Europa przyspiesza oddzielenie od rosyjskiego gazu i otwiera nową erę na globalnym rynku energetycznym

Europa przyspiesza oddzielenie od rosyjskiego gazu i otwiera nową erę na globalnym rynku energetycznym

sprawa świadka

Krajem, który najbardziej cierpi z powodu tych kontroli, są Niemcy, które są krajem najbardziej zależnym od rosyjskiego paliwa wśród krajów o najbardziej zaawansowanej gospodarce. Według danych Eurostatu za rok 2020 (Europejskiego Urzędu Statystycznego, akredytowanego przy Komisji Europejskiej, organu wykonawczego Unii Europejskiej) jest siódmym najbardziej narażonym krajem: po Łotwie, Czechach, Węgrzech, Słowacji, Bułgarii i Finlandii, Niemcy pokazują ponad 65% swojego importu gazu z Rosji.

Wojna doprowadziła do likwidacji gazociągu Nord Stream 2, który biegnie przez ponad 1200 kilometrów na Morzu Bałtyckim, z inwestycją 12 000 milionów dolarów, która pozwoliłaby na podwojenie dostaw do Niemiec. Doradca socjaldemokratów Olaf Schultz został zmuszony do cofnięcia zgody na rozpoczęcie eksploatacji rurociągu, który już został ukończony, co w marcu doprowadziło do zidentyfikowania go jako zabójcy, co przekonało podsekretarz stanu Victoria Nuland do spraw politycznych. Departament Stanu USA: „Nord Stream już nie żyje; to kawałek metalu na dnie morza”.

Jako najbardziej zależne od dużych gospodarek europejskich, ruchy Niemiec są wydarzeniami najbliższej przyszłości, zwłaszcza w odniesieniu do bardziej miękkiej ropy. Minister Gospodarki i Klimatu Robert Habeck świętował wczoraj, że jeśli import z Rosji spadł już w okresie poprzedzającym konflikt do 55% całości, to od wybuchu załamał się do 12%. „Dokładamy wszelkich starań, aby ograniczyć zakupy paliw kopalnych z Rosji” – powiedział. Dodał, że celem jest ograniczenie importu ropy i węgla do zera do końca roku.

panorama

W trudnym temacie, gaz, Berlin zwiększył zamówienia do Norwegii i Holandii, a także zwiększył zamówienia na skroplony gaz ziemny (LNG) z innych źródeł; W tym ostatnim tkwi głęboka zmiana w tworzeniu rynku i możliwości dla nowych graczy, bogatych w zasoby, jak w Argentynie z niekonwencjonalnymi złożami Vaca Muerta. Akwizycje z Rosji powinny zakończyć się do 2024 roku.

Cena jaką płacisz za przelew nie jest niska. Niemiecki PKB – centrum aktywności europejskiej – wzrósł w pierwszym kwartale zaledwie o 0,2%, co oznacza zamknięcie recesji. Tymczasem wyższe koszty energii utrzymywały w kwietniu inflację rok do roku na poziomie 7,4%, poziomie niespotykanym od zjednoczenia w 1990 roku.

Mimo wszystko wkrótce będą dobre wieści. Z siłami Kremla atakującymi w głąb wschodniej i południowej Ukrainy – z celem, rozpoznanym już przez członków jego naczelnego dowództwa, rozbiorem kurczącej się dzielnicy w głąb tego kraju i sprowadzeniem zachodnich rubieży Wielkiej Rosji do oderwanego mołdawskiego regionu Naddniestrza – Europy przyspiesza czas jego secesji.

Bramka

Wysoki Przedstawiciel do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej (kanclerz) Josep Borrell powiedział wczoraj, że „nowy pakiet sankcji, który jest w przygotowaniu, jest absolutnie konieczny”. Dodał, że to „musi wypełnić luki, które nie zostały jeszcze wypełnione w poprzednich pakietach”. W ogniu walki oraz ze Stanami Zjednoczonymi i krajami Europy Wschodniej – tymi, którzy bardziej borykają się z lękiem przed rosyjskim imperializmem, który dobrze znają niż z zależnością energetyczną – nowym celem będzie ropa. Standardowymi nosicielami takiego okrucieństwa są Polska i Bułgaria, pierwsze dwa kraje, do których Gazprom zakręcił kran za odmowę zapłaty rubli… Albo po prostu do zapłaty, bo poprzedni sposób uniemożliwia dostęp do zablokowanego euro. Bank Centralny Rosji zamroził połowę swoich aktywów z powodu zachodnich sankcji.

Podczas gdy dostawy rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej spadły o 27% między styczniem a kwietniem w porównaniu z pierwszymi czterema miesiącami zeszłego roku, firmy i kraje naciskają na bardziej delikatną linię, aby Komisja Europejska pobłogosławiła niektóre skróty umożliwiające im płacenie. rubli – i zachowaj ofertę – bez rezygnacji z kar.

Unia Europejska jest gotowa do działania przeciwko rosyjskiej ropie w tym tygodniu, ale jest śmiertelnie podzielona co do tego, co zrobić z gazem. Odmowa poddania się i płacenie za te wkłady w rublach to prawdziwy test, który wyraźnie podkreślają przypadki Polski i Bułgarii. O ile dotychczas kraje te otrzymywały z Rosji odpowiednio 50% i 75% konsumpcji, to w tej chwili – tylko na razie – unikają poważnej reglamentacji gospodarczej i społecznej ze względu na trójkąty ułatwione przez inne kraje europejskie za pośrednictwem Internetu.

Pytanie jest trudne: co by się stało, gdyby zamknięto kurek dla krajów, które wciąż miały rezerwy do dzielenia się?

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *