Cele: 0-1 (min. 12): Javi. 0-2 (min. 15): Młody. 1-2 (min. 26): Voyth. 2-2 (min. 40): Sorloth. 3-2 (min. 50): Baena. 3-3 (minuta 68): Ferran. 3-4 (min. 71): Lewandowski.

rządzić: Hernandez Hernandez (C. Las Palmas). Obwiniał Foytha, Thiraca, Gabbię, Yamala, Lewandowskiego i Erica Garcię.

You May Also Like

About the Author: Vania Walton

"Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *