Różnorodne i wielorakie interesy wojny

Różnorodne i wielorakie interesy wojny

Przerażają nas obrazy zdewastowanego kraju i związana z nim fala zdesperowanych uchodźców, uciekających przed terrorem kolejnej bezsensownej wojny. Dziewczyna, która śpiewa piosenkę mrożony W języku ukraińskim wzruszają nas ci ludzie, którzy z całych sił walczą w obronie suwerenności i ziemi, która czuje się bardziej niż kiedykolwiek. Spójrzmy prawdzie w oczy: chcielibyśmy mieć Zełenskiego, z tą niezwykłą mieszanką odwagi, empatii i zdrowego rozsądku. Oprócz tych emocjonalnych elementów nie możemy stracić z oczu innego okrutnego, ale nieuniknionego wymiaru, jaki przynosi wojna: różnorodny i duży biznes.

Nie sposób zignorować historycznego pożegnalnego przemówienia bohatera Dwighta Eisenhowera II wojny światowej, w styczniu 1961, kiedy ostrzegał przed wpływem „kompleksu wojskowo-przemysłowego”. Widzimy to dzisiaj w zachowaniu zapasów obronnych zarówno w Europie, jak iw Stanach Zjednoczonych w kontekście inwazji na Ukrainę, która wzrosła wykładniczo w oczekiwaniu wzrostu wydatków wojskowych. Chociaż NATO zrezygnowało z udziału ze względu na ryzyko wojny nuklearnej, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wysyłają broń, m.in. pociski przeciwpancerne Javelin, produkowane wspólnie z Raytheon Technologies (która produkuje również dostarczane na Ukrainę pociski przeciwlotnicze Stinger). i Lockheed Martin, który dotarł. Jego cena akcji osiągnęła rekordowy poziom w miniony wtorek. Zamówienie może obejmować zaawansowaną broń: w miniony weekend Niemcy wykazały zainteresowanie myśliwcami F-35 firmy Lockheed. Wartość akcji europejskich firm wzrosła jeszcze bardziej niż ich amerykańskich odpowiedników, jak stało się z BAE Systems, być może najważniejszą na Starym Kontynencie, która wzrosła o 25% od 24 lutego, pod wpływem decyzji Niemiec o podwojeniu budżetu wojskowego . oraz nowe linie finansowania z Unii Europejskiej, zobowiązana do koordynowania wspólnej strategii obronnej w obliczu rosyjskiego zagrożenia.

Polska ze względów historycznych i geopolitycznych jest jednym z najbardziej wrażliwych krajów, która ma zatwierdzoną przez Departament Stanu 18 lutego umowę na zakup 250 wozów bojowych Abrams zbudowanych przez jednostkę General Dynamics za 6 miliardów dolarów, które mają być dostarczone dopiero w przyszłym roku. Przypomnijmy o nieudanej operacji Polski, która polegała na dostarczeniu samolotów bojowych MiG-29 do Stanów Zjednoczonych, aby stamtąd mogły być reeksportowane na Ukrainę. Polski rząd posunął się nawet do ogłoszenia, że ​​jest „gotowy do natychmiastowego i swobodnego rozmieszczenia całej swojej floty w bazie lotniczej Ramstein i udostępnienia jej rządowi USA. .'” Jest to szczególnie bliska więź od czasu upadku Związku Radzieckiego.

Ramy handlowe wojny naturalnie obejmują kwestię energii. W tym przypadku nie chodzi tylko o wpływ na krótkoterminowe ceny lub potencjalne natychmiastowe problemy z dostawami, ale o przekształcenie rynku, który do niedawna koncentrował się na energii odnawialnej, zwłaszcza na zielonym wodorze. Wydaje się, że ta wojna zmieniła priorytety, z dodatkowymi szkodami (i zaletami). Wenezuela może być jednym z największych beneficjentów: chroniona dotychczas przez Putina wydaje się gotowa złagodzić swoją antyimperialistyczną retorykę w obliczu zapotrzebowania Stanów Zjednoczonych na nowych dostawców z powodu sankcji nałożonych na Moskwę. Potrzeba jej heretyckiej twarzy. Zmusza demokratyczny rząd do sprzeczności w zakresie zaangażowania w demokrację i obronę praw człowieka.

transmisja energii Dla Rosji, której gospodarka uzależniona jest od eksportu węglowodorów, oznacza to wyjątkowe zagrożenie. To wyjaśnia nieobecność Putina na zeszłorocznej konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow i czas tej inwazji: zegar jest głównym wrogiem Rosji. W krótkim okresie, ze względu na oczywiste koszty dla reputacji kraju-agresora oraz bezprecedensowe sankcje gospodarcze nałożone na niego przez państwa i firmy. W środku, za swoją odpowiedzialność za zbrodnie przeciwko ludzkości już potępione w sądach międzynarodowych. Czy będzie mógł poruszać się po świecie tak, jak robił to wcześniej, nawet jeśli rosyjskie samoloty znów będą mogły latać na Zachód? A na dłuższą metę jest to prawdopodobnie najbardziej strategicznie ważny punkt, ponieważ może to być jeden z krajów najbardziej dotkniętych, gdy matryca energetyczna opiera się na odnawialnych źródłach energii o mniejszym wpływie na środowisko.

40 lat po Malwinach musimy przyjrzeć się lokalnym wpływom politycznym które mogą wystąpić w tego typu epizodach, szczególnie w terminach elekcyjnych. W czerwcu 1864 r. Abraham Lincoln zapewnił, że jego ewentualny reelekcja zależy nie tyle od jego własnych umiejętności, ile od faktu, że jego rodacy nie chcą ryzykować nominacji innego kandydata podczas wojny secesyjnej. „Lepiej nie zmieniać koni na środku rzeki” – napisał. To nie jedyny przypadek: James Madison swoją drugą kadencję zakończył podczas wojny 1812 roku; Franklin D. Roosevelt w 1944 roku, pod koniec II wojny światowej, a także Lyndon Johnson (1964) i Richard Nixon (1972), gdy szalał konflikt w Wietnamie. To samo stało się z Georgem W. Bushem w 2004 roku, kiedy walczył w Iraku i Afganistanie.

Niektórzy urzędnicy Trumpa próbowali to wykorzystać To zjawisko: żaden amerykański prezydent, nawet niepopularny, nigdy nie przegrał reelekcji w czasie wojny. Jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, John Bolton, i jego sekretarz stanu Mike Pompeo, obaj starali się umieścić Iran (z którym Obama zawarł porozumienie w sprawie ograniczenia renegocjowanego obecnie rozwoju nuklearnego) w centrum sceny. Bolton, który sam stał się głośnym krytykiem Trumpa, mówił o broni masowego rażenia, „dżihadystycznym przejęciu” Europy i uśpionych komórkach w Stanach Zjednoczonych. Film warto zapamiętać zasłona dymna (potrząśnij psem) z 1997 r., kiedy toczyła się odległa wojna, aby ukryć skandale urzędującego prezydenta.

Inwazja Rosji na UkrainęWedług kilku ostatnich sondaży wydaje się, że pozwoliło to na lekkie odbicie Joe Bidena, który był poważnie zmęczony w pierwszych 14 miesiącach swojej administracji i stanął w obliczu złożonej perspektywy przed wyborami śródokresowymi 8 listopada. . Wojna przyspieszyła „koniec epidemii”, której nieskuteczne opanowanie sieje spustoszenie wśród prezydenta, który oparł swoją kampanię na krytyce swojego poprzednika w tej sprawie. Umożliwia również maskowanie alarmującej dynamiki inflacji, będącej wynikiem wysiłków monetarnych i fiskalnych w odpowiedzi na kryzys finansowy z 2008 r. i zakłócenia łańcuchów dostaw wywodzących się z Covid-19, w nieuniknionym wzroście kosztów energii i żywności (Ukraina jest „ spichlerz Europy”). Dopóki nie interweniuje bezpośrednio, powiedzmy, aby wysłać żołnierzy, dla Bidena (lub Borisa Johnsona w Wielkiej Brytanii), ta przerażająca wojna może być dobrym aktem politycznym.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *